Dv 2014 - Co Po 1 Maja 2013? Pytania I Odpowiedzi

[AMABO]

Tak, karusek, to prawda.

Teraz w codziennej mowie panuje moda na tandetne i mocno nadużywane zwroty typu "masakra", "nie ogarniasz", "mieć wyjebane", albo bezmyślne kalki z języka angielskiego ("wyglądasz jak milion dolarów", "epicki film").

Ja raczej staram się tego unikać.

[karusek]

Tak, karusek, to prawda.

Teraz w codziennej mowie panuje moda na tandetne i mocno nadużywane zwroty typu "masakra", "nie ogarniasz", "mieć wyjebane", albo bezmyślne kalki z języka angielskiego ("wyglądasz jak milion dolarów", "epicki film").

Ja raczej staram się tego unikać.

Racja po Twojej stronie, jednak warto zastosowac takie slowa w niektorych przypadkach. Z doswiadczenia wiem ze przekazujac informacje i uwagi mlodszemu pokoleniu w "ich jezyku" (nie za czesto oczywiscie) mozna uzyskac niezly efekt.

[kibic]

hej mam pytanie czy zaświadczenie o niekaralności trzeba koniecznie mieć z Warszawy ?Czy mogę z najbliższego miasta

[arbo]

(...) za chwilke zostalem poproszony do okienka kasowego dalem karte krdytowa, skasowali mi okolo 1050 PLN (...)

Karusek, czy ambasada pobiera z karty w PLN, czy USD. Czyli skąd wiesz ile Ci pobrali - z wyciągu bankowego czy z potwierdzenia płatności w ambasadzie?

Bo zastanawiam się czy nie wyrobić sobie już teraz konta w USD razem z kartą - przyda się pewnie już teraz.

Pozdrawiam,

arbo

[andyopole]

hej mam pytanie czy zaświadczenie o niekaralności trzeba koniecznie mieć z Warszawy ?Czy mogę z najbliższego miasta

zaświadczenie o niekaralnosci jest z ministerstwa sprawiedliwości a nie z Warszawy. Mozesz to załatwiać w każdym miejscu w Polsce.

[kibic]

No tak masz racje dzięki

[karusek]

Karusek, czy ambasada pobiera z karty w PLN, czy USD. Czyli skąd wiesz ile Ci pobrali - z wyciągu bankowego czy z potwierdzenia płatności w ambasadzie?

Bo zastanawiam się czy nie wyrobić sobie już teraz konta w USD razem z kartą - przyda się pewnie już teraz.

Pozdrawiam,

arbo

Na potwierdzeniu platnosci otrzymanego w ambasadzie widnieje kwota 330$, kurs ambasady 1$ = 3,10PLN. Reszta to koszty przewalutowania, ale to zależy od banku i konta jakie posiadasz oraz warunków karty kredytowej. Jesli taniej bedzie Cie kosztowac wymiana w kantorze bankowym (w co watpię) to Warto podłączyc subkonto dolarowe do karty ktora masz No chyba ze masz wplaty w $ na konto :-).

[arbo]

Na potwierdzeniu platnosci otrzymanego w ambasadzie widnieje kwota 330$, kurs ambasady 1$ = 3,10PLN. Reszta to koszty przewalutowania, ale to zależy od banku i konta jakie posiadasz oraz warunków karty kredytowej. Jesli taniej bedzie Cie kosztowac wymiana w kantorze bankowym (w co watpię) to Warto podłączyc subkonto dolarowe do karty ktora masz No chyba ze masz wplaty w $ na konto :-).

Ja właśnie sobie założyłem konto + kartę w t-mobile usługi bankowe (dawny alior sync). Konto w USD prowadzone jest za free i to samo z kartą płatniczą. Dlatego jeżeli ambasada pobiera opłatę w USD to nic nie płacę za żadne przewalutowania itp. Ale jeżeli mówisz, że kurs 3,10 był ambasady a nie banku (chyba, że Ciebie źle zrozumiałem) to nie miałoby to znaczenia.

W każdym razie wydaje mi się, że to rozwiązanie z kontem jest lepsze generalnie niż kantory - taniej możesz wymienić walutę itp. (i wszystko on-line).

Ja właśnie testuję takie rozwiązanie (konto już mam bo miałem złotówkowe z Sync'u więc on-line założyłem walutowe i teraz czekam na kartę):

1) założyłem konto walutowe z t-mobile (mam tam złotówkowe + teraz USD)

2) założyłem konto w walutobox'ie (kantor online) i zdefiniowałem moje rachunki (PLN i USD) z t-mobile (do t-mobile przelewy od nich są za free)

3) dzisiaj zrobię przelew PLN na walutobox i przewalutuję na USD automatycznie wpłacając do t-mobile na walutowe

Walutobox pobiera opłatę tylko 0,2% (właśnie sprawdziłem ich kurs jest ok bo 1 USD = 3,60 PLN), a zarówno kartą t-mobile mogę płacić za free w USA jak i w Polsce pobrać USD w oddziale za free. Jak chcesz wziąć z bankomatu w USA to płacisz 5 zł od pobrania (bez względu na kwotę).

Myślę, że to jest wygodniejsze niż bieganie po kantorach... jak dzisiaj przetestuję czy faktycznie to tak działa to podzielę się z Wami wrażeniami :-)

Pozdrawiam,

arbo

[KasiaJT]

Dla wszystkich tych co wyjechali, lub panuja wyjazd - Tmobile ma dosc fajna oferte, place $60 miesiecznie, mam nielimitowane rozmowy, smsy + 1gb danych a dop tego polaczenia do Polski (i wielu innych panstw) na domowe za darmo, i darmowe SMSy.

Co do kart kredytowych - ja na poczatku, dla budowania kredytu, wzielam Capital One Platinum - linia kredytowa 300dol miesiecznie, po 5 miesiacach zwieksza sie do 350, a po 3 miesiacach moj credit score z zerowego skoczyl na 780, takze jest to dosc fajna opcja dla ludzi ktorzy chca zaczac budowac historie kredytowa.

[arbo]

Dla wszystkich tych co wyjechali, lub panuja wyjazd - Tmobile ma dosc fajna oferte, place $60 miesiecznie, mam nielimitowane rozmowy, smsy + 1gb danych a dop tego polaczenia do Polski (i wielu innych panstw) na domowe za darmo, i darmowe SMSy.

Zawsze jak jestem w USA to nie mogę się nadziwić dlaczego u nich jest tak droga telekomunikacja. Kiedyś było zupełnie odwrotnie... W Polsce taka oferta kosztuje mniej niż $20 (no może bez dzwonienia za granicę, ale od tego jest VoipDiscount).