karina Napisano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Września 2013 jeszcze dodam ze znalazłam w warszawie prawnika, powiedzial ze moge do niego przyjechac w tej sprawie na konsultacje, powiedzial ze dowiem sie duzo cieawych i zaskakujacych mnie faktow i ze wiedza bedzie cenna, nie wiem co robic czy jechac czy poczekać? Czy tak tylko ładnie mówi zeby naciagnąć? jak myslisz? Ciekawe i zaskakujace fakty to sa na kanale telewizyjnym, ktory sie nazywa Geographic Channel. Wiedza jest zawsze cenna - zapewne sie to odzwierciedli w jego cenie za te "ciekawe i zaskakujace rzeczy". Moja rada: daj sobie spokoj. W Twojej sprawie nie ma "ciekawych i zaskakujacych faktow" - w Twojej sprawie trzeba znalezc rozwiazanie i Ci pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karina Napisano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Teraz slow kilka ode mnie (troszke chaotycznie, ale nie ma czasu wiec pisze tylko w skrocie). 1. Nie wiem co powiedzieli Ci prawnicy ani nie wiem do kogo dzwoniles - jesli byly to konsultacje bezplatne to trudno aby Ci ktos mowil jakie sa "myki" w prawie Niemniej jednak mozna bylo Wasza sprawe przyspieszyc. Byc moze prawnicy z ktorymi rozmawiales nie robia tego, byc moze nie wiedzieli o tym, albo nie chcieli Ci powiedziec za free. Trudno aby ktos do mnie zadzwonil a ja bym mu mowila jak ma kombinowac z urzedem imigracyjnym. Taka mozliwosc jest, z takiej mozliwosci sie korzysta i sama robilam to kilkadziesiat razy (nie tylko z osobami z Polski) i przewaznie sie udawalo. Kolejka to kolejka ale jest przepis, ktory mowi, kiedy sprawe mozna przyspieszyc. Trzeba tylko troche checi, pomyslec i przynajmniej sprobowac, bo w gre wchodzi dziecko. 2. Ty nie robisz zadnego update dot. nowej pracy - to sie dopiero robi na nastepnym etapie sprawy. Jesli wyslesz im cokolwiek, zattrzyma to sprawe a nic nie pomoze, bo Twoje zarobki sa brane pod uwage pozniej. 3. Wnioski o wize K-4 w wiekszosci pokrywaja sie z I-130 przy czym w wiekszosci hamuja niejako owe I-130 - dlatego ja tego nie robie. Mimo wszystko lepiej jest aby I-130 toczylo sie samo, bo jest to proces szybszy (z moich obserwacji). Sami widzicie, ze Wasza I-129f toczy sie juz prawie pol roku. W tym czasie I-130 (jako sama petycje) powinna byc approved. USCIS moze Wam polecac co chce - oni nie znaja Waszej sytuacji i nie sa prawnikami, ktorzy chca dla Was dobrze; oni sa urzednikami, ktorzy podaja Wam rozne opcje. Powinni tez powiedziec jakie sa plus i minusy kazdej z tychze opcji. 4. Nie jest prawda, ze request for evidence wysyla sie w ciagu 30 dni. Jest tutaj mnostwo ludzi, ktorzy RFE dostali po 3-4 miesiacach, a nawet pozniej. Ostatnio mialam mezczyzne, ktory dostal RFE po 6 miesiacach. 5. Z paszportem syna nie jest tak do konca. Przede wszystkim Ambsada Amerykanska w Polsce jest very flexible jesli chodzi o paszporty... Sytuacja sprzed 2 tygodni: mezczyzna byl w USA ostatni raz w 1994 roku, dokladnie wtedy mial 13 lat, wrocil kiedy dostal obywatelstwo po matce (doslownie mial paszport amerykanski przez tydzien i wrocili do Polski), jego dziecko urodzilo sie w 2012 roku i dostalo paszport amerykanski bez zadnych pytan. Takich sytuacji moge mnozyc wiele. Prawo jest prawem, ale wielu osob w Ambasadzie nawet nie pytali co i jak. Dlatego najpierw najlepiej udac sie do ambasady i jesli odmowia, wtedy zaczac dzialac w inny sposob. Bo jakkolwiek by nie patrzyl, dziecko jest ponizej 3 roku zycia i w tym przypadku - jesli decydujecie sie na I-130 - spelnialiscie przynajmniej 2 kryteria aby sprawa byla przyspieszona. 6. Na dzien dzisiejszy tak czy inaczej jesli nie wiecie czy sprawa sie toczy tak jak powinna i chcecie zasiegnac informacji, powinniscie skontaktowac sie z kims, kto Wam pomoze - raczej nie z osoba z Warszawy, chyba, ze chcecie byc biedniejsi o kilkaset zlotych i zyc nadal nadzieja.. Byc moze jest cos co hamuje Wasza sprawe, byc moze cos sprawdzaja - takich "byc moze" mozna by mnozyc... Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiiniia Napisano 28 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Jest mozliwa jakaś pomoc z Twojej strony, taka bardziej prywatna pomoc, porada itp.? Jest wogóle możliwość umówienia się na przykład na rozmowe z konsulem telefonicznie aby uzyskać wiecej informacji i dowiedzieć się szczegółów wszystkiego czy tak się nie da? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiiniia Napisano 6 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Chyba nie możemy liczyć na nikogo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gduska Napisano 6 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Piszcie do Kariny na priv, umowcie sie na rozmowe z prawnikiem w USA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiiniia Napisano 6 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Pisałam i dzwoniłam, ale skonczyło sie na jednej rozmowie i obiecankach... teraz nawet dodzwonic sie nie da... a jak pisalam zalezy nam na czasie... a chyba kontakt z prawnikiem jest najwazniejszy a z Karina wogóle kontaktu nie ma... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joyanna Napisano 6 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Pisałam i dzwoniłam, ale skonczyło sie na jednej rozmowie i obiecankach... teraz nawet dodzwonic sie nie da... a jak pisalam zalezy nam na czasie... a chyba kontakt z prawnikiem jest najwazniejszy a z Karina wogóle kontaktu nie ma... Moze jest zasypana robota,takich jak Wy,ktorym zalezy na czasie jest wielu-jedynie co moge doradzic to cierpliwosc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiiniia Napisano 8 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Października 2013 Chyba zadzwonie do ambasady i umowie sie na rozmowe z konsulem, tam moze dowiem sie czegos, bo siedzenie z zalozonymi rekami to mnie juz do bialej goraczki doprowadza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joyanna Napisano 8 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Października 2013 Chyba zadzwonie do ambasady i umowie sie na rozmowe z konsulem, tam moze dowiem sie czegos, bo siedzenie z zalozonymi rekami to mnie juz do bialej goraczki doprowadza... ktos pisal juz na tym watku,ze konsul nie ma nic do tego.Moze niech Twoj maz poszuka jakiegos dobrego prawnika w USA,ktory wam pomoze,przejzy papiery,doradzi. jak sprawdzasz wasz status na USCIS stronie to co masz napisane? ktore koleczko sie swieci na niebiesko?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiiniia Napisano 9 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Października 2013 Drugie czyli Initial Review. A dzwoniłam do ambasady i nie da sie umówić z konsulem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.