Skocz do zawartości

Ciąża I Emigracja


tomfrompl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

przeglądając forum nie mogłem znaleźć zagadnienie na które interesuje mnie odpowiedź, ciężko było mi również znaleźć coś wpisując w google. Ostatnio razem ze znajomymi rozmawialiśmy na temat ślubów w Vegas, oświadczynach itp. Ale poruszony został temat pozostania w Stanach, i któryś ze znajomych powiedział że to łatwy sposób. Oczywiście nie chciałbym być źle osądzony, i pytam tylko i wyłącznie z ciekawości, wybieram się do Stanów, ale mam dziewczynę, już sporo czasu i w ogóle. Ale wyobraźmy sobie sytuację:

Mężczyzna wyjeżdża na wizie turystycznej do USA, mając tam znajomą która ma obywatelstwo amerykańskie, znają się sporo czasu, widywali się często, coś zaiskrzyło i tak się złożyło że zaszła z nim w ciążę. Oczywiście o usuwaniu ciąży mowy nie ma. Ale teraz sprawa tego mężczyzny, czy w takim wypadku, kiedy oczywistym jest że dziewczyna nie opuści Stanów, mężczyzna może ubiegać się o stały pobyt? w celu zapewnienia warunków dla dziecka, ślubu itp?

Z góry dzięki za odpowiedź

btw jeśli taka sprawa gdzieś już była proszę o link z odesłaniem mnie do tego problemu, będę wdzięczny za info jakiekolwiek

  • Odpowiedzi 29
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Mezczyzna moze sie ubiegac o staly pobyt po wzieciu slubu (adjustement of status) lub po powrocie do polski o wize malzenska skutkujaca stalym pobytem. Sama ciaza z punktu widzenia ubiegania sie o staly pobyt nie daje najmmniejszej podstawy do ubiegania sie o cokolwiek.

Napisano

Tak jak kzielu pisal, po wzieciu slubu mozecie sie starac o zielona karte dla Ciebie

Oczywiście o usuwaniu ciąży mowy nie ma.

A co w tym oczywistego? W USA, tak jak i w wiekszosci cywilizowanych panstw, aborcja to nic niezwyklego i wykonywana jest na zyczenie.

Napisano

Jesli wezmie slub z ta dziewczyna,ktora jest w ciazy to otrzyma pozwolenie na pobyt staly,sama ciaza nic nie daje.

Nawet kobieta,ktora jest nielegalnie i urodzi dziecko nie moze ubegac sie o pobyt staly,chyba ze dziecko osiagnie wiek 21 lat,bedzie pracowalo to moze ja sponsorowac.

Napisano

Tak jak kzielu pisal, po wzieciu slubu mozecie sie starac o zielona karte dla Ciebie

A co w tym oczywistego? W USA, tak jak i w wiekszosci cywilizowanych panstw, aborcja to nic niezwyklego i wykonywana jest na zyczenie.

Emmm, nie do konca. Reguluje to prawo stanowe i co chwila w ktoryms (ostatnio chyba Texas probowal) probuja uchwalic jakies kretynskie zaostrzenia. N albo S Dakota ma zdaje sie zakaz aborcji..

Napisano

ale aby cos dostac nalezy pokazac ze malzenstwo jest prawdziwe,ze wiza turystyczna i wlot nie byl aby legalizowac tak pobyt

tutaj tez dochodza sprawy ze sponsorowaniem i podpisaniem odpowiednich dokumentow

Napisano
Ostatnio razem ze znajomymi rozmawialiśmy na temat ślubów w Vegas, oświadczynach itp. Ale poruszony został temat pozostania w Stanach, i któryś ze znajomych powiedział że to łatwy sposób

Zauważyliście, jakie blade pojęcie lub jego totalny brak mają Polacy na temat USA, spraw imigracyjnych itp? Niedługo sama emigruję na K-1 ale jakich bzdur się nasłuchałam od ludzi, którzy oczywiśce sami nigdy w USA nie byli, ale zawsze mają jakiegoś mitycznego wuja/ciocię/znajomego z hAmeryki, który wszystko może załatwić, jego zaproszenie otwiera wszelkie drzwi itd. O tym, że wszyscy myślą, że zniesienie wiz oznacza zniesienie wszystkich a nie tylko turystycznych to już nie wspomnę... ja rozumiem, że ktoś, kto w tym nie siedzi może wszystkiego nie wiedzieć, ale po co powtarzać bzdury?

Napisano

Zauważyliście, jakie blade pojęcie lub jego totalny brak mają Polacy na temat USA, spraw imigracyjnych itp? Niedługo sama emigruję na K-1 ale jakich bzdur się nasłuchałam od ludzi, którzy oczywiśce sami nigdy w USA nie byli, ale zawsze mają jakiegoś mitycznego wuja/ciocię/znajomego z hAmeryki, który wszystko może załatwić, jego zaproszenie otwiera wszelkie drzwi itd. O tym, że wszyscy myślą, że zniesienie wiz oznacza zniesienie wszystkich a nie tylko turystycznych to już nie wspomnę... ja rozumiem, że ktoś, kto w tym nie siedzi może wszystkiego nie wiedzieć, ale po co powtarzać bzdury?

I jeszcze jak ludzie z tą nikłą wiedzą sobie nawzajem doradzają ;)

Ja tez slyszalam rozmowe na jakiejs imprezie dwoch dziewczyn, gdzie jedna drugiej doradzala ze jak pojedzie na W&T i by zaszla w ciaze z jakims Amerykaninem to staly pobyt ma z miejsca.

Po tym ile sie trzeba umordowac ze świstkami, dowodami to troche alergiczne reaguje na czyjas opinie, ze 'to bardzo latwe'.:P

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...