Skocz do zawartości

Czas Oczekiwania Na Zielona Karte


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 74
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

No maja jakas znajoma sedzine, ktora pracowala w Imigration a teraz sobie na emeryturce pomaga ludziom w takich sprawach.

Wczoraj tesciowa byla skladac na nas papiery, wielka niespodzianka, zaplacila tylko 450 eu za meza, za nas nie trzeba placic bo jestesmy w pakiecie ;-) Ona sklada na syna a my jestesmy dodatkiem :-) Super, spodziewalismy sie placic 450x 4 :-)

Napisano

No jak? przeciez po krotkim czasie przychodiz potwierdzenie i numer sprawy.
Nascie to moze nie, Pani powiedziala tesciowej, ze 8-10 lat jak przyspiesza to 8. Mowila jej, ze ostatnim razem tez tyle czekalam i powiedziala, ze mniej wiecej tyle samo sie czeka.

Napisano

Ile lat się czeka, to zależy od ilości złożonych petycji (w stosunku do limitu wiz). Jeśli będzie ich dużo, to czas się wydłuży. Proste.

A potwierdzenie i numer sprawy to przychodzi do składającego petycję, a nie do tego, na którego petycja jest składana.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Tesciowa dowiedziala sie w agencji, ze nie musze zrzekac sie GC jako, ze jest juz nie wazna, jest na stare nazwisko i to odrebna sprawa.
Zlozyla na nas papiery, ma czekac na nr sprawy.

Napisano

No maja jakas znajoma sedzine, ktora pracowala w Imigration a teraz sobie na emeryturce pomaga ludziom w takich sprawach.

Wczoraj tesciowa byla skladac na nas papiery, wielka niespodzianka, zaplacila tylko 450 eu za meza, za nas nie trzeba placic bo jestesmy w pakiecie ;-) Ona sklada na syna a my jestesmy dodatkiem :-) Super, spodziewalismy sie placic 450x 4 :-)

Czy to jest naiwnosc czy glupota?

Czy wiesz jak sie sprawdza status kogos kto wjechal? Tego sie nie zalatwi. Sedzina na emeryturze, ksiadz ktory zalatwia green card od reki, wejscie na czyjes miejsce w kolejce do sponsorowania, odkupienie paragrafu 245(i) oraz, niesmiertelny azyl - zagadka: co laczy te wszystkie sprawy? Odpowiedz: polska agnecja, gdzie wszystko Ci wmowia zeby tylko zaplacil.

Moze ja tu kiedys wkleje pismo z immigration jakie dostal moj klient, ktoremu tez wjazd zalatwiala sedzina na emeryturze? (moze to nawet ta sama sedzina..). Ktos chetny do poczytania? Bo chlopak mial i pieczatke w paszporcie i karteczke biala z granicy - tylko, ze go w zadnym systemie nie bylo... Teraz juz jest - siedzi za, wedle innej sedziny - "falszerstwo dokumentow" i kilka innych...

PS. Formularz sponsorowania na Twojego meza cale zycie byl traktowany jako jedna sprawa wiec i jedna oplata. Czlonkowie rodziny sa podpieci pod sponsorstwo. Pozniej bedziecie placic osobne oplaty za green card.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...