Nigella Napisano 14 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 Ale po co szkola jazdy? Ja uczylam sie jezdzic z mezem - boczne uliczki, ciche osiedla, potem troche wieksze ulice, w koncu autostrada. Amerykanskie egzaminy nie sa tak ciezkie jak polskie, moj trwal 10-15 minut, nawet nie wyjechalam "na miasto". Tez nie mialam doswiadczenia (w Polsce nigdy nie zrobilam prawka chociaz skonczylam kurs i wyjezdzilam przepisowe godziny), zdalam bez problemu.
katlia Napisano 14 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 Bridge ma dobra opinie http://www.bridgeenglish.com/ -- i wygodnie dla was bo na Colorado. Warto tez sprawdzic w Denver Community College http://www.ccd.edu/ccd.nsf/html/WEBB87UAA8-ESL+Tips i w Emily Griffith: http://www.emilygriffith.edu/language Co do nauki jazdy, troche zgadzam sie z Nigella. Jedyny kurs ktory moge polecic jest bardzo drogi -- Masterdrive -- ale zona nauczy sie naprawde swietnej techniki 'defensive driving' https://www.masterdrive.com/
Dudda Napisano 14 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 Dzięki za strony, jutro sprawdzę. W Denver Community Collage byliśmy jakieś 4-5 miesięcy temu, ale oferowali jakieś dziwne kursy i w bardzo odległych terminach. Odnieśliśmy takie wrażenie, ze ta szkoła/nauka jest dla nich a nie dla nas... Co do jazdy to ona codziennie jeździ ok. 8 mil przez freeway do swojej pracy ze mną. Ale nadal nie może znaleźć tej pewności siebie. Taka już jest:-) Skoro nauka jazdy jest taka droga to pewnie sobie darujemy i będziemy jeździli jak do tej pory.
Gość miqhs Napisano 14 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 Powiedz jej, jaka to wolność dla kobiety - samej do fryzjera, do sklepu, z koleżankami na ploty Może się przekona Ja zdawałam w PL niemiłosiernie wiele razy (nie powiem ile bo się wstydzę) i traciłam już nadzieję na sukces. Jeżdżę dosyć dobrze, jak się w końcu udało zdać....jednak egzamin na prawko to była trauma - SERIO
pelasia Napisano 14 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 Powiedz jej, jaka to wolność dla kobiety - samej do fryzjera, do sklepu, z koleżankami na ploty Może się przekona Ja zdawałam w PL niemiłosiernie wiele razy (nie powiem ile bo się wstydzę) i traciłam już nadzieję na sukces. Jeżdżę dosyć dobrze, jak się w końcu udało zdać....jednak egzamin na prawko to była trauma - SERIO Nie ma co sie wstydzić, ja osobiście nie znam w PL nikogo, kto zdał za pierwszym razem. Ja pamietam jak siedziałam i czekałam na egzamin praktyczny, przechodziło kilku instruktorów obok i jeden powiedział " moja córka wychodzi za maż, wiec musze wiecej ludzi oblac w tym tygodniu", myślałam ze mnie szlak trafi. No ale to było 15 lat temu
Dragony Napisano 14 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 @pelasia - szlag jeśli już - szlak jest w górach, a trafia szlag. Ja zdałam za pierwszym razem
Dudda Napisano 14 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 :-) Ciagle jej powtarzam, ze bedzie samodzielna przez to, bedzie mogla jezdzic gdziekolwiek i kiedykolwiek bedzie chciala. Dzisiaj tez zawiozla siebie do pracy, kilka drobnych pomylek, ale potrafi juz jezdzic. Ok. 5-6 mil przez sam freeway i tutaj widac najwiekszy stres:-) Ja osobiscie nie lubie jezdzic autem do pracy, po zakupy itd. Dlatego bede chodzil, a moze niedlugo jezdzil rowerem do pracy. BridgeEnglish jest baaardzo drogi, niesamowite ceny tam podaja, za general english $290 tygodniowo. Zapomnialem juz o tej szkole:-) Ale lokalizacja bylaby idealna dla mnie. Emily Griffith cenowo wyglada duzo lepiej (9 tygodni $160),kursy zaczynaja sie jakos na poczatku sierpnia wiec jeszcze zbadam temat i ewentualnie sie zapisze. Dzieki! Mieszkamy juz na nowym miejscu i mozna juz powiedziec, ze lubimy je bardziej niz stara "piwnice". Roznica mieszkania na garden level, a drugim pietrze z ogromnym balkonem jest wielka! Brakuje tylko wiekszej lazienki i okna w kuchni. Viktorija (zona) chce sprowadzic nam kota tutaj, mamy skorzana kanape:-) Milego weekendu wszystkim! Dzisiaj IKEA:-) klopsiki?
pelasia Napisano 14 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 @pelasia - szlag jeśli już - szlak jest w górach, a trafia szlag.Dzięki za uwagę. Poprawie sie następnym razem a szlaki w górach lubie
katlia Napisano 14 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 LOL, chyba Ikea tez jest w moich planach dzisiaj. Sluchaj, sa darmowe lekcje angielskiego w bibliotekach publicznych: http://denverlibrary.org/content/learn-english i tanie tu: http://www.springinstitute.org/?action=esl Jeden "problem" to ze takie kursy czesto sa raczej kierowane na malo-wyksztalconych latynosow lub an uchodzcow z 3go swiata. Wiec oni maja zupelnie inne potrzeby jezykowe niz Ty lub zona. Ale warto zobaczyc bo moze cos znajdziecie.
Nigella Napisano 14 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 14 Czerwca 2014 Dudda, ja tak jak Twoja zona - na poczatku zero pewnosci siebie, glownie dzieki "wspanialemu" instruktorowi, ktorego mialam w Polsce. Stary, nadasany dziad, ktory wmowil mi, ze nie nadaje sie na kierowce. Sama mysl o tym, ze mialabym prowadzic auto, wpedzala mnie w nerwice… Tu jezdzilam z mezem, ale praktycznie caly czas stres, spocone rece… ha ha tylko ze ktoregos razu dostalam telefon z zaproszeniem na rozmowe o prace, maz nie mogl mnie zawiezc, komunikacja miejska tutaj praktycznie nie istnieje… i co bylo robic, wsiadlam i pojechalam i szczerze mowiac nie pamietam, kiedy bylam z siebie tak dumna jak tamtego dnia Co do pewnosci siebie to przez pierwsze kilka miesiecy jezdzilam, ale ciagle w stresie, wstawalam rano zdenerwowana, ze musze wyjechac na autostrade, patrzylam przez okno jaki jest ruch, jak byl spory to od razu bol brzucha… i tak dzien po dniu, raz autostrada, raz miasto, i dzisiaj juz smigam bez problemu Czasem po prostu trzeba sie zmusic i konsekwentnie "trenowac".
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.