Sara Napisano 27 Maja 2014 Autor Zgłoś Napisano 27 Maja 2014 Ja aktualnie szukam pracy, wiec moze sie podziele doswiadczeniem. Szukam pracy od 1,5 miesiaca. W ciagu pierwszego tygodnia mialam od razu interview w Fisher Investments. Po on site interview nie dostalam oferty. Interview bylo przez employee refferal. Polecam ta opcje, jesli macie kogos, kto was moze polecic, jest to najbardziej efektywne i szybkie rozwiazanie na otrzymanie rozmowy rekrutacyjnej. Przez miesiac byla cisza, teraz zaczely sie telefony, cale szczescie. Moze bylo tez w tym troche mojej winy, z uwagi na to, ze staram sie zmienic branze. Doswiadczenie mam w external audit a przez dlugi czas aplikowalam jedynie na financial analyst. Teraz zmienilam podejcie i aplikuje zgodnie z moim doswiadczeniem plus accounting entry level, z zalozeniem, ze po otrzymaniu pracy moge dalej juz wewnatrz firmy strategicznie pokierowac moja kariera. Wciaz jest problem taki ze US GAAP a polskie standardy czy nawet miedzynarodowe sie roznia i nie mam doswiadczenia na rynku amerykanskim. Moja rada jest taka, zeby pomsylec co sie wpisuje w resume w doswiadczeniu i zgodnie z tym aplikowac na stanowiska. Skorzystalam z usug posrednika - Robert Half (zajmuja sie posrednictwem w branzy finansowej jedynie). Sa proaktywni i profesjonalni. Wpierw mialam do nich interview, wiec wydaje mi sie ze zeby Cie reprezentowali trzeba przejsc pozytywnie rozmowy u nich w biurze. Weryfikuja takze referencje. Jest tez efekt mojej wspolpracy z nimi - mialam jedno interview, i zostalam zaproszona na kolejne z tej samej firmy, Jest z reszta w czwartek, trzymajcie kciuki Rada: Warto skorzystac z posrednikow, ale nie byle jakich, najlepiej rekrutujacych w danej branzy. Ja sie sparzylan na Randstad, nie polecam. Zero odzewu, nie odowiadaja ma maile, nigdy nie moglam zastac mojego posrednika w biurze. Zero profesjonalizmu. W tym tygodniu mam 3 interview. Jeszcze w zeszlym miesiacu nie mialam ani jednego. Dlatego dziele sie moim doswiadczeniem, moze Wam sie przyda. Pierwszy krok to dostac interview. Drugi to dobrze zaprezentowac sie podczas introduction interview, phone interview czy on-site interview. Kazda rozmowa rekrutujaca jest sytuacja stresujaca, kazda jest nowym doswiadczeniem, po ktorym wiemy co zrobilismy zle, a co poszlo nam dobrze i mozna nad soba popracowac Ja sama widze zmiane w swoim podejsciu i w sposobie w jaki odpowiadam na pytania. Wciaz mam duzo problemow, ale widze, ze zmiana jest diamtralna i na lepsze. Pozdrawiam wszystkich szukajacych pracy i zycze powodzenia P.S Zaczelam uzywac Linkedin, i na podstawie rady uczestnika tego forum, wykupilam kontro premium. Dopiero w tym tygodniu, wiec zaczynam dopiero sie orientowac w funkcjach. Zaczne aplikowac przez linkedin, jestem ciekawa jak to wyjdzie. Opublikowalam rowniez moje resume na indeed.com i monster.com. Glwonie przychodzil mi spam z firm ubezpieczeniowych, praca na prowizji, nie majaca nic wspolnego z moim doswiadczeniem. W zeszlym tygodniu za posrednictwem indeed.com skontaktowal sie ze mna rekruter z kaiser permanente. Takze, wsrod gaszcza spamu, zdarzy sie jedna godna zainteresowania oferta.
Gość miqhs Napisano 22 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2014 Odnośnie resume - zrobiłam niestandardowo, takie kolorowe na jedną stronę (z jednego slajdu zrobiłam pdf). Wypisałam główne projekty, skills'y, certyfikaty, trzy ostatnie firmy w których pracowałam. Na 7 wysłanych miałam 4 odpowiedzi, więc polecam się trochę pobawić w kolorowanki A z yahoo dupa wyszła, mieli za duże wymagania.
Aiglon Napisano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2014 Popieram miqhs! Nie tylko kolorowanki, ale przemyslec, co jest widoczne, co nie. Ludzie trzepia niezla kase na robieniu tych CV zeby nie tylko byly merytorycznie, ale i wizualnie ciekawe. Fajnie jest np tez dodac 3 glowne powody, dla ktorych warto mnie zatrudnic. Troche takiego sprzedawania siebie trzeba w to wlozyc, a bedzie dobrze Z yahoo moze i dobrze, tam podobno srednia atmosfera ostatnio
Gość miqhs Napisano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2014 Mi sie strasznie nie podobaja te buildery, ja mam taki problem, ze pracuje juz od cholery czasu, kilka różnych branż, różne projekty, robienie cv to byl koszmar. Skupiłam sie na najważniejszym, jak to nie zadziała to zacznę pisać wypracowania Niezla atmosfera musi byc w Oraclu, tam jest jakaś grubsza afera z FBI i sprawą w sądzie.
Aiglon Napisano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2014 To sama przyejmenosc tam pracowac Probowaliscie FB? Ostatnio szukali duzej ilosci ludzi z drugim jezykiem polskim robia jakis spory outsource w PL i maja problem zeby sie dogadac.
Gość miqhs Napisano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2014 O to zobaczę, dzięki za cynk Widzialam na linkedin ze babka od HR w fejsie to Polka Gdzie nas nie ma
sly6 Napisano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2014 troche takiego sprzedawania siebie trzeba w to wlozyc, a bedzie dobrze podstawa wszystkiego,jak sie dobrze sprzedaz to wiele drog ,mozliwosci bedzie otwartych
Gość miqhs Napisano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2014 Sprzedać się nie ma problemu, ale utrzymać pracę to jest challenge Nie wiem, jakie tu są standardy, jak wygląda kontrakt, na jakie kwestie prawne trzeba zwrócić uwagę - jakieś sugestie?
Aiglon Napisano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2014 - nie rozmawiac o pieniadzach - nie rozmawiac o religii - o polityce mozna rozmawiac, jak juz sie kogos niezle zna - dobrze jest za to rozmawiac o sporcie - nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu, trza byc kreatywnym, ale trzeba tez zglaszac swoje pomysly, zanim sie cos zacznie probowac - meldowac sie, pilnowac godzin, pilnowac raportow, bo to jest wazne, w Polsce to funkcjonuje jako ekstrawagancja - nie spozniac sie i nie zostawac po godzinach - byc zawsze milym i usmiechnietym - nie narzekac na swoja prace, szczegolnie w mediach spolecznosciowych
pelasia Napisano 24 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2014 U mnie w pracy sie chyba 24/7 rozmawia o jedzieniu. Ostatnio nawet sie śmiałam, ze wszyscy chyba fiola na punkcie jedzenia maja, a ze osób trochę jest to gdzie sie nie ruszę to albo restauracje albo obiady albo przyjęcia albo opinie o nowych produktach hehehe. A z tymi spoznieniami to prawda, u mnie w pracy większość przychodzi 15 min przed czasem, ale to juz chyba zalezy w jakiej branzy sie siedzi. Aha team player ! Trzeba nauczyć sie pracować jako zespół, jak ktoś czegoś nie zrobi to zrób za niego a nie kręc nosem, ze to do twoich obowiązków nie należy. Częste myślenie w PL.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.