Skocz do zawartości

Problem Z Uzyskaniem Wizy, Please Help !


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

andyopole no naprawdę gratulacje, jeżeli porównujesz mnie do osoby wachajacej butapren... pozatym każdy kiedyś mógł popełnić jakiś mały błąd w życiu prawda?

No niestety blad bledem ale konsekwencje trzeba ponosic z godnoscia a nie miec pretensje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże coś Polskę przez tak liczne wieki... Andy naprawdę troszkę za bardzo przeżywasz, nie wiem czy wygrałeś na loterii green card czy co ale naprawdę za bardzo gwiazdorzysz chyba musisz zjeść snickersa :) Poza tym nie każdy kto palił pali całe życie troszkę dystansu.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że tylko osoby nieskazitelnie czyste, mające zarobki 30 tys/m i wielodzietną rodzinę mają szansę aby łaskawie wjechać do USA? No bez żartów, nie róbmy też paranoi...

Zle rozumiesz. Mi to wisi czy palisz czy nie, jak juz wybierac miedzy papierochami a zielskiem, to wybieram zielone ( chic sama nie pale ani jednego ani drugiego ). Chodzi o to, ze wszystko nalezy robic z glowa. Jak czlowiek lazi po ulicy z kieszeniami "napchanymi" czyms, za co moze wpasc, to jak juz sie tak stanie, to niech bierze odpowiedzialnosc za swe czyny na klate I nie placze, ze swiat jest niesprawiedliwy. Trzeba sobie zdawac sprawe z ryzyka I dokonywac wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że tylko osoby nieskazitelnie czyste, mające zarobki 30 tys/m i wielodzietną rodzinę mają szansę aby łaskawie wjechać do USA? No bez żartów, nie róbmy też paranoi...

jakby tak było, to 80% albo 90% Polaków nie miałoby wizy (od razu dodam dla @sly6 - to nie są żadne badania, nie mam żadnego źródła, nie są to dane statystyczne - to moje przypuszczenia ;) )

Jakoś ostatnio moja BEZROBOTNA od 16 lat koleżanka, matka jednej, prawie już dorosłej (15 lat) córki, nie mająca swojego mieszkania, ale mieszkająca z mężem w mieszkaniu swojej mamy, z mężem pracującym na trzech wówczas etatach, dostała wizę bez najmniejszego problemu, do USA wjechała, pozwiedzała i wróciła do domu po 10 dniach wakacji :)

Ja myślę, że lepiej mieć w papierach w ambasadzie odmowę z powodu słabych więzi z krajem w Twoim przypadku, niż z powodu podwyższonego prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa w przyszłości (0,1 g czy 1 g - narkotyki to narkotyki) - przy tym pierwszym masz szansę dostać wizę za jakiś czas, przy tym drugim to bardzo wątpliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...