Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

ha, rzeczywiscie fajnie czasem jakies perelki polskie znalezc;)

odkupilam ostatnio super fajne metalowe sakwy (cyz jak to sie tam po naszemu nazywa) na motor od faceta w sasiedniej wsi. pojechalam je odebrac i jakiez bylo moje zdziwienie, kiedy na sakwach znalzlam naklejke jakiegos klubu motocyklowego z chorzowa. nie wypytywalam o szczegoly, bo facet byl sam w sobie nadmiernie gadatliwy, ale jakos swiat sie taki maly wydal:)

pogoda sie u mnie niezle spsila, a juz tak fajnie bylo:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yay, wlasnie dostalam mailem informacje o przyjecie wniosku i numer sprawy! ..Nawet dwa maile i dwa rozne numery, lol. Mam nadzieje, ze nie jest to zapowiedz jakis problemow. Oby tylko poczta nie otrzymac rowniez dwoch roznych oficjalnych form... Nigdy nie ma za latwo! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam z Korei. Pierwsze wrażenia? I pozytywne i negatywne. Zacznijmy od pozytywow... Byłam w Seoulu i muszę przyznac, że mają tam genialnie rozbudowane metro, czyściutkie i zadbane, mialam troche wrazenie ze wchodze do centrum handlowego kiedy wchodzilam na stacje. Poza tym wszystko wyglada bardzo bezpiecznie, gdyz nkt pod pociag nie wpadnie, bo jest za szklanymi drzwiami, ktore otwieraja sie na tych samych wysokosciach co drzwi pociagu. Poza tym mozna sledzic na plazmach na biezaca gdzie jest pociag i kiedy dojedzie do naszej stacji.

Bardzo dobre jedzenie! Duzo seafood ktore uwielbiam i na ostro! Yummy!

Bardzo mili ludzie - takie wrazenie sprawiaja jak sie z nimi rozmawia, choc to tez zalezy.

Duzo zadbanej zieleni i ciekawych parkow.

Najbardziej podobal mi sie tez pokaz Korean martial arts przy Seoul Tower:

Moglabym sie wspinac na ta gore codziennie tylko po to zeby zobaczyc ten sam wystep. Robi wrazenie! Oczywiscie filmik tego nie oddaje.

Negaywne? Nijaka architektura. Pałac owszem piękny i spedzilam tam bardzo duzo czasu na podziwianiu, ale architektura samego Seoulu hmm... no nijaka. Nic co moznaby podziwiac godzinami.

Teraz powiem cos na temat ludzi, co moze klocic sie z tym, ze powiedzialam uprzednio, ze sa mili... Na ulicach jest ich mnostwo i mam wrazenie, ze celowo włażą na ciebie, zeby wymusic pierwszenstwo. Do pociagu ładują się na scisk :P No i oczywiscie kazdy chodzi z oczami w telefonie, a dokladnie wielkim prawie jak ipad samsungu ... Bylismy z mezem w restauracji, gdzie siedzialy 4 Koreanki przy jednym stoliku, jadły zamowione dania, ale nie rozmwialy miedzy soba, tylko kazda grzebala w swoim telefonie. Dla mnie to takie hmm... dziwne. Ja mowie na takich ludzi Phone-zombies.

No i musze przyznac, ze przyciagałam uwage z moim 180 cm wzrostu :D

To tyle z takich pierwszych wrazen... moze pozniej napisze cos wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...