Gość miqhs Napisano 12 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 W sumie 22kg. Najlepsze, co mogliśmy zrobić, bo pakowaliśmy cały dom. Rzeczy było zatrzęsienie, nie mogłam wszystkiego sprzedać, wyrzucić, oddać, i tak sporo poszło do kontenera. Do walizek wzięliśmy tylko ciuchy, dokumenty, laptopy, kilka zabawek młodego, a reszta przyszła w paczkach. Uwaga nr 1 - tu wcale nie jest tanio, a przynajmniej dla świeżaka z PL, który przelicza wciąż swoje uciułane złotówki. Każda duperela to parę dolców, a jeść też trzeba i ugotować również. Polecam mimo wszystko POLAMER, bo są dość tani i sprawdzeni. Uwaga nr 2 - trzeba wyjąć wszystkie baterie z urządzeń elektronicznych, nam rozkręcali wszystko, bo tego nie zrobiliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tinki Napisano 12 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 W sumie 22kg. Najlepsze, co mogliśmy zrobić, bo pakowaliśmy cały dom. Rzeczy było zatrzęsienie, nie mogłam wszystkiego sprzedać, wyrzucić, oddać, i tak sporo poszło do kontenera. Do walizek wzięliśmy tylko ciuchy, dokumenty, laptopy, kilka zabawek młodego, a reszta przyszła w paczkach. Uwaga nr 1 - tu wcale nie jest tanio, a przynajmniej dla świeżaka z PL, który przelicza wciąż swoje uciułane złotówki. Każda duperela to parę dolców, a jeść też trzeba i ugotować również. Polecam mimo wszystko POLAMER, bo są dość tani i sprawdzeni. Uwaga nr 2 - trzeba wyjąć wszystkie baterie z urządzeń elektronicznych, nam rozkręcali wszystko, bo tego nie zrobiliśmy. Za 22 kg zaplacilas 2500 zl? strasznie drogo!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 12 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Zależy trochę od rozmiarow ale teoretycznie 22kg da się przewieźć jako dodatkowy bagaż za $100 czy coś w tej okolicy - ale wszystko zależy od wielkości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misuzu Napisano 12 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 No zależy od wielkości. Dodatkowy bagaż 23kg mozna dopłacić wlasnie za 100-150$. Jesli wymiary małe to samolotem najlepiej to wziac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość miqhs Napisano 13 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 To było 5 ogromnych pudeł, nie wiem czy drogo, bo taniej nie znalazłam. Do samolotu bym nie wzięła, bez szans. To jeszcze zależy jaki stan, CA jest jednak kawałek dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sara Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 zdalam sobie sprawe ze trace przyjaciol w Polsce. ze to nieuniknione.... I wszystko pojdzie pewnie na karb mojej "amerykanskowsci".. ze wyjechala do Stanow i sie zmienila... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
serafina Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 zdalam sobie sprawe ze trace przyjaciol w Polsce. ze to nieuniknione.... I wszystko pojdzie pewnie na karb mojej "amerykanskowsci".. ze wyjechala do Stanow i sie zmienila... przyjaciół traci się w każdym etapie życia na szczęście można też znaleźć nowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misuzu Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 Sara z tymi, z którymi regularnie trzymasz kontakt nic sie nie zmieni. Jedynie ci znajomi moga sie duzo oddalić a te najbliższe osoby pozostaną. Ja doszłam do wniosku, ze ludzie to tak łatwo sie nie zmieniają. Myśle ze duzo potrzeba aby sie zmienili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andyopole Napisano 16 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 Sara z tymi, z którymi regularnie trzymasz kontakt nic sie nie zmieni. Jedynie ci znajomi moga sie duzo oddalić a te najbliższe osoby pozostaną. Ja doszłam do wniosku, ze ludzie to tak łatwo sie nie zmieniają. Myśle ze duzo potrzeba aby sie zmienili. No chyba że ktoś staje się bardziej hamerykanski niż prezydent Obama. Co podobno akurat wcale nie jest takie trudne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 16 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 prawdziwi przyjaciele-znajomi zostaja reszta ,odplynie jak nie ma mocnych kotwic -bo czy jestes blisko czy tez w Japonii to nadal jestes moim przyjacielem jedynie mozemy czesto ze soba nie pisac ,bo praca,zajecia domowe znam to ze swojego zycia,.nie pisalem z kims z 3 lata,potem odnowilem kontakt i jest ok czasami nie potrzeba duzo aby ktos sie zmienil tylko czy wtedy mozna mowic o przyjaciolach,moze od samego poczatku cos bylo nie tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.