KaeR Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 Tak, wiem, nie powiem przecież o tym konsulowi. Ale takie prace dorywcze nie są tam w żaden sposób zgłaszane itp. Przy tym co się obecnie dzieje na południu nie zbliżałbym się z jakimikolwiek intencjami aby pracować nielegalnie. A już napewno miejscowi kochają nielegalnych.
sly6 Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 Kaer racja ...tam sie pachac to juz na rozmowie powiedziec co sie chce robic i wyjdzie taniej
kzielu Napisano 31 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 31 Lipca 2014 Tak, wiem, nie powiem przecież o tym konsulowi. Ale takie prace dorywcze nie są tam w żaden sposób zgłaszane itp. Ale nawet jeśli miałoby to być całkowicie legalne, to powinienem się ubiegać o wizę J-1? I jeśli tak, to już przed wyjazdem muszę mieć pracę zapewnioną? To chcesz popelnic przestepstwo a my mamy Ci w tym pomoc ? Nie ma wizy o ktora sam mozesz wystapic a ktora umozliwila by Ci prace "bo chcesz".
dareknow0 Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Witam, Mam 19 lat, skończyłem liceum i... nie wybieram się na studia. Chciałbym wyjechać do Stanów - na pół roku. Mam 20 tysięcy złotych. Mam zamiar lecieć do Teksasu/Arizony, tam chwilę pomieszkać w motelu, później gdzieś pomagać na ranczu. Wiem, że nietrudno znaleźć tam właśnie taką dorywczą robotę. Tylko nie wiem, czy ubiegać się właśnie o wizę turystyczną B-2, bo większa szansa na nią niż na wizę na której mogę pracować. A praca ta nie jest przecież rejestrowana, bo mam na myśli pomoc za wikt i opierunek. Jakie są moje szanse? Wizy pracowniczej nie dostaniesz -szans żadnych . Na wizie turystycznej ( jeżeli dostaniesz) możesz podjąć jedynie próbę pracy nielegalnej na własne ryzyko . Szanse ? Bardzo duże ,że zostaniesz deportowany . P.S. I nie mów konsulowi ,że chcesz jechać do Stanów na pół roku z niecałymi 7 tysiącami dolarów bo Cię wyśmieje .Ta kasa Ci wystarczy na opłacenie pola namiotowego przez 6 miesięcy i może coś zostanie na podpaski.
Joanna30 Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Przy tym co się obecnie dzieje na południu nie zbliżałbym się z jakimikolwiek intencjami aby pracować nielegalnie. A już napewno miejscowi kochają nielegalnych. Dokładnie o tym samym pomyślałam... A potem uświadomiłam sobie, że to chyba Arizona jest tak radykalna... Choć Teksas też ma twarde stanowisko w stosunku do łamiących przepisy imigracyjne/wizowe, nie?
mpbc Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 1 Sierpnia 2014 Dokładnie o tym samym pomyślałam... A potem uświadomiłam sobie, że to chyba Arizona jest tak radykalna... Choć Teksas też ma twarde stanowisko w stosunku do łamiących przepisy imigracyjne/wizowe, nie? W sumie to południowe stany przy granicy z Meksykiem odpadają.... tam to po prostu strach i przed imigracyjnymi i przed osobami nielubiącymi nielegalnych i przed konkurencją nie lubiąca zaniżających stawek..... Ale może gdzieś na północy, Alaska i rancho łosi?
KasiaHania Napisano 2 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 2 Sierpnia 2014 W Kanadzie lepszy socjal a jak nielegalnie bedzie w teksasie to i dostanie wikt i opierunek i kase i ubezpieczenie zdrowotne jak go złapia oczywiście tylko niech mowi OLA COMESTAS! jajajaja
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.