ilya_ Napisano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2014 Do więzienia za baraszkowanie?????????? a co to za stan ? Roman Polański. no i wiele innych znanych osob ucieka przed wymiarem sadowym usa: assange, snowden
rzecze1 Napisano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2014 No tak Ilya, wiele znanych osob ucieka. Ale niestety quickoats nie jest znany (chyba?) a azyl w Rosji tez chyba nie jest dla niego opcja... Jaka w ogole za to grozi Ci kara? Jesli niewielka to moze warto zaczekac ten tydzien i miec potem spokoj? Zwlaszcza jak jestes niewinny.
karina Napisano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2014 a co to za stan ? no i wiele innych znanych osob ucieka przed wymiarem sadowym usa: assange, snowden ....i wiele wiele innych znanych i mniej znanych i calkiem nieznanych .....
karina Napisano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2014 No tak Ilya, wiele znanych osob ucieka. Ale niestety quickoats nie jest znany (chyba?) a azyl w Rosji tez chyba nie jest dla niego opcja... Jaka w ogole za to grozi Ci kara? Jesli niewielka to moze warto zaczekac ten tydzien i miec potem spokoj? Zwlaszcza jak jestes niewinny. Jesli jest niewinny (jak twierdzi) to beda mogli wiele rzeczy robic - i przeciaganie spraw bedzie tu na porzadku dziennym. Powinien sie zastanowic co dalej - sprawe sadowa da sie przesunac i kazdy z nas tak robi inaczej byloby niemozliwe zeby byc w kilku miejscach na raz. Pisze sie wniosek i sie go motywuje i tyle. Inna sprawa, ze sprawy w sadach sie przeciaga i jesli nawet zakladamy, ze sprawa bedzie tydzien przed jego wyjazdem to nie bedzie to tak, ze on wejdzie a sedzia powie: Ok, Kowalski, masz racje, niewinny jestes, sorry za zamieszanie, go home, good luck. Beda sie sprawy przeciagaly, bo moga chciec swiadkow (well, trzeba ich wezwac); moga chciec pojsc na ugode (a to tez zajmuje czas) i moze byc co najmniej kilka jeszcze innych wariantow. Za predkosc niektorzy chodza po 3 razy do sadu a Ty masz jakby nie patrzyl nieco wieksze wykroczenie.. Pierwsze co - przemyslec przyszlosc, pozniej dopiero dzialac.
quickoats Napisano 22 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2014 Chodzi o stan Delaware. No jestem niewinny, ale czy uda mi sie to udowodnic to jest druga sprawa, moj swiadek byl chetny zeznawac, ale ma wylot tydzien przede mna wiec tez odpada... Mowicie przemyslec przyszlosc, a ja nie wiem co sie pod tym kryje, bo jesli chodzi tylko o ze dostane nawet dozywotniego bana na wjazd do USA to mam to gdzies, bo widzialem co chcialem widziec, a mieszkac tutaj nie zamierzam, chetnie zwiedze inne ciekawe miejsca. Pytanie tylko, czy przechodzac przez bramki na lotnisku moga mnie zawrocic i aresztowac. Na ta chwile grozi mi nawet do pol roku wiezienia i grzywna chyba do 5 tysiecy dolarow, ale z tego co rozmawialem z obronca i wczesniej podczas pobytu w areszcie z sedzia, to skonczy sie na grzywnie - moglem od razu przyznac sie do winy, zaplacic grzywne i zostalbym wypuszczony z aresztu, ale wolalem odczekac i moc sie wytlumaczyc. Tym bardziej ze przyznanie sie do winy oznaczaloby prawdopodobnie deportacje - tak powiedzial mi urzednik imigracyjny w areszcie. Mialem nadzieje ze jakos pod koniec wyjazdu odbedzie sie sprawa i nawet zakladajac najgorsze wroce pare dni wczesniej do kraju. Tak wiec jesli moge sobie normalnie wyleciec z kraju i jedyna konsekwencja jest brak wjazdu to mi to pasuje, bo mam ich juz po prostu dosc Czytalem to co podeslal sly6 o bench warrant, ale nie jest to dla mnie do konca jasne. Tam jest mowa o tym, ze bench warrant zostaje nalozony w przypadku nie stawienia sie przed sadem, no ale jesli ja w tym momencie bylbym juz w ojczyznie to co taki bench warrant daje? Wydadza mnie amerykanom za rzekome zblizenie intymne na plazy w srodku nocy?
sly6 Napisano 22 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2014 widze ze malo znasz prawo aby Cie wydac Cie amerykanom nalezy miec list gonczy w innym przypadku po przylocie mozesz zostac aresztowany ,mozesz nie miec mozliwosci dostania wizy,GC a przyszlosc,teraz tak piszesz ze nie chcesz sa przypadki na tym forum ze wiele osob myslalo ze nie przyleca ale po paru latach cos im sie zmienilo i mialo watpliwosci co dalej bo tzw zamkneli sobie droge do powrotu. a co do przyszlosci to nie wiesz jakie prawo podpisze USA z Unia,Polska i wtedy moze byc za pozno aby cos wyjasniac,juz sa porozumienia w sprawie podatkow . Mowisz o innych miejscach wiec Kanada moze byc dla Ciebie tak samo zamknieta bo teraz USA i Kanada wspolpracuja ze soba na wielu plaszczyznach i wymieniaja sie informacjami.
quickoats Napisano 22 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2014 Ale ja wiaze swoja przyszlosc z Polska, mam tutaj co robic i nie potrzebuje wyjezdzac az tak daleko. Nie wiem co w tej sytuacji mam zrobic, bo teraz sie boje uciec a zostac tez nie bardzo mam jak, w dodatku mojego swiadka juz tutaj nie bedzie... ;/
quickoats Napisano 23 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2014 Dostalem wlasnie pismo z sadu, z potwierdzeniem, ze jesli sie nie stawie to zostanie wydany bench warrant tak jak przewidzieliscie. Mam jeszcze pytanie odnosnie zwrotu podatku, mianowicie jesli udaloby mi sie opuscic Stany przed data sprawy sadowej to czy potem normalnie moge skladac wniosek o zwrot podatku i zostanie mi on wyplacony co do dolara?
wodnik Napisano 28 Sierpnia 2014 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2014 Nikt na lotnisku Cię nie zawróci, bo warrant.będziesz miał nałożony później w dniu rozprawy. Jedynie tak jak pisał sly pomyśl o przyszłości czy się prawo nie zmieni ? Etc.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.