karolamo Napisano 21 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 21 Listopada 2014 Najlepiej foliować walizki! Na lotnisku trochę to kosztuje, ale można taką folię w PL kupić np. w Castoramie. My kupiliśmy całą rolkę za 20 zł i na lotnisku ofoliowaliśmy 3 duże walizki. I to naprawdę pomaga. Walizki z Warszawy do Tampy dotarły w stanie idealnym. Jedynie jedna walizka (materiałowa) w jednym miejscu była delikatnie obtarta, bo akurat tam się trochę zdarła folia.
sly6 Napisano 22 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 22 Listopada 2014 w Warszawie jest taka maszyna do foliowania walizek
KaeR Napisano 22 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 22 Listopada 2014 w Warszawie jest taka maszyna do foliowania walizek Za 50 PLN. Z tym, ze wliczone jest jakies ubezpieczenie.
kzielu Napisano 22 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 22 Listopada 2014 Ponad 250 lotów, żadnego foliowania - jedyne co się stało to urwane uchwyty na kłódki przy suwakach na które foliowanie nic nie pomoże. Tyle z doświadczeń relatywnie frequent flyera. Foliowanie walizek przypomina mi trochę foliowanie pilotów od TV 25 lat temu....
sly6 Napisano 23 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 23 Listopada 2014 chyba ze tak, to fiola kupiona wczesniej taniej wychodzi to dlatego tak pusto bylo przy tej maszynie
KaeR Napisano 23 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 23 Listopada 2014 Ponad 250 lotów, żadnego foliowania - jedyne co się stało to urwane uchwyty na kłódki przy suwakach na które foliowanie nic nie pomoże. Tyle z doświadczeń relatywnie frequent flyera. Foliowanie walizek przypomina mi trochę foliowanie pilotów od TV 25 lat temu.... chyba ze tak, to fiola kupiona wczesniej taniej wychodzi to dlatego tak pusto bylo przy tej maszynie Ja z tego skorzystalem poprzedniej zimy na Okeciu. Zakupilem ostatnio nowa walizke, to zaszalalem. Moja poprzednia walizka po wielu lotach EUR-USA-EUR wyglada jak po ataku bombowym. :> Jednym z powodow, dla ktorygo rozwazalem foliowanie, to strach, ze suwak pojdzie. Czasem widzalem, ze czyjas walizka sie "wysypywala" na pasie. Z drugiej strony wlasnie podczas tego lotu z ofoliowana walizka, moj lot z JFK do ORF zostal odwolany i w wypozyczalni samochodow musialem sie dostac do samochodowej ladowarki w bagazu rejestrowym i naprawde duzo czasu minelo zanim bez zadnych narzedzi zrobilem otwor w tej folii.
andyopole Napisano 23 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 23 Listopada 2014 A ja wypraktykowalem inny sposob. Nie szpanuje markowymi walizami tylko gdy mi sie jedna zuzyje kupuje w Goodwill nastepna za $15zwracajac uwage tylko na to zeby byla sprawna pod wzgledem zamykania. Wybór jest ogromny, pasjonaci znajda nawet markowe. Muszę tylko zawsze zaznaczyć jakoś bo potem nie pamiętam przy taśmie jak wygląda. Raz musialem czytać paski bo za nic nie mkglem trafić na swój czemojdan.
kzielu Napisano 23 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 23 Listopada 2014 Ja mam Samsonite z outletu (więc nie takie prawdziwe Samsonite - jak większość rzeczy z outletow) i jakbym za każdym razem foliowal to bym wydał równowartość co najmniej 5 kompletów... Inna sprawa ze nie pakuje na maksa bo raz że mam zawsze dwie walizki za free do Europy a dwa jak już zabieram dużo rzeczy to wcześniej osiągam limit wagi niż pojemność walizki.
KaeR Napisano 23 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 23 Listopada 2014 A ja wypraktykowalem inny sposob. Nie szpanuje markowymi walizami tylko gdy mi sie jedna zuzyje kupuje w Goodwill nastepna za $15zwracajac uwage tylko na to zeby byla sprawna pod wzgledem zamykania. Wybór jest ogromny, pasjonaci znajda nawet markowe. Muszę tylko zawsze zaznaczyć jakoś bo potem nie pamiętam przy taśmie jak wygląda. Raz musialem czytać paski bo za nic nie mkglem trafić na swój czemojdan. Ja przez jakies 6 lat wozilem ta sama walizke z Makro za 160 zl. Usztywniona z hard shellem od frontu. Postanowilem kupic nowa mniejsza i lzejsza (travelpro), bo tamta to byla jeszcze na stare limity wagi i pol walizki to jakies 23kg. Ja mam Samsonite z outletu (więc nie takie prawdziwe Samsonite - jak większość rzeczy z outletow) i jakbym za każdym razem foliowal to bym wydał równowartość co najmniej 5 kompletów... Inna sprawa ze nie pakuje na maksa bo raz że mam zawsze dwie walizki za free do Europy a dwa jak już zabieram dużo rzeczy to wcześniej osiągam limit wagi niż pojemność walizki. Zafoliowalem sie na probe w Warszawie, ale na "moich" lotniskach w stanach nie ma foliowania, wiec i tak moja walizka oberwie... bez dwoch zdan... ale jak ktos ma Tumi za 400 i wiecej to pewnie go serce boli jak podrozuje.
HRABIA-W Napisano 24 Listopada 2014 Zgłoś Napisano 24 Listopada 2014 Z 3 walizek po wakacyjnej podróży z NJ tylko w jednej uszkodzili rączkę i rozerwali plecy / zwykłe walizki takie po 80 zł./ złożyłem reklamację na Okęciu i po 2 miesiącach lekkiego użerania się z firmą Dolfi / likwidatar szkody / otrzymałem nową walizkę .Starej walizki nie chcieli to naprawiłem i jeszcze polata .Oczywiście na lotnisku w NJ służby rozwaliły kłódki w dwóch bagażach i poniszczyli prezenty pozostawiając karteczkę że grzebali .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.