Skocz do zawartości

Road Trip Po Usa, Sierpień 2015 - Pytania


Groch

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
22 minuty temu, Joanna30 napisał:

Spoko ;)

I tak jedna rodzina Fordów :D

Srednio - Expedition to gigantyczny kloc na bazie F150 a Escape to minaturowy przy nim crossover na bazie zwyklego samochodu. Ale tak, jeden i drugi to Ford ;-) 

Napisano
Dnia ‎11‎/‎10‎/‎2016 o 09:56, Aslan napisał:

No to chyba się zdecydujemy na tego forda. Vany chyba są mniejsze. Nawet mało wyszło za to paliwo przy tylu km.

To samochód mam ustalony :) ...

Kazda Sienna czy tez Oddysey chociaz sa klasyfikowane jako minivany sa wieksze od Escape.

Napisano

Cztery osoby bez problemu i pewnie cztery walizki też wejdą tak jak Joanna napisała. Chociaż ja przy czterech osobach zastanawiałbym się nad samochodem klasę wyższym choćby dlatego, że z tyłu upychaliśmy zgrzewkę wody, coli, plecaki na wyjście i tak dalej.

Jeśli chodzi o paliwo to jest bardzo ale to bardzo tanio w porównaniu do Polski. 

Napisano

Oglądałam na interameryka ostatnio ten filmiki z wypożyczonym vanem i wydawał mi się mniejszy niż ford. Może faktycznie jednak jak van jest 7 osobowy i wyjmie się te dwa ostatnie fotele to będzie więcej miejsca. Sama nie wiem.

Za fordem jeszcze przemawia do mnie to, że jest tam z tyłu pewnie taka "żaluzja" (nie wiem jak to się nazywa dokładnie), która może zasłonić wszystkie bagaże i pierdoły jakie będziemy miały i może też będzie z tyłu ciemniejsza szyba. To chyba się przyda jak np. pójdziemy gdzieś sobie na kilka godzin a walizy zostaną na parkingu. Wiadomo, że jak coś widać to kusi....

Napisano

Trzeci rząd foteli chowa się w podłodze która pozostaje płaska i jest mnosTwo miejsca. Juz jest ciemno ale jeśli nie zapomnę to jutro pstrykne fotkę i położę coś dla zlapania proporcji. Szyby są przyciemniane i trudno zobaczyć co jest w srodku. Poza tym, tutaj tak nie kradną, przynajmniej w Oregonie. 

Napisano

Joanna właśnie o to mi chodzi. Ja wiem, że może USA to nie Europa, ale jednak jak pójdziemy gdzieś np. na kilka godzin do parku to nie wiadomo co się może stać. Zresztą ja już się tyle rzeczy naczytałam na różnych forach o tej trasie i co robić, czego nie robić i na co zwracać uwagę, że jeszcze trochę i nigdzie nie pojadę bo ja tego wszystkiego nie ogarnę. Już nie mówiąc o tym, że dolar jest niesprzyjający podróżom do USA :(

Napisano

Myśmy zwykle auto miały puste, kiedy szłyśmy na zwiedzanie (za wyjątkiem przystanku na zaporze Hoovera, przy Four Corners Monument i w St. Augustine). Jechałyśmy na przełomie czerwca/lipca, więc w aucie był piekarnik, kiedy do niego wracałyśmy.

Było nawet tak gorąco, że wszystkim nam padły baterie w aparatach podczas 2,5 godzinnego spaceru po Key West. Ja miałam świeżo naładowaną. Cykałam focie w drodze z Miami i na drogę powrotną już mi baterii nie starczyło ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...