Skocz do zawartości

Wolnościowy Stan.


Blitzer

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje.

Ew. za pasażerów :) No maksymalnie jeszcze za innych uczestników ruchu, ale krzywdy nikomu nie robię. Martwych 15 osób, ale jak nikomu nic nie zrobiłem- sami się na drogę pchali :D Tłumaczenie a'la Putin- Jakie rosyjskie wojsko? Taki mundur można w każdym sklepie kupić :D

Już widzę jak wylatujący człowiek z samochodu leci przez chodnik albo przebija szyby innych samochodów i zabija przy tym 15 osób. Nie rozumiem jeżeli się boisz to zapinasz pasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

A czy przy wypadku, kiedy ktoś uderzy w auto, w którym siedzą nie zapięci ludzie i zdarzy im się wylecieć przez szybę i się poturbują/połamią, etc., to czyja to wina będzie, że oni są tak poturbowani/połamani, etc.?

Teoretycznie gościu, który uderzył popełnił reckless driving, tak? A ci co się pasami nie przypięli też?

Pytam z ciekawości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji - z moich obserwacji wynika ze wiekszosc smiertelnych wypadkow przy stosunkowo niskich predkosciach wynika ostatnio z niezapietych pasow. ~miesiac temu zginal prezenter z 60 minutes CBS jadacy limo w NYC. Samochod byl malo pokiereszowany. Kto oglada 60 minutes wie ze gosc byl swietny...

http://www.cnn.com/2015/02/11/us/bob-simon-dies/

Zeby bylo jasne - mogl miec niezapiete pasy (i nie mial).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew. za pasażerów :) No maksymalnie jeszcze za innych uczestników ruchu, ale krzywdy nikomu nie robię. Martwych 15 osób, ale jak nikomu nic nie zrobiłem- sami się na drogę pchali :D Tłumaczenie a'la Putin- Jakie rosyjskie wojsko? Taki mundur można w każdym sklepie kupić :D

Porownanie troche z dupy, ze tak nieladnie powiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy przy wypadku, kiedy ktoś uderzy w auto, w którym siedzą nie zapięci ludzie i zdarzy im się wylecieć przez szybę i się poturbują/połamią, etc., to czyja to wina będzie, że oni są tak poturbowani/połamani, etc.?

Teoretycznie gościu, który uderzył popełnił reckless driving, tak? A ci co się pasami nie przypięli też?

Pytam z ciekawości.

A kogo to obchodzi. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie zapinaj pasów jak nie chcesz... w razie wypadku hm... naturalna selekcja :P

No i jeśli ofiara nie za stara i nie za bardzo znszczona zżyciem to jeszcze potrzebyjacy zyskają jakies organy i narządy.

Kolega się chyba za bardzo "kombojskich" filmow naogladal... B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio tez modne stało się jeżdżenie rowerem w Polsce bez świateł jak już się ciemno robi, albo jak jest ciemno. Moja babunia ukochana mieszka na wsi i kiedy jestem w Polsce często do niej jeżdżę. Tam taki widok, to normalka. Kiedyś ostro po hamulcach dałam i niewiele brakowalo, a rozjechalabym dziada, bo było już ciemno na dworze, a taki idiota (dorosły) na rowerze popiernicza bez swiatel - nawet odblasków nie miał. Dodam, że to była droga pomiędzy jedną wsią a drugą, gdzie nie ma chodników, pasów czy sciezek przydroznych... a i sporo aut na tym odcinku wlasnie przyspiesza. Jak dojechalam do babci cała roztrzęsiona i opowiedzialam co sie stalo, a babcia mowi do mnie "a, to znam go, ojciec trojki dzieci ... takiego to jak by sie potrącilo, to trzeba by bylo jeszcze wyjsc z auta i skopać"

No i jeśli ofiara nie za stara i nie za bardzo znszczona zżyciem to jeszcze potrzebyjacy zyskają jakies organy i narządy.

Kolega się chyba za bardzo "kombojskich" filmow naogladal... B)

A że emerytów z refleksem żółwia stepowego i młodych piszących smsy w trakcie jazdy mamy sporo na drogach, wypadki jak i stłuczki to codzienny widok i pewnie szybko ktoś zyskałby jakieś serce czy inną nerkę ;) Blitzer, pamietaj by zaznaczyc "organ donor" w dokumentach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...