KaeR Napisano 14 Września 2015 Zgłoś Napisano 14 Września 2015 I odnośnie Polaków. Wiesz, jak ktoś ma całe życie wypisane na twarzy to juz to czasami wystarczy żeby załapać odmowę. Mysle, ze to dobre podsumowie powodu wielu odmow.
kzielu Napisano 14 Września 2015 Zgłoś Napisano 14 Września 2015 Nergil, ty najwyraźniej wszystko mierzysz swoją miara a to blad. Kilka przykładów i faktów. 1. Mówisz ze Amerykanie musza sie przekonać jak to jest stać w kolejce. Może i tak, ale nadal to więcej Polaków jedzie do usa niz Amerykanów do polski 2. Amerykanin przylatujący do polski lub wogole do Europy musi odpowiedzieć na stek tak samo wg ciebie bzdurnych pytań jak każdy człowiek chcący wlecieć do USA. Niedawno, na lotnisku w Brukseli, pewien Amerykanin został wysłany na tzw secondary - tak, w Europie tez to mamy - bo oficerów nie pasowało jego wytumacżenie co do jego planów w Europie. 3. Odnośnie tego powyżej. Wież jak cieżko jest zdobyć wize do Europy? Tak cieżko ze mój bratanek stwierdził ze wyrobi sobie polski paszport żeby przylecieć do Europy bo mu sie to bardziej opłaca. Tak, ma obywatelstwo ale nie miał polskiego paszportu bo mu amerykański wystarczał. Jak widać nie koniecznie. No to akurat troche od czapy odpowiedzi : 2. Na kilkadziast lotow do EU w kazdym przypadku sprowadzalo sie to do zera pytan i pieczatki w paszporcie. Nie twierdze ze pytania sie nigdy nie zdaza, niemniej jednak na mojej reprezentatywnej probce nie zdarzaja sie ;-) 3.Obywatele US do 90 dni wiz nie potrzebuja wcale. Stad moze byc ciezko zdobyc wize bo trzeba miec do niej powod. Za to trywialnie latwo jest przekroczyc nielegalnie granice EU jak widac ostatnio....
olmeca Napisano 14 Września 2015 Zgłoś Napisano 14 Września 2015 ja nie wrzeszcze że jest niesprawiedliwość powtórzę po raz kolejny że opisałem sytuację w ambasadzie odnośnie wizy B2 tak jak w założonym temacie tak że czytaj ze zrozumieniem..a druga sprawa myślę że opłata za wizę jest sporo przesadzona no ale kto zabroni amerykanom.... Przy pierwszej wizycie w ambasadzie dostałem odmowę i nie pisałem tutaj bzdur o niesprawiedliwości i innych pierdołach. Po miesiącu znów wróciłem na Piękną - inny konsul, inna rozmowa, chociaż ten co dał mi odmowę siedział w okienku obok i goście między sobą jeszcze rozmawiali, za co dostałem 214b. Ostatecznie promesę mam, na start po przylocie secondary i mimo wszystko nie wróciłem najbliższym samolotem do Polski. 2. Amerykanin przylatujący do polski lub wogole do Europy musi odpowiedzieć na stek tak samo wg ciebie bzdurnych pytań jak każdy człowiek chcący wlecieć do USA. Niedawno, na lotnisku w Brukseli, pewien Amerykanin został wysłany na tzw secondary - tak, w Europie tez to mamy - bo oficerów nie pasowało jego wytumacżenie co do jego planów w Europie. Ostatnim razem, moja lepsza połowa wylatując z Polski do USA, na powitanie w Kopenhadze miała okazję doświadczyć i secondary oraz kontroli osobistej, tylko dla tego, że leciała na paszporcie US. Gdyby to było na polskich papierach przeszła by jak każda inna osoba "z twarzy podobna do nikogo"
Lx13 Napisano 14 Września 2015 Zgłoś Napisano 14 Września 2015 Kzielu: Od czapy powiadasz, a dasz wiarę ze Polak może przylecieć na JFK lub EWR i dostać od tak pieczątkę B2 bez żadnego zestawu pytań? To ci powiem ze moze. Widoczne twój przypadek i mój nie ma życia wypisanego na twarzy. A teraz moja bardzo dobra znajoma. Obywatelka Holandii z Global Entry. Maszynka ja skierowała do oficera... I secondary. Pracowniczka urzędu rządowego. Powód, dziecko urodzone w USA z amerykańskim obywatelstwem i... "computer says: No". Olmeca: dzięki za wpis.
jannapa Napisano 16 Września 2015 Zgłoś Napisano 16 Września 2015 aj, moj maz (USC) miewal czasami niejakie dluzsze wypytywania na granicach w europie. ale nigdy szczegolnie intensywne, choc kiedys jeden spieniony bulgar powiedzial, z enas nie wpusci i juz (troche nasza wina, bo dzieci wjechaly do bg amerykanskich paszportach, a wyjezdzaly na polskich po tzw. przesiedzeniu wizy:/) ale w koncu sprawe zalatwilismy ok. z drugiej strony ja tez nie pamietam, zebym kiedykolwiek miala jakies wieksze problemy z wjazdem do usa (nawet w czasach, kiedy jeszcze bylam bida-studentem bez zadnych zwiazkow z moim obecnym mezem). stalo sie w kolejkach, bo jak na o'hare przyleci 15 samolotow z europy z na raz, to musi byc kolejka, nie ma bata, ale jakiegos glupiego wypytywania nie mialam chyba nigdy. choc moze nie do konca --- zaraz po wejsciu polski do nato lecialam do kanady na kontrakt - jako pracownik wojska nie mialam wizy, ale podrozowalam z natowskim rozkazem wyjazdu. na lotnisku we frankfurcie, przed lotem do montrealu, mialam troche problemow, bo rozkaz wystawiono mi bez klauzuli z jakims waznym numerem (niedopatrzenie monu najwyrazniej). ale w koncu po magicznych telefonach tu i tam wpuscili mnie na poklad, tylko natychmiast po laowaniu musialam udac sie do polskiego attache w ottawie, zeby mi ten list wystawili na nowo. ale to tai off-topikowo mi wyszlo. zdarzaja sie czasami zaskakujace odmowy, zgadzam sie. ale nie ma co szat drzec. nastepnym razem moze sie uda. aaaa, ale taki komentarz mi sie cisnie na usta --- jak mi ktos mowi, ze zna kulture amerykanska, bo zna mnostwo ludzi, ktorzy "tam" byli, to smiac mi sie chce strasznie... jako osoba poslubiona amerykaninowi z east coast od wielu lat, odwiedzajaca glownie east coast wielokrotnie, doznalam glebokiego szoku kulturowego, kiedy sprowadzilam sie na midwest. tyle.
nergil Napisano 16 Września 2015 Zgłoś Napisano 16 Września 2015 No wlasnie czytam i jak ktos przesledzi watek, to widac, ze dyskutujesz. Sam napisales nizej, ze jestes rozgoryczony. Po pierwsze byles pod polska ambasada w DC? To nie wyglada jak ambasada USA w Polsce, przynajmniej wydzial konsularny. Wchodzisz do srodka z ulicy. Biorac pod uwage ilu amerykanow jest chetnych, wprowadzanie czytnikow, bramek i innych utrudnien byloby glupota. Oczywiscie. Przeciez nikt co dostal odmowe, nie bedzie pisal, ze wyglada jak prostaczek czy wypisz wymaluj pasuje do profilu przedluzacza pobytu. Nie wymieniajac pseudonimow, ludzie naprawde nie jechali z zamiarem zostania, a juz po przylocie postanowili zostac. Nie bede publikowal rozmow z priva, bo tu sie ludzie wstydza przyznac. Widocznie byly jakies podstawy. Powiem CI wiecej, jest odlozone na bok kilka tysiecy zielonych kart dla ludzi z krajow takich jak Afganistan. W USA zyje tych muzulmanow pewnie z kilka milionow a dwoch zrobilo zamach. Ilu rodowitych amerykanow zrobilo strzelanki? Znam wielu ludzi z krajow muzulmanskich. Mam do nich zaufanie w przeciwienstwie do naszych religijnie zatrzetrzewionych rodakow. Tez bym tak pisal po odmowie. nie chcę mi się juz dyskutować na ten temat każdy ma swoje racje ja uważam nadal że to jest loteria z tymi wizami i tyle.. Fakt jest faktem że może jeszcze pewnego pięknego dnia postaram się spróbować jeszcze raz o wizę jeżeli znowu będzie domowa to kij im w oko wiecej nie będę się starał ,odwiedzę Kanadę która podobna jest do Stanów z kilkoma różnicami..
nergil Napisano 16 Września 2015 Zgłoś Napisano 16 Września 2015 Nergil, ty najwyraźniej wszystko mierzysz swoją miara a to blad. Kilka przykładów i faktów. 1. Mówisz ze Amerykanie musza sie przekonać jak to jest stać w kolejce. Może i tak, ale nadal to więcej Polaków jedzie do usa niz Amerykanów do polski 2. Amerykanin przylatujący do polski lub wogole do Europy musi odpowiedzieć na stek tak samo wg ciebie bzdurnych pytań jak każdy człowiek chcący wlecieć do USA. Niedawno, na lotnisku w Brukseli, pewien Amerykanin został wysłany na tzw secondary - tak, w Europie tez to mamy - bo oficerów nie pasowało jego wytumacżenie co do jego planów w Europie. 3. Odnośnie tego powyżej. Wież jak cieżko jest zdobyć wize do Europy? Tak cieżko ze mój bratanek stwierdził ze wyrobi sobie polski paszport żeby przylecieć do Europy bo mu sie to bardziej opłaca. Tak, ma obywatelstwo ale nie miał polskiego paszportu bo mu amerykański wystarczał. Jak widać nie koniecznie. I odnośnie Polaków. Wiesz, jak ktoś ma całe życie wypisane na twarzy to juz to czasami wystarczy żeby załapać odmowę. durnoty gadasz z tymi amerykanami przylatującymi do polski jakie stek pytań? mam znajomych w stanach którzy przylatują do polski lub innych krajów europejskich i jakoś nigdy nie było problemów.. Druga sprawa jaka wiza do europy? czlowieku wiza schengen nie dotyczy obywatelów usa.. Po co ludzi w błąd wprowadzasz? A co do polaków którzy łapią odmowę widziałem takie gęby jakby siedział całe życie w kryminale i jakoś dostał wizę więc to jest czysta loteria Przy pierwszej wizycie w ambasadzie dostałem odmowę i nie pisałem tutaj bzdur o niesprawiedliwości i innych pierdołach. Po miesiącu znów wróciłem na Piękną - inny konsul, inna rozmowa, chociaż ten co dał mi odmowę siedział w okienku obok i goście między sobą jeszcze rozmawiali, za co dostałem 214b. Ostatecznie promesę mam, na start po przylocie secondary i mimo wszystko nie wróciłem najbliższym samolotem do Polski. ale po to jest forum jeżeli uważasz że piszę bzdury to nie czytaj i sie nie wypowiadaj proste
nergil Napisano 16 Września 2015 Zgłoś Napisano 16 Września 2015 aaaa, ale taki komentarz mi sie cisnie na usta --- jak mi ktos mowi, ze zna kulture amerykanska, bo zna mnostwo ludzi, ktorzy "tam" byli, to smiac mi sie chce strasznie... jako osoba poslubiona amerykaninowi z east coast od wielu lat, odwiedzajaca glownie east coast wielokrotnie, doznalam glebokiego szoku kulturowego, kiedy sprowadzilam sie na midwest. tyle. to się śmiej aż padniesz, czytałaś książkę Marka Wałkuskiego o Stanach , dziennikarza radiowej trójki od 2002 roku mieszka w USA i m.in. pisze o amerykanach o ich kulturze, druga sprawa mojej koleżanki wujki, ciotki mieszkają w USA ponad 30 lat więc opowiadali nie raz jak tam jest , koleżanka była tez opowiadala to co wszyscy sobie to wymyślili? Może w złą dzielnicę trafiłaś dlatego doznałaś szoku kulturowego
Magda10 Napisano 16 Września 2015 Zgłoś Napisano 16 Września 2015 nergil, jeśli ktokolwiek jest tu nieuprzejmy to Ty. Różnice kulturowe są bardzo duże. Czsem trudne do zaakceptowania.
nergil Napisano 16 Września 2015 Zgłoś Napisano 16 Września 2015 nergil, jeśli ktokolwiek jest tu nieuprzejmy to Ty. Różnice kulturowe są bardzo duże. Czsem trudne do zaakceptowania. Magdo poczytaj sobie komentarze od początku kto jest nieuprzejmy. Opisałem tylko i wylącznie sytuację w ambasadzie a zrobiło się z tego wypracowanie na pare stron i teksty typu jedz sobie do syrii itd albo że mam ścisk dupy bo nie dostałem wizy..więc i ja jestem nieuprzejmy wobec osób które jadą po mnie... proste.. Póki co nie napisala do mnie żadna osoba która byłaby kulturalna i na pewnym poziomie wypowiedziała się na dany temat...Może takich nie ma na tym forum...?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.