Skocz do zawartości

Podwójne Obywatelstwo I Loty Do Polski


Damianq

Rekomendowane odpowiedzi

Z ustawy o obywatelstwie polskim wynika, że nie możesz się posługiwać obywstelstwem innym niż polskie jeśli oczywiście polskie posiadasz również. Podsumowując, powinno przyjeżdżać się na polskim paszporcie.

ale chyba bardziej chodzi o to, ze niezaleznie jakim paszportem sie legitymujesz, na terenie polski zawsze bedzies traktowany jak obywatel polski. wlatywac mozesz sobie na jakimkolwiek paszporcie i nie ma to wplywu na procedury prawne, ktore mialyby miejsce, gdybys np. zostal zatrzymany w sprawie karnej itp, bo jestes obywatelem polskim i juz

A ja zrobiłam kiedyś zupełnie odwrotnie. Wlatywałam z dziećmi do Polski na amerykańskim paszporcie, bo polskie straciły ważność. Na granicy uprzedzono mnie, ze wjazd na 90 dni. Zostalismy prawie rok. Wylatujac wyrobilam juz polski paszport, wiec wylecielismy z Polski na polskich paszportach. Lot z przesiadka w miescie europejskim, tam dopiero okazalismy amerykanskie paszporty. Problemow z wylotem nie mielismy.

a to jest w sumie dosc ryzykowne, bo nigdy nie wiesz, kiedy ktos sie zakapuje, ze XY obywatel usa ciagle przebywa w polsce. nie wiesz tez, czy ci sie ktos nie przyczepi do braku pieczatki wylotowej z polski w amerykanskim paszporcie, gdziekolwiek na terenie unii.

pisalam juz kiedys o sytuacji z moimi dziecmi - mieszkalam kiedys w bulgarii, mielismy prawo pobytowe (dzieci i ja, bo maz ma tylko amerykanski paszport) jako obywatele unii. po powrocie z wakacji w stanach wjechalismy na amerykanskich paszportach, bo byly pod reka. i zdrowo sie zdziwilismy, bo wyjezdzajac na zimowe ferie niemal utknelismy na granicy, bo sie oficer uparl, ze przesiedzielismy wize, a i mieslimy szanse na strate prawa pobytowego, bo przekroczylismy jakis tam czas przebywania poza bulgaria (bo nie mieslismy pieczatek w polskim paszporcie).

koniec koncow dalo sie sprawe odkrecic, ale duzo zalezy w takich sytuacjach od dobrej/zlej woli oficera.

od tej pory zawsze intensywnie mysle jezdzac gdziez za granice. do pl zawsze wlot na amerykanskich paszportach, bo wlecielismy kiedys na polskich, a wylatujac linie lotnicze i granicznicy robili nam niesamowite problemy, ze paszporty, na ktorych wlecielismy, nie mialy amerykanskiej wizy!

niby wszytsko daje sie zawsze odkrecic, ale nie lubie niepotrzebnych komplikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

A nie jest przypadkiem tak, ze PL paszport musisz pokazac na graniczy schengen, inaczej - w swietle prawa - przyjezdzasz do Europy jako obywatel US i masz jedynie 90/180 dni bezwizowej wizyty? Czyli jak przyjeżdżasz raz na rok na 2 tyg to nie ma to znaczenia, ale jak na dłużej/częściej - to lepiej na polskim? Obywatel US przekraczający granice schengen dostaje (albo powinien) dostawać stempel, od którego jest wyliczane 90 dni. Jeśli ma podwójne obywatelstwo i podrozuje z jednym paszportem i wyleci po 90 dniach na paszporcie US, to - w swietle obowiązującego prawa - nielegalne przedlużył swój pobyt w strefie schengen. Jeśli ma dwa paszporty przy sobie i wleci na US a wyleci na PL - to moze sie udac, ale, jak pokazuje artykul na poczatku - straz graniczna moze robic problemy. A oni na granicy rządzą, nie linie lotnicze.

Ja na razie problemy tego nie mam, ale jak dojdzie co do czego to zakładam podróżowanie na 2 paszportach. Są sytuacje, kiedy paszport polski jest lepszy, niż amerykański.

Nie musisz go pokazac na granicy Schengen ale mozesz. Ja nie przyjezdzam nigdy dluzej na niz powiedzmy dwa tygodnie wiec nie ma zadnego problemu z 90-cioma dniami. Na dluzej pewnie lepiej na polskim i zgadzam sie ze sa sytuacje kiedy polski jest lepszy. Osobiscie uzywam polskiego lecac do Brazylii bo nie potrzebuje wtedy wizy wjazdowej, na amerykanskim juz bym potrzebowal (US jest zdaje sie jednym z 4-ech krajow ktory potrzebuje wizy wjazdowe do BR).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie iż po otrzymaniu obywatelstwa US ludzie głupieją .... zatem dlaczego nie ukrywanie na granicy amerykańskiej swojego amerykańskiego paszportu? Przecież możecie pokazać jedynie polski tak jak na granicy polskiej amerykański paszport????

Bo jest to niezgodne z prawem. I nie glupieja - poczytaj sobie o "foreign influence" w przypadku starania sie o security clearance, Secret i wyzej. Good luck, daj znac co znalazles...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jest to niezgodne z prawem. I nie glupieja - poczytaj sobie o "foreign influence" w przypadku starania sie o security clearance, Secret i wyzej. Good luck, daj znac co znalazles...

Niezgodne z prawem jest też posługiwanie się amerykańskim paszportem na granicy polskiej w przypadku posiadania obywatelstwa polskiego .... głupieją i te posty są tego przykładem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie iż po otrzymaniu obywatelstwa US ludzie głupieją .... zatem dlaczego nie ukrywanie na granicy amerykańskiej swojego amerykańskiego paszportu? Przecież możecie pokazać jedynie polski tak jak na granicy polskiej amerykański paszport????

No właśnie polskiego paszportu na przejściu w USA pokazac nie mogą (bo nie mają wizy), a w Polsce amerykański mogą (bo wiz nie potrzebują :) ). To nie "głupienie", to raczej wygoda, jeśli mozna to tak nazwac, po prostu mogą to robic bez konswkwencji, no to robią, są ludzmi, ot co :)

Pan Nowak-Jeziorański miał podobną sytuację na początku lat 90-tych, ale zrobiła się zaraz afera no i go przepuścili.

Generalnie zasada podwójnego obywatelstwa jest prosta - jest nią jeśli mozna to tak nazwac "ślepota prawna" - w kraju, którego obywatelem się jest, zaden inny kraj Ci nie pomoze (chocbys tego kraju obywatelem takze był), bo jego prawo nie rozpoznaje innego obywatelstwa. Obowiązuje to generalnie na całym świecie.

Dla przykładu - obywatele brytyjsko-chińcy, w Chinach są skazani na siebie. Takze obywatele amerykańscy z obywatelstwem takze polskim, na terenie RP, w razie kłopotów powiedzmy z Policją, na zadną pomoc konsulatu USA w Warszawie czy Krakowie nie mogą liczyc. I vice versa - Polacy w USA z paszportem amerykańskim - jak juz popadną w tarapaty w Ameryce, nie mogą liczyc na pomoc konsularną Polski.

Co do przekraczania granicy, to jak na początku napisałem, sprawa zalezy od tego jakie kontrole na granicach się ma. Zakaz wjazdu Polakom "szpanującym" paszportem USA i pozostającym ponad 90 dni mozna i wbic jak to ktoś proponował, ale po co? Następnym razem wyrobią polski i wjadą bez problemu, zatem what's the point? Sankcje prawne jakieś są, ale tak jak znaczna częsc polskiego prawa są martwe, nie mówiąc juz o tym, ze system jest łatwy do obejścia i dziurawy (nie latac LOT-em, przesiadac się w Schengen).

A co do samego Schengen, to w porównaniu z USA ta cała kontrola graniczna to był jeden wielki ZART juz na długo zanim przepuścili dziesiątki tysięcy imigrantów bez zadnej kontroli. Nawet w UK, które szczyci się tym jak "ostro" sprawdza przybyszy, system nie działa nawet w trzeciej części tak dobrze jak w USA. Kilka lat temu gdy pierwszy raz wracałem do UK z poza UE, juz po wizytach w USA, byłem w szoku - przepuszczali wszystkich jak się patrzy... I nie zmieniło się to pomimo, ze konserwatyści niby się na imigrację wzięli...

Zresztą, w świetle ostatnich wydarzeń, nasza dyskusja będzie niedługo tylko akademicką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...