Skocz do zawartości

Wyjazd Do Usa Z Niepełnoletnią Bratanicą. Wizyta W Ambasadzie - Z Kim Jechać?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Niech weźmie akt urodzenia. Ja bym jeszcze wziął pisemna zgodę ojca na to ze dziecko moze aplikować o wize do USA i potem wyjechać. Zgoda najlepiej po angielsku i notarialnie poświadczona.

  • Odpowiedzi 27
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

No i tu zaczynają się schody - bo kilka postów wyżej pytałam o ten zapis notarialny, to niby nie jest wymagany. No to jak to wreszcie jest? Zapis notarialny wiem, ze jest "potrzebny" przy samym wyjezdzie do USA, to przy wizycie w Ambasadzie tez? Grrrrrrrr...

Napisano

No i tu zaczynają się schody - bo kilka postów wyżej pytałam o ten zapis notarialny, to niby nie jest wymagany. No to jak to wreszcie jest? Zapis notarialny wiem, ze jest "potrzebny" przy samym wyjezdzie do USA, to przy wizycie w Ambasadzie tez? Grrrrrrrr...

Znalazłam na forum taką wypowiedź Rezydenta forum (bo ktoś miał podobne pytanie do mojego) "Pytałaś o otrzymanie wizy, a nie sam moment wyjazdu. Jeżeli chodzi o samą wizytę w Ambasadzie odnośnie wizy, to nie potrzebujesz zgody, ani obecności w trakcie rozmowy drugiego rodzica."

Można się zakręcić z tym wszystkim

Napisano

U mnie w rodzinie była trochę inna sytuacja, moj brat aplikował o wizę dla swojej córki, która bedzie leciec na wakacje do mnie z moja mama czyli swoją babcia. Dziecko jest młodsze, wiec nie musieli sie osobiście stawiać, ale w pakiecie do ambasady na wszelki wypadek, moj brat załączył krotki list wyjaśniający z kim i do kogo dziecko leci z podpisem swoim i matki dziecka. Nie było to zatwierdzone notarialnie i wiza została przyznana.

Napisano

Napiszę to po raz kolejny. Aby nieletni dostał paszport bezwzględnie wymaga się osobistej deklaracji zgody obojga rodziców na jego wydanie. Posiadanie przez nieletniego paszportu domniemywa się jako zgodę obojga rodziców na wyjazd za granicę. Wymaganie posiadania dodatkowych oświadczeń jest bezprawne i pozostaje tylko zwykłą dupokrytka.

Napisano

a co Ci wyjasniła?

jak Mama chce isc z Corka to musisz ja podac jako osobe towarzyszaca ze bedzie wchodzic na teren Konsulatu :)

nie musi miec zgody na rozmowie teraz bo sam paszport jest zgoda ;)

a co ciekawe ze na granicy mozesz byc poproszona o taka zgode a mozesz nie ;) zalezy od rozmowy i urzednika ..

Napisano

Wyjaśniła mi, że obecność obojga rodziców nie jest potrzebna. Nie jest też potrzebny żaden akt urodzenia (jeżeli nazwisko dziecka i obojga rodziców jest takie samo). Zapytałam także o tą zgodę - w Ambasadzie nie jest potrzebna. Dopiero w momencie wylotu. Wiadomo może być sprawdzona, a nie musi. Pytałam też czy trzeba zgłosić gdzieś mamę niepełnoletniej, to napisała mi, że nie ma takiej potrzeby.

Napisano

Basiula, nie jest wymagane ale jak będziesz mieć to ci tego nikt nie zakwestionuje. To nie jest ani duży kłopot ani żadne koszty. Dodam więcej, na lotnisku w USA tez pewnie nikt sie o to nie spyta - wiem z doświadczenia wielu lat, ALE powiedzmy ze np zechcesz lecieć przez Niemcy, Kanadę, Szwajcarię... I tu prżechodzac przez bramkę paszportowa prawie zawsze to sprawdzają - zgodę drugiego rodzica na podroz dziecka ze współmałżonkiem. Niemcy w tym królują wiec. Kilka lat temu niechcieli we Frankfurcie wpuścić mojego szwagra z córka... Czekałem w hali przylotów. Sprawa była na tyle poważna (wg nich oczywiście) ze 2 funkcjonariuszy wprowadziło,mnie do strefy przylotów i osobiście musiałem to tłumaczyć. Tak, wiem, cudowanie, ale po co kłopoty.

Taka ciekawostka. Do RPA nie wjedziesz i nie wyjedziesz jesli nie masz poświadczonego aktu urodzenia dziecka, nawet jak podróżuje sie z cała rodzina.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...