Skocz do zawartości

Nieprzyznanie Wizy - Pomoc W Określeniu Przyczyny.


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Rozmowa była w Anglii.

Chyba prędzej doczekam się obywatelstwa brytyjskiego niż uzyskania wizy turystycznej :(

No wlasnie - jesli jestes juz prawie obywatelem W Brytanii, to pokazuje to ze malo jest zwiazku z Polska. Bo jak ktos mieszka poza krajem to oni mysla ze moze dostaiesz wize i zostaniesz w US, skoro juz jestes za granica pare lat. Juz latwiej Ci bedzie dostac wize jako Brytyjczyk chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o związek z Polska... Tylko o związek z jakimkolwiek krajem poza USA... Cała masa znajomych co w Kanadzie przynajmniej rok siedziała, głownie na work permitach dostawała wizę do USA bez problemu... Jak kiedyś sie miało odmowę wizy to maja to w komputerze i domyślnie ma być kolejna odmowa póki sie ich definitywnie nie przekona o "silnych związkach z krajem zamieszkania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest jak pisze czarex.

Silne związki gdzie mieszkasz teraz.

Kolejna osoba na forum z odmowa po za Polska..studiowanie i praca i widac ze to nie pomaga aby dostać wizę kto wie może za dużo osób zostało w USA a mieli studia i prace w UK i Irlandii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj wszystkie dokumenty potwierdzajace czy prace, czy posiadanie srodkow na koncie niesie sie ze soba na rozmowe. Co prawda poki Cie nikt o nie nie poprosi to nie pokazujesz, ale czasem moze i warto zawsze miec jakis dokument przy sobie potwierdzajacy to co sie mowi. Ja staram sie zawsze byc przygotowana na rozne rzeczy, wiec jak ja sie ubiegalam o wizy zawsze mialam cos co mogloby potwierdzic moja sytuacje. Tak samo jak o wize starala sie moja rodzina - kazalam im naszykowac rozne rzeczy, w razie jakby ktokolwiek zostal o nie zapytany.

Espo - mogles pomyslec o jakims programie work and travel albo camp. Wydaje mi sie, ze latwiej byloby Ci dostac taka wize, niz turystyczna. ;)

ja też miałem dużo różnych dokumentów jak starałem sie o wize. a konsul nawet o nich nie wspomnial ;S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Cześć.

Założyłem ten temat jakiś czas temu i w moim ostatnim poście obiecałem dać znać po drugiej rozmowie.

A więc odbyła się ona 21 lipca, czyli 3 dni temu w Krakowie.

Tym razem przyjechałem z dziewczyną, razem podeszliśmy do okienka. Konsul od razu zapytał mnie oznajmiająco, że już składałem wniosek o wizę. Wyjaśniłem, że robiłem to 2 miesiące temu, ale nie dostałem, bo przyjechałem sam, dziewczyna była w pracy i teraz jestem drugi raz, bo bardzo chcę lecieć do Stanów na wakacje.

Konsul zapytał mnie czym się zajmuję, czy studiuję, potem zapytał moją dziewczynę o to samo, zapytał na ile chcemy lecieć do USA i gdzie byliśmy zagranicą.

Po odpowiedzi na te pytania, nastąpiło coś dziwnego - konsul powiedział "chwileczkę" i wyłączył mikrofon. Zawołał drugiego konsula z okienka obok i zaczęli rozmawiać - widać było, że nasz konsul nie był pewny decyzji, ale na szczęście po konsultacji konsul włączył mikrofon i powiedział, że wszytko jest w porządku i wizy są przyznane :)

Także, próbujcie jeśli Wam zależī, dopinajcie swego, nawet gdyby wszyscy mówili, że nie ma na to szans. 4 września wylatujemy do USA :)

Pozdrawiam wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...