Skocz do zawartości

Czy są tutaj pielęgniarki ? Proszę o pomoc :)


Gosha

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja jestem tylko ciekawa jak chcesz z turystycznej przeskoczyc na pozwolenie o prace... Bo tak to nie dziala. :)

  • Odpowiedzi 21
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
14 minut temu, Roelka napisał:

Ja jestem tylko ciekawa jak chcesz z turystycznej przeskoczyc na pozwolenie o prace... Bo tak to nie dziala. :)

 

Pierwsze co przychodzi do głowy (choć niekoniecznie musi być prawdą) to ślub z obywatelem i AOS.

Napisano

Moi Drodzy, czytając posty na tym forum natrafiam często na odpowiedzi, które wręcz dołują innych ludzi, zwłaszcza te które dotyczą legalnego pobytu. Zamiast się wspierać, czytam tylko, że nic się nie da. Mieszkałam kilka lat w USA i "wszystko" się da, pytanie jak bardzo ktoś tego chce. Co do Waszych pytań, które kompletnie nie są tematem mojego postu (a może on pomóc wielu osobom, jeśli zostanie rozwinięty przez osoby, których bezpośrednio on dotyczy), to odpowiem po pierwsze proszę czytać ze zrozumieniem. Jestem w trakcie załatwiania procedury imigracyjnej i nie robię tego osobiscie, lecz wynajęłam do tego doświadczonego prawnika imigracyjnego. I zamiast zachodzić w głowę, w jakim sposób zamierzam tam być legalnie, proponuje napisać (i nie tylko osobom takim jak ja): Super, mam nadzieje, że Ci się uda! 

 

Napisano
4 minuty temu, Gosha napisał:

 Jestem w trakcie załatwiania procedury imigracyjnej i nie robię tego osobiscie, lecz wynajęłam do tego doświadczonego prawnika imigracyjnego. I zamiast zachodzić w głowę, w jakim sposób zamierzam tam być legalnie, proponuje napisać (i nie tylko osobom takim jak ja): Super, mam nadzieje, że Ci się uda! 

 

To zrozum ze sporo osob tutaj osobom ktore probuja kombinowac i dostac sie nielegalnie lub popelnic fraud mysla (i pisza) "mam nadzieje ze Ci sie nie uda" - z prostego powodu - wszelkie kombinacje i wykorzystywanie wiz turystycznych do imigracji powoduje ze trudniej je innym - majac calkowicie niewinne zamiary turystyczne - trudniej je dostac. 

Nie twierdze ze to Ty, niemniej jednak w sposob jaki zaczelas mogl na to wskazywac. Ja osobiscie nie chce pomagac osobom ktore planuja popelnic fraud (nie wiem co planujesz, niemniej jednak imigracja na turystycznej - nawet z prawnikiem - jest caly czas fraudem) i inni tak samo. Stad pytania ktore teoretycznie moga sie wydawac nie zwiazane z tematem.

Napisano

Gosha, jezeli mieszkalas kilka lat w USA, to pewnie wiesz, ze jeden z pierwszych pytan na aplikacjach pracy to jest czy ma sie pozwolenie na prace. Agencje posrednictwa pracy, czy to dla pielegniarek czy inzynierow, takze beda zaraz o to pytac. Dlatego my tez  to kwestionujemy. Bo sami to przechodzilismy.

Napisano

nie będąc w USA a czytając wiele można trafić do różnych agencji pracy gdzie się liczą chęci. To tak pisze by nie bylo ze nie znamy życia.

 

Napisano
Godzinę temu, Gosha napisał:

Moi Drodzy, czytając posty na tym forum natrafiam często na odpowiedzi, które wręcz dołują innych ludzi, zwłaszcza te które dotyczą legalnego pobytu. Zamiast się wspierać, czytam tylko, że nic się nie da. Mieszkałam kilka lat w USA i "wszystko" się da, pytanie jak bardzo ktoś tego chce. Co do Waszych pytań, które kompletnie nie są tematem mojego postu (a może on pomóc wielu osobom, jeśli zostanie rozwinięty przez osoby, których bezpośrednio on dotyczy), to odpowiem po pierwsze proszę czytać ze zrozumieniem. Jestem w trakcie załatwiania procedury imigracyjnej i nie robię tego osobiscie, lecz wynajęłam do tego doświadczonego prawnika imigracyjnego. I zamiast zachodzić w głowę, w jakim sposób zamierzam tam być legalnie, proponuje napisać (i nie tylko osobom takim jak ja): Super, mam nadzieje, że Ci się uda! 

 

Nie ma tutaj na form dnia by ktoś nie zakładał wątku w którym albo próbuje kombinować, albo wykazuje się kompletną niewiedzą na temat legalnego pobytu w USA. I podobnie jak ty zadają pytania które powodują że forumowiczom ręce i cycki opadają. Skąd mamy wiedzieć że jesteś "w trakcie załatwiania procedury imigracyjnej" skoro tego nie napisałaś? Mamy przeszukiwać net i uruchamiać sieć znajomości by znaleźć potrzebne informacje po to by na koniec usłyszeć "jak to, to na wizie turystycznej nie wolno pracować?" :D

Nie wiem jak jest w NYC, mieszkam w Chicago. Na temat nostryfikacji dyplomu pielęgniarskiego nie wiem nic, bo kończyłam szkołę w USA. Zarobki pewnie też się będą różniły. Mogę za to udzielić ogólnych informacji na temat warunków pracy w szpitalu.

Napisano

Tylko ja nie kombinuje, nie zadaje pytań w stylu co mam zrobić, aby legalnie mieszkać i pracować w USA, bo sama to przerabiałam kilka lat temu i temat znam od podszewki. Prosiłam o udzielenie mi odpowiedzi w kwestii nostryfikacji dyplomu pielęgniarskiego i powiązanych z tym tematem informacji, a nie poruszania tematu fraud itd. Odezwały się dwie osoby, które udzieliły lub mogą udzielić takiej informacji, za co jestem im wdzięczna, a pozostali nie wiedząc czemu zajęli się kompletnie odmiennym tematem, który ich absolutnie nie dotyczy. 

Napisano

Dobrze, ale temat nostryfikacji jest bardzo, ale to bardzo szczegolnie wytlumaczony na necie. Wiec jezeli tego nie moglas sprawdzic, to jak my mamy wiedziec ze temat wizy turystycznej - ktory sama poruszylas -- znasz "od podszewki"?

Napisano
9 godzin temu, Gosha napisał:

W Dodam żepodczas przeprowadzki będę na wizie turystycznej, miejmy nadzieje, że uda mi się w ciągu 3 lub 4 msc  uregulować kwestie mojego legalnego pobytu. 

 

Pozdrawiam :)

Wiesz, jak tak zaczynasz swoj watek to nie dziw sie, ze ludzi sie zastanawiaja nad legalnoscia twojego pomyslu. Przeprowadzka na turystycznej? A ja myslalam, ze turystyczna sluzy do zwiedzania. Nawet jak jedziesz tam na turystycznej z oczywistym zamiarem pozostania na stale to jest to nielegalne.

Powinnas wiedziec skoro masz takie doswiadczenie w wizach. :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...