Kriejtor Napisano 22 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 Czyli prawdopodobnie jedyną szansą dla nas będzie jak wpiszemy, że Aneta jedzie sama? Tylko w tedy kwestia tego jak rozwiązać "skąd ma na to pieniądze" xD
sly6 Napisano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 i robisz blad.. A gdzie Ty? Łatwo jest sprawdzić dawniejsze ds160 co Konsul dawniej wpisał o danej osobie . Nawet jak powie ze nie jest z Tobą to może wyjść ze kręci bo to trzeba umieć mówić. Jak widzisz Ty o kasie a zapominasz o np co bylo kiedys wpisane. Chyba ze naprawdę zerwiecie lub ktos umie ściemniać to się może udać.
quarterback87 Napisano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 13 godzin temu, Roelka napisał: A tak szczerze - Moze opcja byloby to zebys ty zrzekl sie zielonej karty (oficjalnie) i wystapil razem z dziewczyna o wizy turystyczne. Jesli konsul sie obawial wczesniej, ze chcecie tam razem wyjechac na stale to moze to pokazaloby ze nie macie "immigrant intent"? Ale z wyjazdu turystycznego też można nie wrócić. Na miejscu Kriejtora i Anety narazie bym odpuścił, i spróbował wybrać się tam dopiero w podróż poślubną.
Kriejtor Napisano 22 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 quarterback87 - Mam zieloną kartę, a nie obywatelstwo. Z tego co mi wiadomo to po małżeństwie można dopiero złożyć papiery o GC dla niej, ale to trwa 2,5 roku, więc podróż poślubna chyba odpada. sly6 - Na razie widzę same negatywy, a chciałbym znaleźć jakikolwiek pomysł na ostatnią próbę. Dlatego skupiam się na "a może tak, a może tak". Mogłaby powiedzieć, że ja nie mam już urlopu. Wiem, wiem - naciągane.
pelasia Napisano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 Tak ale aby złożyć aplikacje na GC trzeba zyc w USA, jest to łączenie rodzin, u was nie ma co łączyć, bo ty w PL jesteś.
quarterback87 Napisano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 Kriejtor, źle mnie zrozumiałeś. Mi chodziło o to, żeby iść po wizę motywując to chęcią odbycia podróży poślubnej do US. Wtedy na plus dla Anety działa ustabilizowanie sytuacji życiowej, i troszkę mniej na plus to, że świeżo upieczonej, szczęśliwej mężatce może nie będą chcieli utrudniać spełnienia marzeń. Ale to są tylko moje przemyślenia.
agatenka Napisano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 A kiedy ty ostatni raz byles w stanach?
Gość Napisano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 Jak macie kase to zawsze mozecie probowac kolejny raz. Nikt nie powie na 100% co sie stanie podczas kolejnej rozmowy. Chociaz wedlug mnie lepiej jest odczekac. Ze sponsorwaniem malzonka moze byc taki problem, ze twoja zielona karta moze juz byc niewazna (zalezy kiedy ostatnio byles w USA, jak czesto tam latales, itp.) Plus tak jak powiedziales, trwa to 2,5 roku i w tym czasie ty musialbyc utrzymywac swoja rezydenture.
Lx13 Napisano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 Zrzekać sie juz nie musisz. Po takim czasie jest juz nieważna.
quarterback87 Napisano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2017 7 godzin temu, agatenka napisał: A kiedy ty ostatni raz byles w stanach? De facto nie byłem tam nigdy. Dlaczego pytasz?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.