Skocz do zawartości

DV-2018 Wylosowany / Nie Wylosowany


DV-2018 Wylosowany / Nie Wylosowany  

231 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zostałeś/aś wylosowany/a w loterii DV-2018 ?



Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, newborn napisał:

Super GZ :) a jak z tymi szczepieniami ? przeszło w miarę ?

Nikt nie poruszał tematu szczepień, jest raport medyczny - jest, wiec ok. Trzeba też zaufać lekarzowi, jeśli są 2-3 placówki w Polsce wytypowane do robienia takich raportów, to raczej wiedza co mówią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Tak, od momentu otrzymania informacji o terminie, zaczęliśmy na spokojnie kompletować wszystkie potrzebne dokumenty. Zero napinki. Te kilka tygodni to wystarczający czas. Jedyne na co polecam zwrócić uwagę i zecydowanie nie zwlekać to konsultacja z lekarzem brakujących szczepień i rozpoczęcie ich uzupełniania (np. pomiędzy podaniem dwóch dawek szczepionki na ospę trzeba zachować 6 tygodni przerwy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, stars & stripes napisał:

OK, pierwsza wiadomość - mamy wizy, jesteśmy przeszczęśliwi :lol:

Jak było? Niestety wrażenia od początku z cyklu "niezły macie burdel w tym archeo siostry" :blink: Potwierdziło się, że do piątku nie mieli terminarza. Dzisiaj na bramkach przed 8 rano Panowie zrobili wielkie oczy, ponieważ nie było nas na liście. Później standardowo do rejestracji. Bardzo sympatyczna Pani skompletowała wszystkie dokumenty, które przynieśliśmy dla konsula, po czym zostaliśmy poinformowani, ze jesteśmy pierwszymi uczestnikami DV2018, którzy przybyli na spotkanie w Warszawie (z nr. 2xxx !!!) i musimy czekać na Panią kierownik, która po przyjściu do pracy na 8:30 musi najpierw zamknąć w systemie starą loterię i załadować nową... I tak czekaliśmy sobie radośnie do 11:45 :huh: Dobrze, że w poczekalni jest kącik dla dzieci bo by nam chyba po ścianach chodziły z nudów.

W końcu the time has come, idziemy przed oblicze przesympatycznej Pani konsul, pytanie czy rozmawiamy po polsku czy angielsku (ze względu na dzieciaki wybraliśmy bramkę nr 1), przysięga, skany lewej dłoni, jedno pytanie do żony o jej rodzine w USA, drugie do mnie - i tu pozwolę sobie na oddzielny akapit.

Moje świadectwo o niekaralności informowało, że byłem karany (za nieumyślne spowodowanie wypadku komunikacyjnego z ofiarą śmiertelną). Bardzo się obawialiśmy tej kwestii. Pani konsul najpierw zapytała czy dzieci wiedzą. Kiedy powiedzieliśmy, że nie, poprosiła żonę o odejście z dziećmi (byłem bardzo pozytywnie zaskoczony wyczuciem sytuacji) a następnie poprosiła abym opowiedział jej całe zdarzenie. Na końcu usłyszałem, że to bardzo przykre ale na pewno nie stanie na przeszkodzie zostania stałym rezydentem :rolleyes:

Następnie cała rodzina usłyszała "Wizy przyznane, witamy w USA" :D

Na koniec jeszcze jedna informacja odnośnie karalności, często padały na forum pytania czy powinno się wykazywać wyroki które w PL uległy zatarciu i mamy czyste zaświadczenie w KRK. Szeroki uśmiech oficera obecnego przy weryfikacji dokumentów rozwiał moje wątpliwości. Zapytałem wprost ponieważ wykazałem to w DS-260, miałem odpis wyroku i tłumaczenie przysięgłe a termin zatarcia mojego wyroku wypada dzisiaj o północy (!). Pan oficer powiedział, że oni o tym wiedzą, mają dostęp do danych i wyrok ulega może zatarciu w PL ale nie u nich... Także ten :ph34r: 

A jakie było pytanie do żony odnośnie rodziny w USA ? Oprócz Was były jeszcze jakieś osoby z loterii czekające na rozmowę ? 

Wielkie Gratulacje !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Sparrow napisał:

Dziękuję za odpowiedź! Ja się zastanawiam czy by nie załatwić już teraz szczepień ;)  Mam tak nawet wysoki numer bo 23xxx ale chciałabym mieć to już  z głowy.

Chyba każdy  chciałby mieć to za sobą , nasz nr to 228XX . Będziemy odliczać razem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, UK2018 napisał:

A jakie było pytanie do żony odnośnie rodziny w USA ? Oprócz Was były jeszcze jakieś osoby z loterii czekające na rozmowę ? 

Wielkie Gratulacje !!!

Pytanie dotyczyło tego czy ten ktoś mieszka na terenie USA. Raczej po to aby sprawdzić reakcję, ponieważ ta osoba ma legalny pobyt.

Czy byli inni uczestnicy DV? Nie wiem bo nikt nie ma tego na czole wypisanego :lol: Rozmowy z konsulami w większości nie są zrozumiałe z odległości w której siedzi się na fotelach w poczekalni.

@UK2018 na potrzeby badań musisz wykonać badania laboratoryjne na których wyniki czeka się tydzień. Samo badanie u lekarza zajęło nam ok 3 godzin dla 4 osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@stars & stripes gratulacje!!! Super, że macie to już za sobą, gratulacje! 

Na ile przed wizytą w ambasadzie byliście u lekarza? I jak to jest ze szczepieniami u dzieci? Których dokładnie wymagali (poza ospą)? Martwię się bo teraz sezon na przeziębienia, dziecko mam w domu chore już trzeci tydzień, nie zanosi się na szybką możliwość zaszczepienia na cokolwiek :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...