Skocz do zawartości

czekam juz 2 tydzień


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Zdarzają się przypadki że Konsul w okienku powie: 'przyznaję wizę'  , a potem paszport dłuuugo nie przychodzi, albo przychodzi z 'rejection'.

Może w historii Twojej rodziny jest jakiś 'brudny' fakt który sprawdzają i to tyle trwa. Zadzwoń, przypomnij się, tak jak tu radzą forumowicze.

Kiedyś czytałam przypadek na forum, że chłopak dostał rejection, bo jego matka za młodu wyjechała do US nielegalnie. Później wróciła do kraju, wyszła za mąż, porodziła dzieci, zaczęła normalne życie, o przygodzie dawno zapomniała. Tylko USCIS nie zapomniał i z automatu dał bana na wszystkich potomków tej kobiety. Niezły prezent na starcie, nie?  Chłopak nieświadomie stracił nerwy i kasę.

Ale oczywiście 'rejection' Ci nie życzę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiające jest to ze piszesz ze pradziadek sie tam urodził. Wg prawa był obywatelem, co wiecej każdy jego potomek tez nim był/jest. No chyba ze ktos po drodze sie tego obywatelstwa zrzekł. Rozumiem ze ci co wylosowali green card to nie bezpośrednia rodzina pradziadka (w sensie: potomkowie syna/córki?).

Widzisz, cos sie kupy nie trzyma. Aha, sprawdź co ci napisałem bo jak pradziadek naprawdę był Amerykaninem i nie zrzekł sie obywatelstwa, ani żaden inny z twoich przodków to praktycznie masz otwarta drogę do paszportu USA - od zaraz. Musisz tylko to udokumentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...