Praca dla inzyniera w USA

[aqqq]

2 Lata w UK oraz 4 Lata w PL. Razem 6 lat doswiadczenia.

[vlade]

Staraj sie specjalizować w jednej dziedzinie, bo trochę skaczesz z kwiatka na kwiatek,  i znajdź firmę która ma oddział w stanach. Przeniesienie do stanow w ramach tej samej firmy jest najprostsze pod względem formalnym, a bycie specjalista w jakiejś wąskiej dziedzinie zwiększa prawdopodobieństwo ze amerykańska firma bedzie skłonna przejść przez kłopotliwy proces sponsorowania. Bo w tej chwili to po prostu nie wyróżniasz sie niczym szczególnym i tak z ulicy to nikt cię w stanach raczej nie zatrudni. 

[aqqq]

Może i często zmieniam prace i specjalizacje, ale to tez swiadczy o tym ze jestem open mind xD

Nie no zartuje.

Ale tak swoja droga w UK, jest duzo inżynierów, co pracuja na kontraktach i swoja prace zmieniaja co 3 miesiace i za każdym razem robia cos innego.

No nic dziekuje za porade, jednak osobiście uwazam ze ciezko się trzymac jednej dziedziny w dzisiejszych czasach.

Zapraszam do dalszej dyskusji.

Pozdrawiam

[sly6]

ciężko może i jest lecz zobacz kogo ludzie wybierają najczęściej, to tych jedynych w jednej specjalizacji. Bo czy możesz byc dobry w dużej większości spraw?

[aqqq]

Teraz w UK jak pracuje to moze i moge sobie pozwolic, zeby sie trzymac jednego. Uwazam ze jak najbardziej ma to sens.

Niestety pracujac w PL, nie ma takich mozliwosci zeby sobie przebierac w ofertach pracy i trzeba brac co jest niestety. Jak dostalem pierwsza prace, to sie cieszyl czlowiek ze sie wogole dostal, bo po studiach na polibudzie w PL powiedzmy nie wiecej jak 15% dostaje prace w swoim fachu...

 

[rynr]

16 godzin temu, aqqq napisał:

Teraz w UK jak pracuje to moze i moge sobie pozwolic, zeby sie trzymac jednego. Uwazam ze jak najbardziej ma to sens.

Niestety pracujac w PL, nie ma takich mozliwosci zeby sobie przebierac w ofertach pracy i trzeba brac co jest niestety. Jak dostalem pierwsza prace, to sie cieszyl czlowiek ze sie wogole dostal, bo po studiach na polibudzie w PL powiedzmy nie wiecej jak 15% dostaje prace w swoim fachu...

 

Nie wiem skąd wziąłeś te dane, może to dla specyficznego kierunku, ja po skonczeniu studiów wybierałem z 4 ofert, a to tylko dlatego, że z góry skreśliłem kilka firm i nawet do nich nie aplikowałem.

[KaeR]

20 godzin temu, aqqq napisał:

Teraz w UK jak pracuje to moze i moge sobie pozwolic, zeby sie trzymac jednego. Uwazam ze jak najbardziej ma to sens.

Niestety pracujac w PL, nie ma takich mozliwosci zeby sobie przebierac w ofertach pracy i trzeba brac co jest niestety. Jak dostalem pierwsza prace, to sie cieszyl czlowiek ze sie wogole dostal, bo po studiach na polibudzie w PL powiedzmy nie wiecej jak 15% dostaje prace w swoim fachu...

 

Wiekszosc z nas pracuje w fachu po polibudzie. A gdzie mamy pracowac? 

[kzielu]

21 godzin temu, aqqq napisał:

Niestety pracujac w PL, nie ma takich mozliwosci zeby sobie przebierac w ofertach pracy i trzeba brac co jest niestety. Jak dostalem pierwsza prace, to sie cieszyl czlowiek ze sie wogole dostal, bo po studiach na polibudzie w PL powiedzmy nie wiecej jak 15% dostaje prace w swoim fachu...

 

Tak na oko to caly moj rok dostal prace w fachu. Po polibudzie.

[vlade]

4 minuty temu, kzielu napisał:

Tak na oko to caly moj rok dostal prace w fachu. Po polibudzie.

Potwierdzam, każda  z tych 15 osób co skończyły

[kzielu]

5 minut temu, vlade napisał:

Potwierdzam, każda  z tych 15 osób co skończyły

Tez prawda (ze 15)