Skocz do zawartości

Amerykanin-wyjazd poza strefe Schengen i powrot do Polski


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Moj narzeczony, ktory jest obywatelem amerykanskim przebywa obecnie ze mna w Polsce, niedlugo konczy mu sie jego legalne 90 dni, jednak chcemy przedluzyc jego pobyt o okolo miesiac. Dzwonilam do strazy granicznej z zapytaniem czy faktycznie po przekroczeniu strefy Schengen (nawet na jeden dzien) i powrocie do Polski beda naliczaly mu sie od nowa 90 dni pobytu- otrzymalam odpowiedz, ze nie powinien miec problemu "bo to Polska i amerykanie traktowani sa tu jak swiete krowy".....zaznaczyl tez, ze w innych krajach UE jednak moglby miec problem. 

Wypowiedz tego pana byla strasznie zagmatwana,czy ktokolwiek z Was "przerobil" taki przypadek w praktyce? Narzeczony wylatuje we wtorek do Londynu i troche sie stresujemy..

Z gory dzieki za info

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, andyopole napisał:

Daj czlowiekowi pare groszy niech sobie z tydzień posiedzi. W Londku jest co ogladac!

haha chcialam! To byl jego pomysl, spieszno mu do naszej kochanej Polski ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nie jest takie proste. Jest coś takiego jak 90/180days rule. Generalnie chodzi o to, że osoba spoza Schengen może tu wlecieć na 90dni, ale na każde 180dni. Czyli to nie jest tak, że przylatuje tu sobie na 90dni, potem 1 dzień w UK i powrót do Schengen. Chodzi o to, żeby w żadnym momencie nie być więcej niż 90dni w strefie Schengen licząc od dnia dzisiejszego do 180dni temu. 
Moja dziewczyna (amerykanka) była tu w styczniu 2016 na 2tyg, potem w marcu na 2tyg, no i potem na całe lato. Pod koniec lata musieliśmy już uważać na te 90dni, bo styczeń się już nie wliczał, ale marzec jeszcze tak. 
W tym roku natomiast była od stycznia do czerwca, ale miała wizę studencką (przyleciała na wymianę studencką na 1 semestr). Mieliśmy nawet ciekawą sytuację, gdzie pod koniec jej wizy studenckiej (zajęcia już skonczyla) lecielismy na tydzien do Barcelony. Data waznosci jej wizy akurat przypadala jak bylismy w Barcelonie. Zatem przy wylocie z Krk do Barcelony pracowniczka wizzair poinformowała moją dziewczynę, że za kilka dni kończy się jej wiza i spytała, czy tam zostaje. Pojawił się więc problem - nie widzieliśmy czy uda się wrócić do PL, skąd niebawem miała lot powrotny. Wtedy właśnie rozważaliśmy takie coś jak Ty mówisz - polecieć na chwilę poza Schengen. Wtedy ta zasada z 90dniami nie obowiązuje (gdyż miała tą wize studencką i ten czas spędzony na niej w Schengen się nie wlicza). Dziewczyna skontakowała się jednak z ambasadą US w Barcelonie, a także napisała kilka maili w różne miejsca no i okazało się, że może spokojnie wrócić, bo włącza się jej taki jakby grace period (90dni). Wroćić zatem się normalnie udało i żadnych problemów nie było.

Wracając do Twojego pytania.. osobiście nie sądzę aby ktoś to jakoś sprawdzał, choć gdy po jednym dniu Twój narzeczony wróci z UK to może się to wydawać podejrzane, a wtedy urzędnik może spojrzeć na ilość tych dni..
Cięzko zatem powiedzieć.. ciężko w ogole znaleźć rzetelne informacje w tych sprawach..

PS: Jest wiele linków które mógłbym podesłać. Z różnych źródeł. Nie raz jest to opisane bardziej przejrzyście, czasem mniej. Istnieją jednak kalkulatory, w które wpisujesz daty kiedy było się w Schengen, po czym dostaje się różne informacje kiedy trzeba wyjechać, ile dni zostało itd. Jeden z opisujących to linków:
https://ec.europa.eu/home-affairs/sites/homeaffairs/files/what-we-do/policies/borders-and-visas/border-crossing/docs/short_stay_schengen_calculator_user_manual_en.pdf

PS2: tu jest to chyba nawet lepiej opisane + podane sposoby co można zrobić aby wydłużyć pobyt: https://www.nomadicmatt.com/travel-blogs/how-to-legally-stay-in-europe-for-more-than-90-days/

Powodzenia. Daj znać co postanowiliście i czy się udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszliśmy z OP na rozmowę we wiadomościach prywatnych. Nie ma sensu przytaczać całej długiej rozmowy, ale warto wspomnieć o kilku poruszonych kwestiach.

Okazuje się bowiem, że w poniższych tematach:
- http://forum.usa.info.pl/topic/20993-amerykanin-w-polsce-bez-wizy/
- http://forum.usa.info.pl/topic/20409-wiza-krajowa-do-polski-dla-obywatela-usa/

Wspomniane jest o magicznej umowie pomiędzy PL i USA, która traktuje obywateli US w taki sposób, że mogą przyjechać tu na 90dni, potem 1 dzień poza Schengen, następnie znów 90dni w PL. 
Jest z tym wszystkim związanych jednak kilka problemów:

- jak takie coś będzie traktowane w innym kraju Schengen, nawet podczas głupiej przesiadki na lotnisku? W jednym z tych tematów piszą, że będzie to traktowane jako nielegalny pobyt. No i ma to sens, gdyż spojrzą na pieczątki w paszporcie, okaże się że jest powyżej 90dni w Schengen w ostatnich 180dniach, no i będą problemy.. (o tym też pisze mi autorka tematu - doradzono jej wracać bezpośrednim lotem PL-USA.., pytanie tylko jak w styczniu narzeczony znów będzie chciał przylecieć, to znów bezpośrednim lotem?)

- poza podanymi powyżej linkami, nigdzie nie ma o takiej umowie informacji... np. ambasada USA (która raczej powinna informować o takiej umowie :) ) pisze tylko o wizie Schengen i zasadzie 90/180: https://pl.usembassy.gov/pl/uslugi-dla-obywateli-usa/lokalne-informacje-dla-obywateli-usa/ . Dokładnie tak samo możemy przeczytać na stronie Polskiego MSZ: http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/przyjazd_do_polski/  (myślę, że umowa taka powinna być wypisana tutaj: http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/przyjazd_do_polski/zasady_regulujace_ruch_osobowy/ )

Pozostaje więc chyba napisać do osób które wspomniały o tej magicznej umowie o jakieś konkretne źródła.., mimo wszystko pozostają i tak problemy z tym, jak to będą traktować inne kraje Schengen w przypadku przesiadki, czy w przypadku po prostu chęci odwiedzenia innych krajów Schengen w przyszłości.

Jeśli jest ktoś jeszcze na forum kto ma podobne doświadczenia albo jakąś wiedzę w poruszonym temacie (zwłaszcza odnośnie istnienia takiej umowy PL-USA), zapraszam do podzielenia się wiedzą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marc08 napisał:

Przeszliśmy z OP na rozmowę we wiadomościach prywatnych. Nie ma sensu przytaczać całej długiej rozmowy, ale warto wspomnieć o kilku poruszonych kwestiach.

Okazuje się bowiem, że w poniższych tematach:
- http://forum.usa.info.pl/topic/20993-amerykanin-w-polsce-bez-wizy/
- http://forum.usa.info.pl/topic/20409-wiza-krajowa-do-polski-dla-obywatela-usa/

Wspomniane jest o magicznej umowie pomiędzy PL i USA, która traktuje obywateli US w taki sposób, że mogą przyjechać tu na 90dni, potem 1 dzień poza Schengen, następnie znów 90dni w PL. 
Jest z tym wszystkim związanych jednak kilka problemów:

- jak takie coś będzie traktowane w innym kraju Schengen, nawet podczas głupiej przesiadki na lotnisku? W jednym z tych tematów piszą, że będzie to traktowane jako nielegalny pobyt. No i ma to sens, gdyż spojrzą na pieczątki w paszporcie, okaże się że jest powyżej 90dni w Schengen w ostatnich 180dniach, no i będą problemy.. (o tym też pisze mi autorka tematu - doradzono jej wracać bezpośrednim lotem PL-USA.., pytanie tylko jak w styczniu narzeczony znów będzie chciał przylecieć, to znów bezpośrednim lotem?)

- poza podanymi powyżej linkami, nigdzie nie ma o takiej umowie informacji... np. ambasada USA (która raczej powinna informować o takiej umowie :) ) pisze tylko o wizie Schengen i zasadzie 90/180: https://pl.usembassy.gov/pl/uslugi-dla-obywateli-usa/lokalne-informacje-dla-obywateli-usa/ . Dokładnie tak samo możemy przeczytać na stronie Polskiego MSZ: http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/przyjazd_do_polski/  (myślę, że umowa taka powinna być wypisana tutaj: http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/przyjazd_do_polski/zasady_regulujace_ruch_osobowy/ )

Pozostaje więc chyba napisać do osób które wspomniały o tej magicznej umowie o jakieś konkretne źródła.., mimo wszystko pozostają i tak problemy z tym, jak to będą traktować inne kraje Schengen w przypadku przesiadki, czy w przypadku po prostu chęci odwiedzenia innych krajów Schengen w przyszłości.

Jeśli jest ktoś jeszcze na forum kto ma podobne doświadczenia albo jakąś wiedzę w poruszonym temacie (zwłaszcza odnośnie istnienia takiej umowy PL-USA), zapraszam do podzielenia się wiedzą :)

"Umowa" obowiązuje między Polską a USA tylko i wyłącznie. Tak na prawdę było to jednostronne zniesienie przez Polskę obowiązku wizowego dla obywateli USA, którzy obecnie do POLSKI (tylko i wyłącznie), mogą wjeżdżać na okres 90 dni. Kropka. To o czym piszesz wynika z Regulation (EC) No 539/2001 i ma zastosowanie do wszystkich krajów UE, pod warunkiem, że nie mają zawartych i notyfikowanych do KE umów dwustronnych, na podstawie których zastosowanie mają inne warunki wjazdu. 

Skracając i reasumując:

- tak - obywatel USA może przebywać w Polsce bez wizy 90 dni po każdym przekroczeniu granicy, pod warunkiem, że jest to pobyt turystyczny, nie związany z jakąkolwiek formą zatrudnienia;

- tak - dotyczy to tylko i wyłącznie obszaru Polski;

- tak - będzie musiał wylecieć z Polski poza strefę Schengen po zastosowaniu wariantu o którym pisze OP;

- nie - przy ponownym przylocie do Schengen z USA (np. via Niemcy) nie będzie miał problemów, pod warunkiem, że nie dokona tego w okresie wspomnianych w Rozporządzeniu 180 dni. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.08.2017 o 21:10, Kamla napisał:

Witajcie

Moj narzeczony, ktory jest obywatelem amerykanskim przebywa obecnie ze mna w Polsce, niedlugo konczy mu sie jego legalne 90 dni, jednak chcemy przedluzyc jego pobyt o okolo miesiac. Dzwonilam do strazy granicznej z zapytaniem czy faktycznie po przekroczeniu strefy Schengen (nawet na jeden dzien) i powrocie do Polski beda naliczaly mu sie od nowa 90 dni pobytu- otrzymalam odpowiedz, ze nie powinien miec problemu "bo to Polska i amerykanie traktowani sa tu jak swiete krowy".....zaznaczyl tez, ze w innych krajach UE jednak moglby miec problem. 

Wypowiedz tego pana byla strasznie zagmatwana,czy ktokolwiek z Was "przerobil" taki przypadek w praktyce? Narzeczony wylatuje we wtorek do Londynu i troche sie stresujemy..

Z gory dzieki za info

Pozdrawiam :)

Trudno oczekiwać aby Straż Graniczna udzielała porad jak wykorzystać istniejące przepisy do kombinowania... Od tego są prawnicy, którym trzeba zapłacić za poradę prawną :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...