Myszka23 Napisano 18 Września 2017 Zgłoś Napisano 18 Września 2017 Witam . Mam podpisana umowę o mieszkanie do lipca 2018 . Za wcześniejsze zerwanie umowy płace karę 1,5 koszt miesięczny wynajmu . Czy jest jakieś obejście tego ? Czy da się jakoś zerwać wcześniej umowę , nie płacąc kary ? Czy ktoś miał kiedyś taka sytuacje ? Dziękuje i pozdrawiam A i jeszcze , chcemy przez pewien czas zamieszkać ze znajomymi u nas . Mieszkanie jest tylko na mnie i moja narzeczona . Nie chcemy nic podawać w kampanii ( w biurze ) czy może spotkać nas jakas kara ?
sly6 Napisano 18 Września 2017 Zgłoś Napisano 18 Września 2017 jak znasz język to każdy stan ma swoje zasady co do wynajmu i sa organizacje które Ci powiedzą co możesz a czego nie oraz co masz wpisane w umowie. NP przepadek kaucji
Gość Napisano 18 Września 2017 Zgłoś Napisano 18 Września 2017 Eee chcesz żebyśmy pomogli ci wywinac z umowy a potem obejść prawo?
Karuzelka Napisano 18 Września 2017 Zgłoś Napisano 18 Września 2017 Różnie w życiu bywa, spotkałam się z taką sytuacją wielokrotnie, najczęściej landlord zgadza się, aby znaleźć kogoś na swoje miejsce, w takiej sytuacji też ludzie często rezygnują ze swojej kaucji i zostawiają ją kolejnym najemcom. Wszystko zależy, jak zawsze, od dobrej woli.
KaeR Napisano 18 Września 2017 Zgłoś Napisano 18 Września 2017 Jestem w podobnej sytuacji. Jeśli się człowiek szybko wyniesie i wynajma mieszkanie to można zmniejszyć "karę".
katlia Napisano 18 Września 2017 Zgłoś Napisano 18 Września 2017 Mozecie zaprosic znajomych zeby byli u was... ale co to znaczy "na pewien czas"? Tydzien? Trzy miesiace? Jest roznica miedzy gosciami a wspol lokatorami! Jezeli podpisaliscie umowe, to jestescie zobowiazani ja szanowac. Co nie znaczy automatycznie ze absolutnie nie mozecie sie wyprowadzic wczesniej: czesto mozna cos wynegocjowac, naprzyklad jezeli jest mozliwosc ze wy znajdziecie nastepnych lokatorow. Ale to duzo zalezy od waszej umowy, od kierownictwa/wlascicieli budynku, itp. Radze najpierw przeczytac bardzo uwaznie umowe, a potem po prostu porozmawiac szczerze z kierownictwem/wlascicielem.
mcpear Napisano 18 Września 2017 Zgłoś Napisano 18 Września 2017 Wczoraj oglądałem serial "Zielona Karta" - tam jedna z rodzin po przylocie planowała mieszkać "pewien czas" u znajomego na wynajętym mieszkaniu. Właściciel zorientował się około po 4 dniach i generalnie musieli opuścić apartament w ciągu jednego dnia (nie ma zmiłuj). Tak jak katlia napisała - przeczytajcie umowę i generalnie postępujcie wg tej umowy. Nikt wam nie powie na forum co macie w umowie napisane
ilon Napisano 19 Września 2017 Zgłoś Napisano 19 Września 2017 Dokladnie, poczytajcie umowe albo zapytajcie landlorda. U mnie tez tak jest, ze jak kogos znajda albo ja kogos znajde na moje miejsce to nie musze placic kary
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.