karina Napisano 22 Września 2017 Zgłoś Napisano 22 Września 2017 To co wydaje na oplaty ma z overtime. Tak a propos to w NJ ludzi zwiazanych z elektryka i hydraulika szukaja non stop. Inna sprawa, ze sa firmy gdzie sa overtime, a sa firmy gdzie w ogole nie ma. Podobnie z mechanikiem maszyn do wyrobow miesnych (chyba tak to sie nazywa) - firma sciagala Polaka, bo za $75K nie bylo nikogo zainteresowanego przez 6 miesiecy.
karina Napisano 22 Września 2017 Zgłoś Napisano 22 Września 2017 Teraz, kzielu napisał: Bez jaj odnosiło się do niemieckich uprawnień Z tego co ja wiem, to ten chlopak (Polak) o ktorym ja pisze, jest po tech elektrycznym w Polsce. I z tego co wiem (a to akuratnie wiem na 100%), on ma byc bardziej do takich pomocniczych rzeczy wiec chyba uprawnienia niemieckie (?) sa tutaj aby zbedne...
karina Napisano 22 Września 2017 Zgłoś Napisano 22 Września 2017 Jeszcze inaczej: amerykanski lekarz szukal Polki do medical office - zeby dogadywala sie z polskimi pacjentami. Lekarz chiropractor. Ogloszenie szlo przez 8 miesiecy gdzie sie dalo. $25/h. Zero odzewu. Polak szukal ludzi do demolition - za $20/h to juz nawet ktos bez dokumetow nie przyjdzie... Na Long Island szukali do firmy HVAC - 2 pozycje- sekretarka za $52,000 na rok oraz pomocnik (zeby sie tylko znal na tym co sie robi, bez licencji,) za $27/h - nikt nie byl zainteresowany..
sly6 Napisano 22 Września 2017 Zgłoś Napisano 22 Września 2017 bo do pracy jako pomocnik uprawnień nie trzeba to jak z pracą dla architekta ,kilku robi w biurze a jedna osoba ma uprawnienia .
rynr Napisano 23 Września 2017 Zgłoś Napisano 23 Września 2017 Nie myślałeś o Kanadzie? Znając dobrze angielski i mając potrzebny zawód mogłoby się udać nazbierać punktów albo dostać nominacje z prowincji.
pepeaz Napisano 23 Września 2017 Zgłoś Napisano 23 Września 2017 14 godzin temu, arnas napisał: Witajcie po prawie 5 latach nieobecności. Tak czytam swoje posty i nie wierzę, że byłem tak niedojrzały. Aż mi wstyd przed samym sobą (tylko ich nie czytajcie hehe). Do rzeczy. Mam nadzieje, że jest to poprawny dział a moderator się nie nadąsa. Jak z pracą dla elektryków? Mam 2 lata doświadczenia. Angielski na C2, niemiecki też znam. Zarabiam 3200€ na rękę. I wobec tego mam dwa pytania: 1) czy z tym zawodem da radę wyemigrować? 2) czy zarobię mniej więcej równoważność? Nie ukrywam, że czuję zew przygody. Pozdrawiam. Z wlasnego podworka- zarobki elektrykow w poszczegolnych stanach roznia sie baaaaaaaaardzo. Stawka zalezy od : czy masz licencje, doswiadczenie i czy "robisz comercial " czy "residential ". W stanach takich jak NJ, NY stawka 35/h jest stawka niska tak w TX, LA, FL stawka 25/h jest dla elektrykow z licencja i doswiadczeniem. Oczywiscie koszty, zycie w w/w stanach tez roznia sie bardzo. Sa stany gdzie licencja jest wymagana i sa stany gdzie nie. Najwiekszym problemem dla ciebie bedzie spelnie wszystkich wymogow, aby spelnic warunki do dopuszczeniu do egzaminu. W wiekszosci stanow wyglada to tak: apprentice program , albo 8 lat doswiadczenia w licencjonowanej firmie jezeli aplikujesz spoza stanu. Niewiem jak traktuja doswiadcznie GB. Wszelkie informacje znajdziesz tu link
sly6 Napisano 23 Września 2017 Zgłoś Napisano 23 Września 2017 4 godziny temu, rynr napisał: Nie myślałeś o Kanadzie? Znając dobrze angielski i mając potrzebny zawód mogłoby się udać nazbierać punktów albo dostać nominacje z prowincji. wedle prawa wizowego może dostać pobyt stały a później pracować jako pomocnik do czasu uzyskania uprawnień danej Prowincji.
ilon Napisano 25 Września 2017 Zgłoś Napisano 25 Września 2017 Dnia 9/22/2017 o 17:09, karina napisał: Jeszcze inaczej: amerykanski lekarz szukal Polki do medical office - zeby dogadywala sie z polskimi pacjentami. Lekarz chiropractor. Ogloszenie szlo przez 8 miesiecy gdzie sie dalo. $25/h. Zero odzewu. Polak szukal ludzi do demolition - za $20/h to juz nawet ktos bez dokumetow nie przyjdzie... Na Long Island szukali do firmy HVAC - 2 pozycje- sekretarka za $52,000 na rok oraz pomocnik (zeby sie tylko znal na tym co sie robi, bez licencji,) za $27/h - nikt nie byl zainteresowany.. Karina, jak kiedys bedziesz slyszala o takich ofertach to daj znac. Sekretarka za 52 tysiace to ja moge byc
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.