Skocz do zawartości

Przesiadka [Warszawa-Amsterdam-boston]


Kuba Tymecki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
1 minutę temu, Kuba Tymecki napisał:

A ta rozmowa, jak wyglada, jaki ma charakter? 

Typowy pre-clearance. Po co lecisz, skad przyleciales,  kto pakowal Twoj bagaz itp bzdury.

Napisano
Teraz, kzielu napisał:

Typowy pre-clearance. Po co lecisz, skad przyleciales,  kto pakowal Twoj bagaz itp bzdury.

A podczas tej rozmowy wbijają coś do paszportu?

Napisano
26 minut temu, kzielu napisał:

Nie. Daja naklejke na paszport.

Uscisle - to nie jest pre-clearance i nie ma nic wspolnego z immigrations. To jest "enhanced security screening" - robia tez go czasami na CDG i po przejsciu daja naklejke na okladke paszportu.

Napisano
29 minut temu, kzielu napisał:

Uscisle - to nie jest pre-clearance i nie ma nic wspolnego z immigrations. To jest "enhanced security screening" - robia tez go czasami na CDG i po przejsciu daja naklejke na okladke paszportu.

Prawda! Leciałam kiedyś przez Amsterdam, było dodatkowe "wypytywanie". Nie miało to żadnego wpływu na rozmowę z immigration officerem na lotnisku w USA. 

Napisano
33 minuty temu, Zuza007 napisał:

Prawda! Leciałam kiedyś przez Amsterdam, było dodatkowe "wypytywanie". Nie miało to żadnego wpływu na rozmowę z immigration officerem na lotnisku w USA. 

 

Podobnie jest w Reykjaviku. Warto wiedzieć, bo bylismy przekonani że mamy masę czasu by dojść do bramki. Tymczasem trzeba było odstać w kilometrowej kolejce i ledwo zdążylismy na samolot. Dodatkowo, dla lecących do USA jest osobna kolejka, dość słabo oznaczona, więc i sporo zamieszania, właściwie burdel nie z tej ziemi. Ludzie klęli na czym świat stoi.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...