Skocz do zawartości

wiza turystyczna strata czasu i kasy


Rekomendowane odpowiedzi

Czy naprawdę trzeba walić argumentami ad personam, jak ktoś się z Tobą nie zgadza?

Na forum nie siedzi sama Polonia z USA (co to z biedniejszej części Polski wyemigrowała :P ). Ja do Stanów jeżdżę tylko turystycznie z Wrocka ;)

Ja rozumiem, że ten, kto nie otrzymał wizy jest rozgoryczony, od razu zmienia mu się patrzenie na Amerykę, jest już be, konsulowie źli, a Polonia zawistna i uciekła z dziur zabitych dechami... Ale może nie popadajmy w skrajności, co?

Nikt nikogo nie okrada - sprawa jest jasna: płacisz $160, masz rozmowę i 90-kilka % na otrzymanie wizy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Zapominasz że do pracy do USA tak naprawdę wiele osób nie emigruje. Większość emigrantów wyjeżdża na wizach rodzinnych i kwestia pracy jest dla nich drugorzędna.  Wiemy już że masz żal bo nie dostałeś wizy. Nie musisz wspominać o tym ciągle. 

Szczerze? Jak na rozmowie przedstawiłes sobą taki sam poziom na jakim są twoje posty na tym forum, to się nie dziwię że dostałeś odmowę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh. Widze ze kolejny odcinek serialu "UWAGA! Dlaczego ja?" rozkreca sie zgodnie z ogranym juz scenariuszem.

1. Najpierw jest odmowa, zawód i pytania, "Dlaczego zle rzeczy przydarzaja sie dobrym ludziom"?

2. Na te pytania niektorzy odpowiadaja, czasem starajac sie pokazac mozliwe powody, czasem pocieszyc.

3. Zawód jest duzy, wyjasnienia niewystarczajace. Zaczyna sie winienie wszystkich dookola, Zydow, skosnookich, konsulii (czy tez jak to ktos tu powiedzial "malpy").

5. To nieopatrzne pokazanie okropnej strony charakteru usuwa wszelka sympatie i wywoluje komentarze w stylu - "Wiecie co? Dobrze, ze wam nie dali wizy!"

6. W sukurs ida Ci ktorych tez wczesniej odrzucili. Leca oskarzenia w kierunku "zabitych dechami chalup", strzech, Rzeszowa, Lozmy, Portorykow i kogo tam jeszcze...

7. Wszyscy zaczynaja sobie wyrzucac bledy i wypaczenia.

7. Jackie zamyka temat.

8. KURTYNA.

 

Zatem zanim Jackie wstanie to korzystajac z przewagi czasowej, przypomne co pisalismy juz wczesniej.

Praca konsula jest taka sama jak kazda inna. Dokladnie jak ludzi w Biedronce. Znakomita wiekszosc produktow zostanie przeskanowana prawidlowo, ale beda tez przypadki, ze ktos sie nie przylozyl, zagapil, i klient mleko dostanie za darmo... Albo odwrotnie, zostanie skasowany wiecej niz powinien. Konsulowie tez przepuszcza niekiedy tych co pozniej wize przesiedza, a i czasem odrzuca tych co by nie przesiedzieli. Takie jest zycie.

Jezeli zas ktos uwaza, ze to loteria, to sorry, ale przy 95 procentach akceptacji nie powinien nikomu zawrac glowy swoich pechostwem. Ani grac w Totka.

Rozumiem, ze ludzie sa zawiedzeni, ale to co tu sie czesto dzieje to jest dla mnie niepojete. Nie wiem ile wy macie lat, i czy w dziecinstwie nabawiliscie sie kompleksu odrzucenia, ale czerwony pasek TVN/TVP (odpowiednie skreslic) - "Zycie jest pelne gorzkich rozczarowan a swiat jest niesprawiedliwy"! System wizowy jest ostatnia sprawa o ktora warto kruszyc kopie, jest duzo wiecej wazniejszych "wiatrakow"...

Zatem ktos kto mowi, "daje sobie spokoj" ale siedzi miesiacami na forum wylewajac frustracje "bo Zydzi, Polonia, Trump", no to sorry, ale to jest DESPERACJA. Jakby mnie odrzucili, moze bym zdal szybka relacje, i wiecej by mnie tu nie bylo. "Put your money where your mouth is" i rzeczywiscie daj sobie, i przy okazji nam, spokoj.

Czy Irlandczycy daliby sie "okradac" gdyby musieli aplikowac o wizy? Nie! Czy Polacy sie daja? Tez nie! Polaków wyjezdza rocznie jakies 180 000, Irlandczykow prawie pol miliona! Wiekszosc Polaków nie fatyguje sie nie wiadomo ile razy po wize, to wy sami dajecie sie "okradac"...

Jeszcze troche rozumiem forumowicza ktorego dziewczyna wyjezdza po raz koleny na Floryde, on tu ma duzo powazniejsze powody do nerwow niz urazona duma. Po Ameryce lezenie z Marianami i Bozenkami na urlopie w Egipcie nie jest juz takie samo, i w takich przypadkach czesciej niz rzadziej konczy sie na znalezieniu partnera z "czysta kartoteka"... I jesli to sie zdazy, to z tym kolega bedzie musial sobie poradzic (ode mnie w tej kwestii - lepiej teraz niz za 5 lat).

...to chyba tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, margherita_s napisał:

Moim zdaniem po prostu miałeś pecha (jeśli rzeczywiście Twoje związki z krajem są spore i nie było, wg Ciebie, przesłanek do odmowy). Często liczą się szczegóły, np. jak się jest ubranym, albo mowa ciała - niby są to detale, ale konsulowie zwracają na takie rzeczy uwagę. 
Ja tam uważam, że ruch bezwizowy nie byłby do końca dobrym rozwiązaniem. Tak jak napisała Roelka - lepiej wydać $160 na wizytę w ambasadzie i wizy nie dostać, niż $800 na bilet i zostać odesłanym do domu z amerykańskiego lotniska.

może i miałem pecha... Ja znowu uważam że ruch bezwizowy powinien wyglądać troszkę inaczej.... Za dużo biurokracji, jeżdzenia, spowiadania itd.... wiesz mam odczucie że robią z ludzi durni.... Pojechalem tylko po to żeby powiedziec konsulowi to samo co wpisywałem pare dni wstecz we wniosku.... Chyba jakies jaja sobie robią.... Jak juz tak chcą zarabiac na nas i nie wpuszczać to niech zrobią tak jak Australia wypełniasz wniosek przez neta i dostajesz albo nie i tyle w temacie.... No i oczywiście Australia nie pobiera żadnych opłat i jest sto razy atrakcyjniejsza pod kątem życia niz USA... Przede wszystkim darmowa opieka medyczna...Ja jestem napalony na Stany od lat bo jak widze bilety Wawa Miami za 1800zł i mam tam darmowy nocleg to na drugi dzień chciało by się juz tam być... Pogoda swietna, palmy, plaże i nic pozatym.... Jaka robota nielegalna? niech sie pukną w łeb.... sto razy wolałbym do Anglii pojechac na zmywak za wieksze pienądze, legalnie i blisko domu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, johnyB napisał:

ciekawe czy niemcy , irlandczycy tak ochoczo by wydawali 160 USD i jechali z 400 km z konca De do ambasady na rozmowe ,

typowe okradanie Polaka w zywy dzien  Eriq , nie polemizuj z ludzmi tutaj za duzo , jak sam widzisz tutaj siedzi Polonia , czesto gęsto ci z tej biedniejszej Polski 

takim Ameryka zycie uratowala w Polsce słomiany dach i psy dupami szczekały ziemia za oceanem niektorym zycie uratowała dlatego tak zarliwie tego bronią 

nie zauwazyles ze jakąkolwiek prawde bys powiedzial odrazu masz żarliwe riposty ? dobrze wiemy kto z jakiej czesci Pl wyjechal tam do pracy a kto z jakiej czesci Polski chce sie przeleciec na wakacje 

 

Eriq Olac Ameryke daj na luz  , jest tyle innych ciekawych miejsc na swiecie a jak wiezowce chcesz zobaczyc to polecam Dubai tamtejsze plaze i drapacze chmur robia wrazenie ,lepiej te 160usd wydac na bilet na Dubai 

 

johny właśnie zauwazyłem że siedzi tu polonia i zamiast otrzymac jakies konkrety to dostaję żarliwe posty..Żygać się chce.... Zgadzam się w 100 % z Tobą.... Juz patrzę na Jamajke albo Dominikanę pogoda świetna ponad 30 stopni i lece tam gdzie mnie przywitają z otwartymi rękoma... A co do Dubaju to tez rozważę. Emiraty  zniosły wizy  dla całej Unii i to mi się podoba.... a nawet jak wizy obowiązywały to wykupowało się na lotnisku i bez problemu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, johnyB napisał:

mr rzecze1 pisze sobie tutaj z nudow a nie desperacji , :-) 

 

Czasem zapominam, ze "rzecze1" to ja, jakos dziwny skrot sobie lata temu wybralem, nawet nie pamietam dlaczego. Ale "mr rzecze1" brzmi juz lepiej!

Jestem tu czasem z nudow, pisze zazwyczaj podczas kilkugodzinnej podrozy, troche z zainteresowan, bo do USA jezdze czesto, zatem dobrze wiedziec co za woda slychac, troche z wolontariatu - jestem analitykiem, zatem od czasu do czasu dam darmowa analize i podpowiem co ktos powinien zrobic :) 

Jestem dzis w szczodrym humorze, zatem rzuce jeszcze jedna "freebee" w Twoim kierunku - lepiej byloby gdybys spedzal czas na forum o egzotycznych podrozach w roznych zakatkach Ziemi, tam wlasnie gdzie jezdzisz, to bylaby duzo lepsza alokacja limitowanych przeciez zasobow jakimi sa czas, czy nerwy. Popracowalbym jednak nad jezykiem, szczegolnie unikalbym wulgaryzmow i odniesien do wydalania pokarmow, na zadnym forum nie bedzie to dobrze przyjete.

To takze bardzo dobry pomysl aby "przestac dac sie okradac" i dac sobie spokoj z aplikowaniem o wize do USA. Tu masz 100 procent mojego poparcia. Irracjonalne zachowania tylko nas oddalaja od czasu w ktorym te kamienice wreszcie beda nasze :) 

Cheerio! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Roelka napisał:

Zapominasz że do pracy do USA tak naprawdę wiele osób nie emigruje. Większość emigrantów wyjeżdża na wizach rodzinnych i kwestia pracy jest dla nich drugorzędna.  Wiemy już że masz żal bo nie dostałeś wizy. Nie musisz wspominać o tym ciągle. 

Szczerze? Jak na rozmowie przedstawiłes sobą taki sam poziom na jakim są twoje posty na tym forum, to się nie dziwię że dostałeś odmowę. 

co ma poziom wypowiedzi do rozmowy z konsulem....? Nie bądz śmieszna i nie broń ambasady ...Chyba że ambasada jest dla ciebie świętością:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rzecze1 napisał:

Czasem zapominam, ze "rzecze1" to ja, jakos dziwny skrot sobie lata temu wybralem, nawet nie pamietam dlaczego. Ale "mr rzecze1" brzmi juz lepiej!

Jestem tu czasem z nudow, pisze zazwyczaj podczas kilkugodzinnej podrozy, troche z zainteresowan, bo do USA jezdze czesto, zatem dobrze wiedziec co za woda slychac, troche z wolontariatu - jestem analitykiem, zatem od czasu do czasu dam darmowa analize i podpowiem co ktos powinien zrobic :) 

Jestem dzis w szczodrym humorze, zatem rzuce jeszcze jedna "freebee" w Twoim kierunku - lepiej byloby gdybys spedzal czas na forum o egzotycznych podrozach w roznych zakatkach Ziemi, tam wlasnie gdzie jezdzisz, to bylaby duzo lepsza alokacja limitowanych przeciez zasobow jakimi sa czas, czy nerwy. Popracowalbym jednak nad jezykiem, szczegolnie unikalbym wulgaryzmow i odniesien do wydalania pokarmow, na zadnym forum nie bedzie to dobrze przyjete.

To takze bardzo dobry pomysl aby "przestac dac sie okradac" i dac sobie spokoj z aplikowaniem o wize do USA. Tu masz 100 procent mojego poparcia. Irracjonalne zachowania tylko nas oddalaja od czasu w ktorym te kamienice wreszcie beda nasze :) 

Cheerio! 

 

1 godzinę temu, johnyB napisał:

o uwaga mr rzecze1 jest na lini , a moze komus sie nudzi i ma tyle czasu ze spedza pol dnia przy kompie w pracy i drugie po pracy ? :nie wszyscy w Pl sa tak uciemiezeni pracą jak w US ze siedza godzinami w pracy zeby uciułac kazdy grosz na kredyt , ERIQ ma racje robią z nas durni ! zaden szwab czy irol nie jechal by na koniec kraju zeby placic 160 dolarow (oni tez umieją liczyc )  i dyskutowac z idiotą ktory mysli ze jest mądrzejszy , to z polakow wlasnie durni robią , Eriq ma racje powinno byc jak w kazdym ciwylizowanym kraju robisz przez neta wniosek wysylasz 10 dolcow powiedzmy paypalem bo ktos tam ten wniosek musial kliknac na tak lub nie dostajesz w pdf elektroniczną wize i nara 

 

ale nie z polakow trzeba durni robic za stary jestem i za dlugo zyje na tym swiecie zeby przyjmowac co po niektorych tutaj riposty , mr rzecze1 pisze sobie tutaj z nudow a nie desperacji , :-) na wakacjach w tym roku juz byłem w dwoch przepieknych rejonach na kuli ziemskiej i osralem US  chcoiaz zasze marzylem o NYC bo filmy i kilka innych spraw kulturowo zwiazanych z tym miejscem mnie pociągało ale sie zesrało 

Eriq z dominicaną uwazaj moja bratanica tam byla w tym roku i o mało co by nie wrocila do domu po przez huragan Irma , a miała do wyboru porto rico lub dominicane , szczescie ze wybrala dominicane bo portorico zostalo zmiecione 

widzisz johny juz mnie administrator ostrzega że spamuje.... Na tym forum nie ma wolnych wypowiedzi nikogo nie obrażam nikogo nie zbluzgałem może mam taka ochotę żeby popisać sobie co mnie boli i napisac prawdę jak jest w rzeczywistości i ostrzec niektóre osoby że wiza to strata czasu i kasy... Ale tutaj na tym forum trzeba chwalić Ameryke , ambasadę itd..... Przemyślę tą Dominikanę może wybiorę cos innego.... Może do Australii mnie wpuszczą, wiza darmowa , wypełnia się przez internet i w kilka minut masz decyzję... Cywilizacja a nie Afryka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...