Rezydentka

[nixie]

 
To forum nie słuzy do zachęcania do łamiania prawa ani do dywagacji jak nakłamać bez konsekwecji. Nie wiemy ilu osobom się udało kłamstwo bo z wiadomych powodów sie tym nie chwalą, wiemy natomiast że:

1. są tacy którym się nie udało
2. konsekwencją misinterpretation jest dożywotni ban
3. facet ma GC w zasięgu ręki, musi tylko poczekać

W tym przypadku twierdzenie że można sobie kłamać bo są szanse na to że nie zostanie się złapanym są IMO głupotą w czystej postaci. Jak kłamać to z głową.

Przepraszam, gdzie ja zachęcam do łamania prawa albo kłamania?

Sent from my SM-G955U using Tapatalk

[nixie]

Wiesz nixie, to nie jest dobra rada. Prawo jest jakie jest, i konsekwencje lamania go sa... dosyc dramatyczne: utrata GC i deportacja. Nie chodzi tu o jakis mandat, czy jakies nieprzyjemnosci ale o cala przyszlosc trafionego.
Jest tu na forum prawnik imigracyjny, osoba z duzym doswiadczeniem, ktora na pewno by powiedziala - nie ryzykuj. Nie warto. Rob tak jak prawo ci mowi, bo to moze sie skonczyc bardzo, ale to bardzo zle. 

Dla Ciebie utrata GC i deportacja do Polski to dramat? Dla mnie dramat to jak dwudziesto paru letniego chlopaka zamknęli na 10 lat w więzieniu na pustyni w Arizonie, albo jak ktoś się tutaj stacza i umiera w samotności (dotyczy też ogólnie emigracji). Nie jesteś wróżką, nie znasz przyszłości człowieka, dla jednych emigracja to lepsze życie dla innych to upadek. Gdzieś na forum było wspomniane że to nawet 50/50, ale nie wiem czy ktoś statystyki robił czy tak z doswiadczenia.

Nie rozumiem dlaczego moje zdanie aby probowali i szukali drogi do pogodzenia sytuacji aby przez te 2-3 lata byc razem tyle ile bedzie to możliwe choćby trochę w PL i trochę w USA jest odbierane jako zachęta do klamania i łamania prawa. Niech tu przyjadą, zobaczą w co się pakuja.

Bohaterowie tego tematu są młodzi więc sądzę że im się uda i odnajdą się tutaj, moze założą rodzine i będą tutaj szczesliwi czego im życzę. Jednak to nie jest generalną zasada dotycząca wszystkich, a ten temat będzie czytało wielu. Stąd nie generalizujmy czy ktoś powinien postąpić tak czy owak bo to nie nasza sprawa. Naszym zadaniem jest podać jak najwięcej informacji o możliwościach i ich konsekwencjach a nie nakłaniac do takich czy innych decyzji.

Sent from my SM-G955U using Tapatalk

[pelasia]

6 godzin temu, trafiony12 napisał:

Rozmawialiśmy dzisiaj z ojcem mojej dziewczyny,  powiedział ze wszystko załatwi i ze nie ma czego się bać i czym stresować. Temat do zamknięcia, pozdrawiam

Przyszły teść jest geniuszem, " wyda" za amerykankę dla GC a tym samym odsunie od córki na lata aż dojrzeje. Gość ma plan 

[trafiony12]

8 minut temu, pelasia napisał:

Przyszły teść jest geniuszem, " wyda" za amerykankę dla GC a tym samym odsunie od córki na lata aż dojrzeje. Gość ma plan 

 

Wątpię, że chciałby odsunąć mnie od swojej córki  Szczęście dziecka jest chyba najważniejsze, nieprawdaż? 

[pelasia]

1 minutę temu, trafiony12 napisał:

 

Wątpię, że chciałby odsunąć mnie od swojej córki  Szczęście dziecka jest chyba najważniejsze, nieprawdaż? 

Co ty? Spokój ojca jeszcze cenniejszy  Tak czy inaczej powodzenia, w tym wieku to jeszcze przez te pare lat moze wam sie z 5 razy odmienić. Jakąkolwiek drogę wybierzecie, szczescia życze! 

[kzielu]

1 godzinę temu, LukeFlorida napisał:

W sumie jak oglądałem kiedyś Sebastiana Niegowskiego to mówił, że można przyjechać nawet na turystycznej, na miejscu pójść do jakiegoś prawnika i zapytać się czy w danym przypadku są jakieś możliwości legalnego zostania na dłużej w USA. Może ci coś wyczaruje. A może nie.

Coraz głupsze odpowiedzi tu padają.

[Jackie]

Godzinę temu, nixie napisał:

Naszym zadaniem jest podać jak najwięcej informacji o możliwościach i ich konsekwencjach a nie nakłaniac do takich czy innych decyzji.

 

 

Słuchaj, nie obraź się, ale dokładnie to zostało zrobione. Ty natomiast nie podałeś żadnej sensownej propozycji.

[nixie]

 
Słuchaj, nie obraź się, ale dokładnie to zostało zrobione. Ty natomiast nie podałeś żadnej sensownej propozycji.

Oczywiście, że sie obrażę! O, już teraz! Albo nie! Poczekam, aż odpowiesz na pytanie, które było do Ciebie kierowane i wtedy się obrażę, o ile w ogole odpowiesz...

Sent from my SM-G955U using Tapatalk

[Jackie]

11 minut temu, nixie napisał:

Oczywiście, że sie obrażę! O, już teraz! Albo nie! Poczekam, aż odpowiesz na pytanie, które było do Ciebie kierowane i wtedy się obrażę, o ile w ogole odpowiesz...

 

Chodzi ci o pytanie gdzie namawiasz do lamania prawa? Barzo proszę, nie rżnij głupa  Jak dla mnie EOT.

 

[nixie]

Bardzo dziękuję, ale ja już niżej nie schodzę, masz doświadczenie, no i co tu dużo mówić pokonałaś mnie nim... Wygrałaś! Gratulacje!

 

Sent from my SM-G955U using Tapatalk