Jak jest z zakupem alkoholu w UK i Polsce

[maciopa]

1 godzinę temu, andyopole napisał:

Do przekraczania granicy UK wystarczy dowód a znam wiele przypadków że przy zakupie alkoholu wymagali paszportu. Wiem co mówię, mieszkałem tam pięć lat.

Połowa rodziny mojej gorszej połówki mieszka w UK od prawie 100 lat  Jeden z jej kuzynów prowadzi pub w Cows na Isle of Wight... Nigdy nikt od nikogo nie żądał paszportu, no chyba, że dana osoba pochodziła z jakiegoś egzotycznego kraju i nie miała przy sobie nic innego to okazywała właśnie paszport, ale tylko i wyłącznie w przypadku, gdy wygląd wskazywać mógł na osobę nieletnią... 

@andyopole widocznie od czasu, gdy Ty tam mieszkałeś sporo się pozmieniało... Nie mówię, że królową nie jest już Viktoria  no ale  

[andyopole]

Miłej lektury.

 

http://www.mojawyspa.co.uk/forum/42/41911/dyskryminacja-aldi,10

[andyopole]

Jak ktoś lubi czytać to jeszcze tu.

 

https://www.gov.uk/government/publications/age-verification-policy-example

[Xarthisius]

6 hours ago, maciopa said:

Swoją drogą w USA masz też informację, że jeśli wyglądasz na mniej niż 40 to możemy poprosić Cię o ID

Ostatnio to cwiczylem. Kupowalem wino na kasie samoobslugowej. Oczywiscie jak przyszlo do placenia to wszystko zaczelo mrugac na czerwono. Zjawila sie Pani, ktorej sadzac po wyrazie twarzy przerwalem rozwazania nad natura Wszechswiata. Spojrzala sie na mnie i zanim zdazylem wyciagnac prawko z portfela, wyklikala na terminalu "Over 40". Przykro mi sie zrobilo...

[andyopole]

Gdy jeszcze palilem kupowałem fajki na stacji benzynowej kolo domu. Tam czesto obslugiwala Pani, na oko 79+. Zawsze mnie pytala o ID. Lubialem tam kupowac.  Mieszkałem tam chyba 7 lat, kiedyś wieczorem było pusto i córka tej Pani powiedziała mi że kiedyś mieli wielki problem bo sprzedali fajki jakiemuś lebkowi nie sprawdzając ID. Był za młody i zapłacili dużą karę, nie pamiętam teraz, w tysiącach $$.

[Xarthisius]

6 minutes ago, andyopole said:

Gdy jeszcze palilem kupowałem fajki na stacji benzynowej kolo domu. Tam czesto obslugiwala Pani, na oko 79+. Zawsze mnie pytala o ID. Lubialem tam kupowac.  Mieszkałem tam chyba 7 lat, kiedyś wieczorem było pusto i córka tej Pani powiedziała mi że kiedyś mieli wielki problem bo sprzedali fajki jakiemuś lebkowi nie sprawdzając ID. Był za młody i zapłacili dużą karę, nie pamiętam teraz, w tysiącach $$.

No jak kiedys wzialem swoja Matke do pubu i jak Pan chcial od niej paszport zanim dal jej piwo to, az promieniala z radosci. Mi do tej 40stki jednak troche brakuje

[mcpear]

W USA chyba ta regulacja o identyfikowaniu kupujących posiada również swoje lokalne lepsze lub gorsze implmentacje. Podczas jednych z wakacji odwiedziliśmy Tennessee. Tam obowiązywała zasada "We ID everyone". Do tego stopnia, że w restauracji przy sąsiednim stoliku odmówili sprzedać koktail kobiecie, która przyszła na kolację ze swoimi wnukami. Na oko miała 60+. Awanturowała się, ale alkoholu nie dostała bo ID zostawiła w hotelu. Kelnerka nam wytłumaczyła, że muszą na każdym zamówieniu wpisać datę urodzenia spisaną z ID. I w przypadkach kontroli kontrolują te daty z gośćmi obecnymi w knajpie (w sensie porównują z ich ID). Nawet nie wiem czy to była regulacja stanowa czy regulacja danego County

[pelasia]

No bo w USA ( przynajmniej CO) karę dostaje pracodawca i dodatkową kelnerka/kelner, wiec osoby które pracują w restauracjach najczesciej nie chca ryzykować(lub nie stać ich na to) aby przez lenistwo, biegać po sądach. 

[andyopole]

1 minutę temu, pelasia napisał:

No bo w USA ( przynajmniej CO) karę dostaje pracodawca i dodatkową kelnerkę, wiec osoby które pracują w restauracjach najczesciej nie chca ryzykować(lub nie stać ich na to) aby przez lenistwo, biegać po sądach. 

A kto opłaca te 'dodatkową kelnerkę'. Bo jak ładna to bym brał a jeśli kaszalot to chyba kara taka...

[pelasia]

7 minut temu, andyopole napisał:

A kto opłaca te 'dodatkową kelnerkę'. Bo jak ładna to bym brał a jeśli kaszalot to chyba kara taka...

A dodatkową (karę) kelnerka . Ta autokorekta mnie w kiedyś wykończy.... Andy, za szybki jesteś i uchwyciles moj post przed editem. Mniej kawy ranem polecam....