andyopole Napisano 22 Maja 2018 Zgłoś Napisano 22 Maja 2018 4 godziny temu, sly6 napisał: Szukają np chirurgów lecz musisz to lubić i mieć doświadczenie.. Tak to zgrubsza wygląda a przez np jeden rok pewne zasady i prace mogą się zmienić. Są trendy pewne lecz to trzeba zobaczyć na stronie urzędu pracy jakie zawody będą szukane. Masz na myśli chirurgów drzew oczywiście. ...
agatenka Napisano 23 Maja 2018 Zgłoś Napisano 23 Maja 2018 14 godzin temu, EternalScout napisał: .... Zrobienie studiów pod któreś z tych rzeczy nie jest problemem, ... W takim razie - studia - jedz na work&travel - zobacz czy Ci stany w ogole odpowiadaja. Na w&t mozesz wyjechac kilka razy, potem np. internship/trainee. Dalej gdybac nie bede bo za 4-5 przepisy moga sie zmienic o 180 stopni
ilya_ Napisano 23 Maja 2018 Zgłoś Napisano 23 Maja 2018 Dnia 22.05.2018 o 09:02, kzielu napisał: Wiec w skrocie to sa trzy drogi - wizy rodzinne (laczenie rodzin), loteria wizowa i pracownicze. Wizy pracownicze wymagaja wyksztalcenia i pracodawcy ktory bedzie Cie chcial sponsorowac - nie mozna sobie wystapic o wize pracownicza bo akurat sie ma na to ochote. To tak w uproszczeniu. Wizy pracownicze sa tymczasowe i limitowane w sensie ich dlugosci, wiec po jej skonczeniu wraca sie do Polski jezeli nie znajdzie sie innego rozwiazania. Wizy pracownicze imigracyjne tez istnieja - koncza sie otrzymaniem zielonej karty ale niezwykle rzadko wydawane one sa ludziom z zewnatrz firmy (oczywiscie tez wymagaja sponsorowania - poza NIW ktory Ciebie - z calym szacunkiem - nie dotyczy). Na wizie studenckiej pracy podjac nie mozna z wyjatkiem 20h tygodniowo na terenie campusu szkoly na ktorej sie pracuje. Szkola oczywiscie jest platna. Dnia 22.05.2018 o 08:24, EternalScout napisał: Dzień dobry. Mam bardzo patową sytuację i potrzebuję pomocy - być może ktoś byłby w stanie wskazać mi, na jakiej wizie jestem w stanie wylecieć do USA. Planuję tam pozostać, chociaż wiem, że nie jest to raczej możliwe od razu. Jestem po maturze, nie zaczęłam jeszcze studiów. Posiadam doświadczenie w wielu branżach, w jednej dłużej niż dwa lata jeżeli ma to duże znaczenie. Najlepiej chyba byłoby wyjechać na wizę pracowniczą - pracuję w tym momencie również w popularnej kawiarnii, która ma swoją sieć wszędzie w USA (ja akurat planowałam Eugene, w Oregonie) i moja szefowa powiedziała, że jeżeli będę potrzebować od niej jakiejkolwiek pomocy w tej kwestii to mi pomoże. Osoba, z którą jestem w związku prawdopodobnie będzie próbowała się dostać do tamtejszego Earth Science Department, aby kontynuować naukę i/lub niezależne badania, więc tutaj nie było problemu z wizą. Natomiast ja, po obczytaniu dużej ilości stron, nadal miewam problem. Nie wyjadę na wizie work&travel bo nie studiuję, na turystycznej nie będę mogła pracować. Kiedyś pracowałam w mediach, ale to jednak zbyt małe doświadczenie aby ubiegać się o wizę dziennikarską, zresztą mój oddział nie miałby interesu w tym, aby mnie tam wysyłać. Myślałam, że może na wizie B-1 mogłabym podjąć pracę jako baristka w kawiarni, natomiast wtedy chyba niezwłocznie trzeba wracać do kraju i ciężko z tym coś zrobić. Jeśli chodzi o wizy pracownicze, od najbardziej popularnej H-1B skreśla mnie "Aby kwalifikować się do uzyskania wizy, należy posiadać tytuł licencjata lub wyższy (bądź równoważny) w dziedzinie, w której ma być podjęte zatrudnienie. W gestii Urzędu Imigracyjnego USCIS leży określenie, czy dane zatrudnienie zalicza się do kategorii zawodów specjalistycznych i czy dana osoba posiada odpowiednie kwalifikacje", zaś H-2B przez "Pracodawca powinien uzyskać z Departamentu Pracy specjalne zaświadczenie potwierdzające, że w USA brakuje pracowników wykonujących rodzaj pracy, którego dotyczy petycja." wydaje mi się raczej niemożlwie do zdobycia w takim zawodzie i w takim mieście. H-3 skreśla " ani być stażem, który jest dostępny w kraju pochodzenia stażysty.". Czy naprawdę nie ma żadnego sposobu na zdobycie wizy w moim wypadku w takim razie? tak odnosnie tych wiz pracowniczych i emigracji za pomoca pracy: 1 moj znajomy ze studiow zostal od stycznia zatrudniony w US. Jest od 2 lat doktorem optoelektroniki [branza fizyki] Politechniki Warszawskiej. Teraz jest w Teksasie. Jak jakis kwiatek na forum co chwile wyrosnie z pytaniem o emigracje pracownicza i argumentuje to technikum, albo jakis inny fotograf [bo tacy statystycznie pojawiaja sie tu najczesciej] to jest to takie troxhe smiesznawe. Nie to, ze nie szanuje - bo szanuje. Ale technikum ? za wczesnie troche....
Gość Napisano 23 Maja 2018 Zgłoś Napisano 23 Maja 2018 2 minuty temu, ilya_ napisał: Jak jakis kwiatek na forum co chwile wyrosnie z pytaniem o emigracje pracownicza i argumentuje to technikum, albo jakis inny fotograf [bo tacy statystycznie pojawiaja sie tu najczesciej] to jest to takie troxhe smiesznawe. Nie to, ze nie szanuje - bo szanuje. Ale technikum ? za wczesnie troche.... Zauwazylam, ze bardzo rzadko osoby z wyższym (konkretnym) wykształceniem pytaja o wizy pracownicze tutaj na forum...
Patipitts Napisano 23 Maja 2018 Zgłoś Napisano 23 Maja 2018 OP największe szanse masz na zatrudnienie na wizie pracowniczej jak pójdziesz na polibude na jakis bardzo ścisły kierunek, polubisz to i zostaniesz bardzo dobrym specjalista w tej dziedzinie wtedy nawet moga sie bić o ciebie amerykańskie firmy a dziennikarzy i aktorów to ci tutaj w bród
andyopole Napisano 23 Maja 2018 Zgłoś Napisano 23 Maja 2018 5 godzin temu, Patipitts napisał: ....ie wtedy nawet moga sie bić o ciebie amerykańskie firmy a dziennikarzy i aktorów to ci tutaj w bród .... a przynajmniej takich, którym się wydaje ze nimi są. ..
EternalScout Napisano 25 Maja 2018 Autor Zgłoś Napisano 25 Maja 2018 Nie uważam, żeby to było za wcześnie. Zadałam grzeczne pytanie, nie jestem zorientowana w temacie i skoro nie jestem, uważam że jak najbardziej jest to dobry czas żeby zacząć być - i pytać, szukać i czytać. Podziękowałam za wyjaśnienia i myślę, że tyle tu wystarczy. Tutaj nie było żadnej argumentacji "bo mam technikum to mnie wezmą i wyjadę". Tutaj było tylko dopowiedzenie tego, co skończyłam i rozwinięcie mojego wykształcenia i doświadczenia, bo może otwiera to jakieś nowe ścieżki. Nie otwiera - no to trudno, zapytałam i się dowiedziałam. Nie wiem co jest w tym śmiesznego.
Jackie Napisano 25 Maja 2018 Zgłoś Napisano 25 Maja 2018 Trochę tu ludzie za ostro pojechali z naśmiewaniem się ale takich postów jak twój mamy tu na forum przynajmniej 2 tygodniowo
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.