Skocz do zawartości

Wyjazd wakacyjny do USA


AgaTon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć wszystkim użytkownikom na forum. Czy może ktoś odpowiedzieć mi na moje pytanie dotyczące mojego wyjazdu do USA? Chciałam z moją 15 letnią córką wyjechać na dwa tygodnie do NY do ojca dziecka. Były mąż od ponad roku przebywa tam nielegalnie. Czy mogę mieć jakieś problemy  podczas rozmowy z urzędnikiem na lotnisku? Czy jest duże prawdopodobieństwo, że nas nie wpuszczą na teren USA. Czy jadąc sama mam większą szansę wpuszczenia do USA?

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Aga

Napisano

We wniosku jest pytanie o najbliższa rodzinę więc były mąż się raczej nie kwalifikuje. Ale jeśli konsul zapyta czy znasz kogoś kto przebywa w US to powinnaś wspomnieć byłego męża. 

Szanse zawsze są, były mąż nie powinien mieć wpływu na twoja wizę. Ale kto wie co będzie się działo w głowie konsula czy kontroli na lotnisku. 

Napisano

Szczerze mówiąc to nie zazdroszczę sytuacji. Wyjścia są dwa: mówić prawdę i ryzykować że cię cofną, lub skłamać i liczyć na to że się nie połapia, ale ryzykujesz wtedy utratę wizy i zakaz wjazdu do USA.

Napisano

Tak jak napisała Pelasia, wizy już mamy od dwóch lat. Chodził mi o rozmowę już na lotnisku podczas odprawy. Czy będą sprawdzać to, że ktoś z rodziny jest  w USA.

Napisano
4 minuty temu, AgaTon napisał:

Tak jak napisała Pelasia, wizy już mamy od dwóch lat. Chodził mi o rozmowę już na lotnisku podczas odprawy. Czy będą sprawdzać to, że ktoś z rodziny jest  w USA.

We wniosku wizowym podajesz dane małżonka... Zakładam też, że po wizy turystyczne do Ambasady pojechaliście całą rodziną... Te dane nie zginęły. 

Napisano
Godzinę temu, AgaTon napisał:

Tak jak napisała Pelasia, wizy już mamy od dwóch lat. Chodził mi o rozmowę już na lotnisku podczas odprawy. Czy będą sprawdzać to, że ktoś z rodziny jest  w USA.

 

Czy sprawdza to nie wiemy, ale mogą. Od paru lat wsio jest skomputeryzowane, więc wiedza ze twoj ex maz nie opuścił USA.

Napisano
10 minut temu, andyopole napisał:

Ale wiedza o tym co porabia byly malzonek, gdzie przebywa i z kim, nie jest obowiazkowa!

 

Tyż prawda, ale córka leci odwiedzić ojca, a nie byłego ojca ;) 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...