Wyjazd do USA. Na stałe.

[czarex]

Jest jeszcze jedna opcja - wojsko... scislej ujmując program MAVNI. Po zdaniu basics od razu paszport się dostaje - fakt około roku czasu trwa background check ale to i tak krótko.

[kzielu]

29 minut temu, czarex napisał:

Jest jeszcze jedna opcja - wojsko... scislej ujmując program MAVNI. Po zdaniu basics od razu paszport się dostaje - fakt około roku czasu trwa background check ale to i tak krótko.

"As of December 2016, MAVNI is under review and closed indefinitely"

[czarex]

1 minutę temu, kzielu napisał:

"As of December 2016, MAVNI is under review and closed indefinitely"

A to dziwne, bo w 2018 z kumplem byliśmy u rekrutera w wojsku, i rekruter nam powiedział wówczas o całej procedurze. Wątpię, ze opierał się na informacjach nieaktualnych... Może teraz inaczej się nazywa. 

[kzielu]

9 minut temu, czarex napisał:

A to dziwne, bo w 2018 z kumplem byliśmy u rekrutera w wojsku, i rekruter nam powiedział wówczas o całej procedurze. Wątpię, ze opierał się na informacjach nieaktualnych... Może teraz inaczej się nazywa. 

Nie nazywa sie inaczej. Zrob minimum rozeznania w temacie. Jedyne co bylo ostatnio slychac na temat Mavni to jak zaczeli wyrzucac niektorych ludzi z programu ze wzgledu na "security risk". 

Poza tym porada i tak bez sensu - nikogo mieszkajacego w Polsce nie zrekrutowali by do tego programu (jezeli by istnial).

[czarex]

3 minuty temu, kzielu napisał:

Nie nazywa sie inaczej. Zrob minimum rozeznania w temacie. Jedyne co bylo ostatnio slychac na temat Mavni to jak zaczeli wyrzucac niektorych ludzi z programu ze wzgledu na "security risk". 

Poza tym porada i tak bez sensu - nikogo mieszkajacego w Polsce nie zrekrutowali by do tego programu (jezeli by istnial).

Sam zrób minimum rozeznania w temacie, skoro piszesz ze przez wojsko się nie da, a rekruter mówi co innego. Parcie maja akurat bardzo silne na żołnierzy. Jak ktoś jest się wstanie stawić na interview a potem (po pomyślnym background check) na basics (przed ukończeniem 34 lat) to jest ok. Tak, trzeba wpierw przylecieć do USA na innej wizie. 

[kzielu]

1 minutę temu, czarex napisał:

Sam zrób minimum rozeznania w temacie, skoro piszesz ze przez wojsko się nie da, a rekruter mówi co innego. Parcie maja akurat bardzo silne na żołnierzy. Jak ktoś jest się wstanie stawić na interview a potem (po pomyślnym background check) na basics (przed ukończeniem 34 lat) to jest ok. Tak, trzeba wpierw przylecieć do USA na innej wizie. 

Ja zrobilem - jak wyzej. Do regularnego wojska to oczywiscie ze biora - jak sie jest co najmniej LPR.  

[czarex]

2 minuty temu, kzielu napisał:

Ja zrobilem - jak wyzej. Do regularnego wojska to oczywiscie ze biora - jak sie jest co najmniej LPR.  

To czemu rekruter mówił, ze nie trzeba być LPR?

[kzielu]

19 minut temu, czarex napisał:

To czemu rekruter mówił, ze nie trzeba być LPR?

A to sie musisz zapytac rekrutera. Wez pod uwage ze oni sa takimi samymi sciemniaczami jak mniej wiecej sprzedawcy samochodow...

[MeganMarkle]

Skoro już mowa o drogach emigracji do USA to chciałam się podzielić taką refleksja - u mnie w pracy jest masa ludzi na H1-B (nie z Polski dodam, głównie z Chin, Indii itp). I są mega wyluzowani jakby już mieli zielona karte - kupują domy, planują przyszłość w usa itp.... mega mnie to dziwi bo jak wg mnie nie ma dla nich łatwej drogi do stałego pobytu żadnej. Firma w której pracuje nie sponsoruje zielonych kart, a już na pewno nie dla zwykłych biurowych pracowników którzy nic specjalnie wyjątkowego nie robią. To jak to jest?

[katlia]

Nie moge komentowac o byciu wyluzowanym lub o planowaniu przyszlosci w USA -- ale kupowanie domu to po prostu inwestycja. Tez znalam ludzi na H1B ktorzy kupili dom dobre pare lat przed otrzymaniem zielonej karty. Im sie akurat udalo, i zostali zasponsorowani.