DV-2020 Wylosowany / Nie wylosowany

[andyopole]

1 godzinę temu, Telesfor napisał:

W poprzednich latach forum tetnilo zyciem w takim okresie… Teraz to juz zaczalem sie zastanawiac czy loteria nie byla praypadkiem anulowana.

Czekaj, czekaj. Zacznie sie po losowaniu. Tysiace pytan zadanych juz pietnascie tysiecy razy w ostatnich latach. Polowa sie obrazi bo odpowiedzi nie beda zgodne z oczekiwaniami pytajacych. A podziekuje dwoch pytajacych, przy dobrych wiatrach.

[Robson!]

Hmm ja podchodzę do tego całkowicie na luzie. Jak się uda to znaczy że los tak chciał i trzeba spróbować czegoś nowego. Jak nie hmm cóż spróbuję za rok ...w sumie bardziej jestem przerażony tym co będzie jak się uda

[kasia_sz6]

8 godzin temu, Telesfor napisał:

W poprzednich latach forum tetnilo zyciem w takim okresie… Teraz to juz zaczalem sie zastanawiac czy loteria nie byla praypadkiem anulowana.

To prawda. 4 lata temu, kiedy pierwszy raz brałam udział w loterii, wątek tęsknił życiem, była atmosfera wyczekiwania. W tym roku cisza, ale to wynika z tego, że coraz mniej osób bierze udział w loterii i ta zielona karta z roku na rok jest coraz mniej pożądana.

[szaman]

eeee tam.....  zostało 5 dni licząc z dniem dzisiejszym

[stkrup]

15 godzin temu, kasia_sz6 napisał:

To prawda. 4 lata temu, kiedy pierwszy raz brałam udział w loterii, wątek tęsknił życiem, była atmosfera wyczekiwania. W tym roku cisza, ale to wynika z tego, że coraz mniej osób bierze udział w loterii i ta zielona karta z roku na rok jest coraz mniej pożądana.

Dokladnie, najgorsze jest to ze ci ktorzy chca byc wylosowanym nie maja szczescia a szczescie sprzyja tym ktorzy aplikowali tak dla afery

[andyopole]

2 godziny temu, stkrup napisał:

Dokladnie, najgorsze jest to ze ci ktorzy chca byc wylosowanym nie maja szczescia a szczescie sprzyja tym ktorzy aplikowali tak dla afery

Takie sa prawa loterii. Bywa ze cale zycie ubezpieczasz auta w takim np. PZU I nie wezmiesz ani zlotowki odszkodowania a inni obijaja swoje auta co rok i kasuja pieniadze za odnowienie auta.

[ditter]

Dnia 2.05.2019 o 22:23, Robson! napisał:

bardziej jestem przerażony tym co będzie jak się uda

od kilku dni to moja pierwsza myśl jak się budzę.

To byłaby naprawdę rewolucja, musiałbym jeszcze przekonać drugą połówkę na wyjazd.

No ale: "Złota karoca przyjeżdża tylko raz" 

[ColinPL]

Jeszcze tylko 79 godzin wow. Razem z Żoną wysłaliśmy zgłoszenia do DV we wrześniu pierwszego dnia loterii,  dodatkowo byliśmy wtedy w CA pod San Diego - ciekawe na ile to pomoże

 

[Robson!]

12 godzin temu, ditter napisał:

od kilku dni to moja pierwsza myśl jak się budzę.

To byłaby naprawdę rewolucja, musiałbym jeszcze przekonać drugą połówkę na wyjazd.

No ale: "Złota karoca przyjeżdża tylko raz" 

Mam to samo moja narzeczona jest bardziej zżyta z rodziną i ma obawy co do wyjazdu. (Słabsze zdrówko, doświadczenie zawodowe).

Generalnie gdybym był sam to zero stresu raz się żyje a ja jestem z tych co poradzi sobie w każdych warunkach i samodzielnie sporo ogarnie

Tak czy siak stres jest :)) 

[mkrzyzan]

witam

ja zostałem wylosowany w poprzedniej edycji. Moja Żona na początku też była negatywnie nastawiona do wyjazdu. Z biegiem upływającego czasu zaczęła zmieniać zdanie. Teraz ja lecę za tydzień natomiast moja żona przylatuje w sierpniu. moim zdaniem trzeba dać trochę czasu. Życzę wszystkim powodzenia w obecnej loterii