pelasia Napisano 28 Stycznia 2020 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2020 8 godzin temu, ilya_ napisał: mysle, ze kazdy w swoim amerykańskim życiu osiągnie punkt, ze powie THAT'S IT, spakuje torbę i do PL, chyba, ze kos nie tu urodził i wychował i PL dla niego/niej obce - ale takich osób tu nie ma.... Kazdy? No bez przesady. Mi tu dobrze Poza tym trawa zawsze zielensza... Nie wiem czy mialabym chec sie przestawic na Polske ponownie. Za kazdym razem jak odwiedzam rodzine, to mnie cos denerwuje. Albo pogoda do kitu, albo ludzie sa naburmuszeni na kazdym kroku, w knajpach pracownicy jakby za darmo i za kare robili... Wiem, wiem - white people problems... Ale zawsze banana mam na twarzy jak wracam tu do siebie do domu
mcpear Napisano 28 Stycznia 2020 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2020 3 hours ago, pelasia said: Kazdy? No bez przesady. Mi tu dobrze +1 Unikajmy kwantyfikatorów "każdy, nigdy, zawsze, nikt" w dyskusjach. Bo takie tezy łatwo obalić.Tezę, że każdy urodzony w Polsce w końcu sie wyprowadzi z Ameryki do Polski już obaliło dwoje forumowiczów
katlia Napisano 28 Stycznia 2020 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2020 57 minut temu, mcpear napisał: +1 Unikajmy kwantyfikatorów "każdy, nigdy, zawsze, nikt" w dyskusjach. Bo takie tezy łatwo obalić.Tezę, że każdy urodzony w Polsce w końcu sie wyprowadzi z Ameryki do Polski już obaliło dwoje forumowiczów Trzech
Jackie Napisano 28 Stycznia 2020 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2020 1 godzinę temu, katlia napisał: Trzech Chętnie dołączyłabym, ale miejsce urodzenia nie pasuje
Emilia Wosik Napisano 4 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2020 Chyba wszyscy mocno odbiegli od głównego tematu. Ja poleciałam do USA i nikt na żadnym etapie nie zadał mi nawet jednego pytania podczas przekraczania granicy. Mieszkałam i podróżowałam po USA i też myślałam, że zostanę na 2-3 miesiące a zostałam 5 miesięcy. Zwiedziłam całą Florydę, wszystkie kaniony, większość parków narodowych (za cel sobie postawiłam zobaczyć wszystkie) łącznie odwiedziłam ponad 20 stanów, zawsze spałam w hotelach i podróżowałam większości samolotami (nie wiem czy loty wewnątrzstanowe są widoczne na wjeździe do kraju) i nie przepracowałam nawet jednego dnia. Jeżeli mówisz prawdę, nie kombinujesz, nie szukasz pracy na lewo to nie ma czego się bać. Ja miałam tą możliwość, że firma mojego partnera pokrywała koszty wszystkiego i po 2 latach wracamy do USA biznesowo i turystycznie. Mój partner latał do USA kilka razy w ciągu roku w celach biznesowych i zawsze rozmawiał z urzędnikiem uczciwie po co leci, na czym polega jego praca i nigdy nie było problemu
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.