Skocz do zawartości

Kwarantanna po przylocie do USA


Pezet

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dnia 29.05.2020 o 13:17, kzielu napisał:

Znajoma leci dzisiaj LOTem od ORD

LOT już lata? No masz, teściowej przedłużenie B2 robiłem bo odwołali wszystko do 31 maja, a potem tylko krajowe miały być uruchomione. To jakiś czarter czy normalny rejsowy?

  • Odpowiedzi 21
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
59 minut temu, vlade napisał:

To jakiś czarter czy normalny rejsowy?

To takie "ewakuacujne" loty. Patrz na mój post wyżej. Trzeba się zgłosić i czekać na wolne miejsce.

Napisano

Jak Andy pisze - latają kilka razy w tygodniu ale tylko zabierają USC I GC. W sumie to dziwię się że mają tyle chętnych bo już tak latają od kilku tygodni.

 

Więc - co do kwarantanny - dostała kartkę że jest "rekomendowana" - przynajmniej tak mi napisala. Więc ta kwarantanna to centralna lipa. Dlaczego granica jest dalej zamknięta - nie mam pojęcia.

Napisano

Znajomy mojego przyszłego pracodawcy wrócił z Europy do USA ( dokładnie Seattle), na lotnisku dostał informacje, ze jeśli chce zrobic sobie kwarantannę to ok, a jeśli nie to drugie ok ;)

Napisano

Dotarłem do NY, jechałem z PL do Berlina, w Berlinie nocleg, z Berlina KLM do Amsterdamu, z Amsterdamu do NY(jfk). Temperatura była mierzona jedynie po przylocie do USA. W samolocie trzeba było wypełnić dwie karty, informacja zdrowotna plus informacja gdzie będę mieszkać. Od mojej pierwszej wizyty minął prawie rok (bez 3 dni), babeczka na granicy pytała się czemu tak długo nas nie było, powiedziałem, ze musieliśmy pozamykać sprawy związane z praca, no i przez covid się zeszło. Pytała czym zajmowaliśmy się w Polsce oraz co będziemy robić tutaj, wbiła stempel do paszportu i popatrzyła w zielone karty i puściła nas dalej. W samolocie obsługa mówiła, ze zalecają 14 dni kwarantanny, ale na granicy nikt o tym nic nie mówił. Dziś będę kontynuował podróż do Seattle. Jak masz jakieś pytania to pytaj. Postaram się odpowiedzieć :) pozdrawiam !

Napisano
40 minut temu, Pezet napisał:

Dotarłem do NY, jechałem z PL do Berlina, w Berlinie nocleg, z Berlina KLM do Amsterdamu, z Amsterdamu do NY(jfk). Temperatura była mierzona jedynie po przylocie do USA. W samolocie trzeba było wypełnić dwie karty, informacja zdrowotna plus informacja gdzie będę mieszkać. Od mojej pierwszej wizyty minął prawie rok (bez 3 dni), babeczka na granicy pytała się czemu tak długo nas nie było, powiedziałem, ze musieliśmy pozamykać sprawy związane z praca, no i przez covid się zeszło. Pytała czym zajmowaliśmy się w Polsce oraz co będziemy robić tutaj, wbiła stempel do paszportu i popatrzyła w zielone karty i puściła nas dalej. W samolocie obsługa mówiła, ze zalecają 14 dni kwarantanny, ale na granicy nikt o tym nic nie mówił. Dziś będę kontynuował podróż do Seattle. Jak masz jakieś pytania to pytaj. Postaram się odpowiedzieć :) pozdrawiam !

Spotkałeś się z jakimiś szczególnymi ograniczeniami (utrudnieniami) przy przekraczaniu granicy PL-DE? 

Napisano
51 minut temu, haneczka019 napisał:

Spotkałeś się z jakimiś szczególnymi ograniczeniami (utrudnieniami) przy przekraczaniu granicy PL-DE? 

Nie, przechodziliśmy w Słubicach, celnicy pozwolili znajomym odprowadzić nas do połowy mostu granicznego, w połowie mostu stały niemieckie taksówki, zapakowałyśmy się i pojechaliśmy na dworzec kolejowy we Frankfurcie. Niemcy od jakiegoś czasu nie maja już kwarantanny wiec tam nie ma żadnych obaw, ze ktoś Cię zatrzyma lub coś Ci będzie kazał ;) z wynajeciem hotelu tez nie było problemu.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...