Skocz do zawartości

nostryfikacja dyplomu, praca jako nauczyciel


Rekomendowane odpowiedzi

1 hour ago, Iskierka said:

Mam mgr inż. z chemii (Inżynieria materiałowa) i inż. z mechaniki (klasyczny MiBM). Najchętniej wzięłabym się za uczenie matematyki/mechaniki/typowo inżynierskich przedmiotów. Podstawy chemii od biedy tez by mogły być, aczkolwiek od 5 lat w zawodzie wykorzystuję jednak mechanikę...

To dobry kierunek -- w USA doktoraty nie sa potrzebne w branzach inzynierskich jezeli chcesz uczyc na community college/mniejszych college'ach.  College tez beda zainterersowane faktem ze jestes kobieta. Tu jest nadal wiekszosc mezczyzn w takich dziedzinach. Nie wiem gdzie myslicie sie przeprowadzic, ale jezeli na poczatku bedzie wam OK ze pracujesz tylko part time, bez benefits, to nie jest glupi pomysl. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uczę w szkole publicznej podstawowej ESL - English as a Second Language, skończyłam magisterkę z filologii angielskiej, specjalność pedagogiczna w Polsce. 

Tak to u mnie wyglądało (stan Ohio): nostryfikacja dyplomu (transcripts evaluation), następnie otrzymanie 1 Year Out of State Teaching License, później musiałam zdać 2 egzaminy, a po ich zdaniu otrzymałam 4 Year Resident Educator License, która uprawnia mnie do uczenia ESL w szkołach publicznych na wszystkich szczeblach (K-12).

Z ta Out of State License było tak, że mogłam ja otrzymać na prośbę szkoły, która mnie zatrudniała, czyli notabene w momencie zatrudnienia nie miałam jeszcze tej licencji.

Przed tym uczyłam też w Community College i szkole językowej, w obu przypadkach wymagali nostryfikacji dyplomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, katlia said:

@margherita_s  Jak porownujesz realia nauczycieli w Community College i w k-12? 

W Community College byłam tylko adiunktem, wiec nie mialam benefitow itp. Bardzo ciezko, jak juz wczesniej zreszta pisalas, bylo dostac full time, a praca jako adiunkt wiazala sie z tym, ze nie wiedzialam, czy w ogole bede miala prace w kolejnym semestrze, jesli na zajecia nie zapisze sie wystarczajaca liczba studentow. Plusem natomiast bylo nauczanie doroslych - sa bardziej cierpliwi, niż dzieci i chcą sie uczyć. Płacili mi też dość dobrze.

Teraz uczę dzieci, 2nd grade, wiec zupelnie inna bajka, ale to jest dokladnie to, co robilam w Polsce, wiec lubię to. Szczerze powiem, że nie mialam pojecia, ze tak latwo bedzie mi dostać tutejszą Teaching License, byłam pewna, że bede musiała robić jakieś dodatkowe kursy. Minusem tej pracy jest pensja. Niestety, amerykanskim nauczycielom nie placą dużo. A tak to same plusy, full time, benefity itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, katlia said:

Ale tez nie bardzo rozumiem Twojego pytania. "Dalo rade" w jakim sensie? Po przyjezdzie do USA, OP nie mialby ani certification ani skonczonego teaching assingment of 12 to 16 weeks w USA, nie mialby tez egzaminow na temat basic skills and teaching standards. Prawdopodobnie by musial i miec jakies dodatkowe kursy (zeby poduczyc sie o tych teaching standards) plus zdac te egzaminy/zrobic certifikacje. Wiec tak jak napisalam w mojej odpowiedzi. Zeby byc wykwalifikowanym kandydatem na pozycje w publicznej szkole w Illinois musial by sie doksztalcic i opapierkowac.

Chodzilo mi o to ze to teoretycznie nie jest niemozliwe.  Ewaluacja dyplomu, plus extra +/- 16 tygodni i np z magistrem logistiki po wyzszej szkole czegokolwiek mozna uczyc geografi czy biologi w amerykanskiej podstawowce ... :lol: :blink:

Tak wiem ze odchodze od tematu, obiecuje ze juz nie bede ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, agatenka said:

Chodzilo mi o to ze to teoretycznie nie jest niemozliwe.  Ewaluacja dyplomu, plus extra +/- 16 tygodni i np z magistrem logistiki po wyzszej szkole czegokolwiek mozna uczyc geografi czy biologi w amerykanskiej podstawowce ... :lol: :blink:

Tak wiem ze odchodze od tematu, obiecuje ze juz nie bede ;) 

No ja nie twierdze ze jest niemozliwe. Ale czesto sa wymagania ktore komplikuja mozliwosc szybkiego zatrudnienia w USA jako naczyciel jezeli sie tutejszych studiow nie skonczylo. I trzeba czesto sie doksztalcic, wyrobic certyfikacje ktore nie sa az tak latwe. W Kaliforni jezeli dobrze pamietam trzeba miec rok zaliczony jako student teacher, czesto bezplatny rok.

PS W USA nie ma ani geografii ani biologii w szkole podstawowej... sa social studies i science. Geniuszem nie trzeba byc zeby te przedmioty uczyc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...