Kryzys humanitarny w Orlando na Florydzie

[motorolnik]

Liczba osób hospitalizowanych z powodu Sars-covd-19 w Orlando jest tak duża, że aby zapewnić minimalne zapotrzebowanie na tlen podawany pod respiratorami prezydent Orlando apeluje aby mieszkańcy ograniczyli używanie bieżącej wody (wodę uzdatnia się za pomocą ozonu). W tym samym czasie prawicowy konserwatywny republikański gubernator Florydy zabrania lokalnym samorządom nakładania obowiązku noszenia masek, które chronią przypadkowych ludzi przed zarażeniem przez noszącego maskę, tudzież zabrania im obowiązku szczepień, zgodnie z zasadą, że każdemu należy się wolność bycia wektorem przenoszącym zakaźną chorobę.

Kolejny argument z listy dlaczego unikać Florydy jak, nomen omen, dżumy.

https://www.wftv.com/news/local/orange-county/watch-live-orlando-mayor-ouc-issuing-call-action-due-covid-19-impacts/XAVY6QPEOZGY7NFT2D6TXKHP2E/

[katlia]

Ktos sie serio nudzi...

[kzielu]

Motorolnik - przyhamuj troche z ta vendetta za ukochane miasto po ktos (akurat mieszkajacy w NYC wiec majacy wieksze pojecie o tym niz ktokolwiek inny) osmielil sie napisac cos brzydkiego o ukochanym miescie. Zaczyna to troche pachniec przypadkiem klinicznym - nastepny watek w podobnym stylu wyleci... Zaloz sobie jeden i tam pisz please.

[Patipitts]

Uwazaj @kzielu bo @motorolnikjest bardzo wrazliwy, zaraz cie zablokuje

[Kleofas11]

Klasyczne "odbijanie piłeczki" w dyskusji zostało już opisane w klasyku sprzed prawie 40 lat.

 

[rzecze1]

19 hours ago, Patipitts said:

Uwazaj @kzielu bo @motorolnikjest bardzo wrazliwy, zaraz cie zablokuje

Right?  I potem @kzielu będzie żałować tak jak ja… gdy gdzieś przy jakiejś przypadkowej okazji parę dni temu zobaczyłem wpis motorolnika, że dalej jestem od lat już zablokowany… I wszedłem wtedy od razu do swojego „home office”, i otworzyłem dziennik, i zacząłem wpis od… „Dear Diary…  ”

So you know y’all… watch yourselves! 

[feniks_01]

Motorolnik pewnie chcialby kiedys polecieć na FL, dlatego taka zlosc i zazdrosc... a tu takie wiadomosci...

Ja juz nigdy tam nie polece (mam bilet na przyszly weekend do MIami) Do Texasu tez nie (mam bilet na 1 Pazdziernika na spory social event w Austin...) Jak ja sobie dam rade? Ktos pomoze?