Skocz do zawartości

Malzenstwo z Amerykaninem


Sunshine

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 108
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
8 godzin temu, Kasha napisał:

Witam,

'przeleciałam' dziś chyba przez wszystkie wątki związane z zawarciem związku małżeńskiego na wizie turystycznej, 'visa fraud', ubieganie się o wizę K1 czy też 'ślub i sponsorowanie'...ogólnie rzecz biorąc nie tylko na tym forum, ale i na wielu innych zdania są podzielone...czyli jak wszędzie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia a interpretacja przepisów prawa od tego jak dobrego ma się adwokata...

 

NIE TYLKO - PO PROSTU CALY CZAS URZEDNICY DOSTAJA NOWE WYTYCZNE (I SA SZKOLENI) POD KATEM TEGO JAK ROZPATRYWAC SPRAWY STAD ILE OSOB TYLE OPINII.

Moja sytuacja jest następująca...od 4 lat jestem w stałym związku z Amerykaninem pochodzenia Włoskiego (urodzony na terenie USA, ojciec włoski emigrant sprzed II WŚ). Przez 3 lata byliśmy w Polsce a od roku przebywamy w Rzymie. Teraz 'zgłosiła' się do Niego firma z USA a to znaczy, że w ciągu miesiąca będzie konieczna przeprowadzka za ocean. Do tej pory nie rozmawialiśmy o 'zalegalizowaniu' związku z wielu powodów...na kocią łapę było nam wygodniej i tak razem mieszkamy i pracujemy więc spędzamy ze sobą mniej więcej 24h/7...On zna moich rodziców ja znam Jego rodzinę...mam aktualną wizę turystyczną i co teraz? Właśnie zaczęliśmy poważne rozmowy o dzieciach...a tu nagle 'oferta' pracy w USA.

 

MUSISZ PAMIETAC, ZE TY, JAKO APLIKANT, BADAC POZA POLSKA PONAD 6 MIESIECY W JEDNYM KRAJU, MUSISZ MIEC Z TEGOZ KRAJU NIEKARALNOSC JESLI UBIEGALABYS SIE O WIZE IMIGRACYJNA (PROCES PRZEZ AMBASADE) 

 

8 godzin temu, Kasha napisał:

Z tego co piszecie...jeżeli pojadę razem z nim i pobierzemy się w USA to i tak muszę na conajmniej pół roku (jak nie dłużej) wrócić do Polski i czekać na wizę imigracyjną.

NIEKONIECZNIE. MOZESZ WLECIEC, WZIAC SLUB, I PRZYLECIEC DO POLSKI DOPIERO PRZED INTERVIEW W AMBASADZIE, MNOSTWO MOICH KLIENTOW TAK ROBI. WTEDY WLECISZ, ROBISZ BADANIA, IDZIESZ NA INTERVIEW. 

Drugą opcją jest trzymanie kciuków, że trafię na wyrozumiałego urzędnika w  USCIS, który zrozumie, że para która jest w związku od 4 lat, planująca powiększenie rodziny (bo nie ma na co czekać ja właśnie skończyłam 35 a On ma 44) Powodem ślubu nie będzie więc jedynie otrzymanie GC, ale przede wszystkim chęć bycia razem i założenia rodziny. Budowanie kolokwialnie mówiąc 'nowego wspólnego gniazda' razem a nie na odległość. 

 

TAK JAK PISALAM KIEDYS A TY CYTOWALAS MOJ POST - WLOT Z ZAMIAREM LEGALIZACJI POBYTU NIE JEST OK, WLOT I SLUB Z MILOSCI - JEST JAK NAJBARDZIEJ OK. TYLE TYLKO, ZE JAKBYS NIE PATRZYLA NA WSZYSTKO - KTOS MOZE CI POWIEDZIEC, ZE MOGLISCIE SIE POBRAC WE WLOSZECH, BO WTEDY TEZ PLANOWALAS RODZINE I BYCIE RAZEM... JA WIEM, ZE TO NIE JEST MILE CO PISZE, ALE URZEDNICY NIE ZAWSZE SA W PORZADKU - UWIERZ MI. ZAMIAST UDOWADNIAC KOMUS, ZE TO MILOSC ITD ITP I RYZYKOWAC ODMOWE (BO TEGO NIE MOZESZ WYKLUCZYC A POZNIEJ WAIVER) - JA BYM POSZLA INNA DROGA. 

Tak więc moje pytanie...czy jeżeli zdecydujemy się na opcję 'ślub i sponsorowanie' będę mogła na podstawie mojej aktualnej wizy turystycznej spokojnie podróżować między Pl a USA?

 

NIKT CI TEGO NIE POWIE. OSTATNIO COFNELI DZIEWCZYNE, BO WEDLE URZEDNIKA MIALA JUZ I-130 PENDING WIEC NA PEWNO LECI, ZEBY ZOSTAC... TEGO AKURAT NIE PRZEWIDZISZ. 

Czy oznacza to, że przez cały proces jestem ZMUSZONA siedzieć w Pl i łaskawie czekać?

ABSOLUTNIE NIE. MOZESZ CZEKAC 6 MIESIECY W USA. 

 

Na prawdę...sama już nie wiem jak do tematu podejść...

 

Napisano
7 godzin temu, kzielu napisał:

Ale zdajesz sobie sprawe ze papierologia jest generalnie podobna bez wzgledu na to co zrobisz ? Jezeli bedziesz czekala w PL na CR1 to jest tylko I-130, jezeli AOS w US to I-130, I-485, I-864 i I-693 (+ dodatkowe formularze do nich wszystkich). To tak odnosnie papierologii...

 

USA: I-130, I-485, I-864, I-765 (OPCJA), I-131 (OPCJA), G-325A (MAZ PLUS ZONA). BYC MOZE TAKZE I-864 JOINT SPONSOR.  + BADANIA MEDYCZNE ROBIONE W USA

 

PROCES KONSULARNY: I-130, G-325A (MAZ I ZONA), I-864, I-864 JOINT SPONSOR (JESLI WYMAGANE) DS-260 (on-line), NIEKARALNOSCI -> POLSKA ORAZ WLOCHY.  + BADANIA MEDYCZNE ROBIONE W POLSCE 

 

PS. ostatnio mialam sprawe, gdzie I-130 zatwierdzili mi w ciagu 3 tygodni :) Wiec nie jest az tak zle... 

 

 

Napisano
8 godzin temu, Roelka napisał:

Generalnie Karina powiedziala to samo co ja. Wyjazd do USA z zamiarem slubu i tam regulowaniem statusu na miejscu jest fraud. Ale mozesz wjechac na turystycznej, wziac slub i wrocic do Europy gdzie poczekasz na wize. :)

DOKLADNIE TAK, TYLE ZE INNYMI SLOWAMI. :)

8 godzin temu, Roelka napisał:

Nawet nie wiedzialam, ze jest tyle problemu z braniem slubu w Polsce. o.O

 

Napisano

no I taka legalizacja pobytu przez wizę turystyczną zamyka trochę drogę innym ludziom wjazd przez wizy. Powiesz co mnie to obchodzi? Ok lecz gdy zaczniesz odpowiadać za rzeczy których nie zrobiłaś wtedy zobaczysz jak jest. Gdy musisz udowadniać że nie jesteś wielbłądem. Tak jest w Polsce,USA,Kanada,Włochy i.....

Napisano

Sly6...wcale nie mam i nie miałam zamiaru nikomu tu powiedzieć 'a co Cię to obchodzi'. Włączyłam się do dyskusji bo chciałam poznać odpowiedzi na moje pytania. Do tej pory na prawdę nie zdawałam sobie sprawy, jak zawarcie związku małżeńskiego na terenie USA wygląda i z jakimi konsekwencjami się wiąże. Mam znajome, które będąc nielegalnie w Ameryce (dawno im minął termin powrotu) wzięły ślub i bez problemów dostały GC. Stąd miałam kilka wątpliwości, a nie od dziś wiadomo, że w każdym prawie są luki i korzystanie z nich nie oznacza łamania prawa. 

Napisano

tak są tacy ze są nielegalnie tylko ze wjechały nie mając np chłopaka czy narzeczonego tylko pod czas pobytu poznali się i dla tych osób jest ta droga-furtka bo teraz tak lecisz na turystycznej wizie,legalizujesz pobyt a urzędnik się pyta od kiedy się znacie i czy ślub byl planowany i tak musicie mówić aby to bylo zgodne. Co innego gdy to nie bylo planowane a poznanie,milosc była na terenie USA.

Napisano

szkoda ze prawie pomiędzy ludźmi nie ma luk a prawie danych Państw są, za Male przewinienia jest NIE a prawie Państw ok dajemy Ci wiarę i ok

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...