poniatowski Napisano 7 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2022 @danielwroO dzieki, znalazlem 1-2 oferty pracy. Dosc fajne na Epam. Zaaplikowalem. Problem jest tego typu, ze ja juz wyslalem kilka set resume i moze 2-3 firmy sie odezwaly. Malo kto sie odzywa z USA. Mialem tak samo z Kanada. Wysylalem mase resume i zero odzewu. Polecialem na 3 tygodnie do Kanady i mialem kilka telefonow i w tydzien znalazlem prace Oczywiscie na resume podalem Kanadyjski adres i nr tel. Kupilem karte SIM na miejsu w molu.
Roelka v.2 Napisano 7 Stycznia 2022 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2022 Koszty sprowadzania pracownika spoza USA i czas trwania procesu moga zniechecac pracodawcow. Zawsze jest im latwiej i taniej znalezc pracownika na miejscu. Dlatego czesto podkresla sie ze do znalezienia pracy w USA i otrzymania wizy pracowniczej trzeba byc wyjatkowym. Inaczej sie im po prostu nie oplaca. Inaczej jest jak juz jestes na miejscu i masz zielona karte czy obywatelstwo.
poniatowski Napisano 7 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2022 Samo skladanie wiz wcale nie jest takie drobie np eb-2 to sa groszowe stawki. Problem jest czas. Bo trzeba czekac 1,5 do 2 lat. Tak mi sie wydaje, ze problem jest z czasem, ale nie wiem.
poniatowski Napisano 7 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2022 Wiesz, jak ktos jest na miejscu. Mozesz z nim pogadac na miejscu w 4 oczy to tez jest inaczej. Jak rozmawiac z kim przez skype czy cos. Tak mi sie wydaje.
katlia Napisano 7 Stycznia 2022 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2022 29 minutes ago, poniatowski said: Samo skladanie wiz wcale nie jest takie drobie np eb-2 to sa groszowe stawki. Problem jest czas. Problemem dla firm nie jest ani czas ani koszt wiz -- problemem sa koszta zwiazane z prawnikami ktorzy to zalatwiaja To sa ciezkie pieniadze.
katlia Napisano 7 Stycznia 2022 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2022 46 minutes ago, poniatowski said: moze 2-3 firmy sie odezwaly. Malo kto sie odzywa z USA. A to dlatego, ze komputer odrzuca wiekszosc aplikacji zlozonych online... dosyc niski procent trafia do zywej osoby ktora decyduje czy kandydat sie nadaje czy nie i czy sie skontaktowac.
kzielu Napisano 8 Stycznia 2022 Zgłoś Napisano 8 Stycznia 2022 3 hours ago, poniatowski said: @danielwroO dzieki, znalazlem 1-2 oferty pracy. Dosc fajne na Epam. Zaaplikowalem. Problem jest tego typu, ze ja juz wyslalem kilka set resume i moze 2-3 firmy sie odezwaly. Malo kto sie odzywa z USA. Mialem tak samo z Kanada. Wysylalem mase resume i zero odzewu. Polecialem na 3 tygodnie do Kanady i mialem kilka telefonow i w tydzien znalazlem prace Oczywiscie na resume podalem Kanadyjski adres i nr tel. Kupilem karte SIM na miejsu w molu. W US tez dostaniesz sporo ofert - kazda z nich bedzie zakladala ze masz prawo pracy w US i przejdziesz everify. Wiekszosc pracodawcow ktora nie sponsorowala ludzi spoza US nie ma wielkiego pojecia ani o samym procesie ani o kosztach. A na EB-2 to czlowieka z ulicy nikt zdrowy na glowe nie zasponsoruje.
poniatowski Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2022 Wszystko to rozumiem. Tylko jedna rzecz jeszcze mnie trapi. Slysze troche opinii, ze ludzie wyjezdzaja do USA na turystycznej i pozniej na miejscu jakos legalizuja. Domyslam sie, ze lwia czesc tych emigrantow przez malzenstwo. Nawet Robert Burneika czy Arnold Schwarzenegger i masa innych. To ludzie, ktorzy wyjechali do USA w wieku 19-21 lat najprawodopodobniej na wizie turystyczne. Chodzi mi tez o zwyklych ludzi, np dr zielonka. Gosc tez wyjechal na turystycznej i zlegalizaowal. Pamietam jego firm jak opowiadal o takich ludziach co narzekaja, mowia, ze nie da rady, ze nie uda Ci sie, ze nie mozliwe zlegalizowac pobuty w USA. A u mu sie udalo i te gadki nie do konca sa prawdziwe. Pan Kamil Knapczyk to chyba bedzie kolejna osoba, ktora opowiadala, ze udalo zlegalizowac sie pobyt na miejscu. I takich osob, ktore pojechaly tam i zlegalizowaly pobyt slysze dosc sporo. Takze nie rozumiem tego wysztkiego. Nie kazdy bedzie sie zenil czy wychodzil za maz za Amerykanek/Amerykanina. Dochodza do mnie sprzeczne informacje. Prawda, pewnie jest gdzies po srodku. Lepiej robic cos jak nic. Raz sie zyje!
Roelka v.2 Napisano 10 Stycznia 2022 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2022 Masz racje ze wiekszosc legalizuje pobyt na wizie b2 poprzez malzenstwo. Osoby takie jak wymieniles (Arnold) podejrzewam nie jechaly na wizie B2 tylko na wizie O1 czy podobnej. Takie osoby maja inne drogi do legalizacji pobytu niz taki Zenek jadacy na turystycznej. https://www.uscis.gov/working-in-the-united-states/temporary-workers/o-1-visa-individuals-with-extraordinary-ability-or-achievement Wyjazd na wizie B2 i legalizacja poprzez prace (na miejscu?) to chyba jakis malutki odsetek osob ktore mialy wielkie szczescie i umiejetnosci (czy wyksztalcenie) ktory zaimponowaly pracodawcom. Podejrzewam ze takich bylo niewielu.
kzielu Napisano 10 Stycznia 2022 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2022 Jakis spisek przeciwko sobie podejzewasz - wyjazd i przesiedzenie B2 (czyli bycie out of status) jest wybaczane przy malzenstwie z obywatelem - i tylko wtedy. Do jakichkolwiek wiz pracowniczych trzeba miec aktualny status. Nie ma w tym nic skomplikowanego.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.