Skocz do zawartości

Wyjazd za poszukiwaniem pracy oraz wizy.


Rekomendowane odpowiedzi

@danielwroO dzieki, znalazlem 1-2 oferty pracy. Dosc fajne na Epam.

 

Zaaplikowalem. Problem jest tego typu, ze ja juz wyslalem kilka set resume i moze 2-3 firmy sie odezwaly. Malo kto sie odzywa z USA. Mialem tak samo z Kanada. Wysylalem mase resume i zero odzewu. Polecialem na 3 tygodnie do Kanady i mialem kilka telefonow i w tydzien znalazlem prace :) Oczywiscie na resume podalem Kanadyjski adres i nr tel. Kupilem karte SIM na miejsu w molu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty sprowadzania pracownika spoza USA i czas trwania procesu moga zniechecac pracodawcow. Zawsze jest im latwiej i taniej znalezc pracownika na miejscu. Dlatego czesto podkresla sie ze do znalezienia pracy w USA i otrzymania wizy pracowniczej trzeba byc wyjatkowym. Inaczej sie im po prostu nie oplaca. 

Inaczej jest jak juz jestes na miejscu i masz zielona karte czy obywatelstwo.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, poniatowski said:

Samo skladanie wiz wcale nie jest takie drobie np eb-2 to sa groszowe stawki. Problem jest czas. 

Problemem dla firm nie jest ani czas ani koszt wiz -- problemem sa koszta zwiazane z prawnikami ktorzy to zalatwiaja ;) To sa ciezkie pieniadze. 

Edytowane przez katlia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minutes ago, poniatowski said:

moze 2-3 firmy sie odezwaly. Malo kto sie odzywa z USA. 

A to dlatego, ze komputer odrzuca wiekszosc aplikacji zlozonych online...  dosyc niski procent trafia do zywej osoby ktora decyduje czy kandydat sie nadaje czy nie i czy sie skontaktowac.

Edytowane przez katlia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, poniatowski said:

@danielwroO dzieki, znalazlem 1-2 oferty pracy. Dosc fajne na Epam.

 

Zaaplikowalem. Problem jest tego typu, ze ja juz wyslalem kilka set resume i moze 2-3 firmy sie odezwaly. Malo kto sie odzywa z USA. Mialem tak samo z Kanada. Wysylalem mase resume i zero odzewu. Polecialem na 3 tygodnie do Kanady i mialem kilka telefonow i w tydzien znalazlem prace :) Oczywiscie na resume podalem Kanadyjski adres i nr tel. Kupilem karte SIM na miejsu w molu.

W US tez dostaniesz sporo ofert - kazda z nich bedzie zakladala ze masz prawo pracy w US i przejdziesz everify. Wiekszosc pracodawcow ktora nie sponsorowala ludzi spoza US nie ma wielkiego pojecia ani o samym procesie ani o kosztach. A na EB-2 to czlowieka z ulicy nikt zdrowy na glowe nie zasponsoruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to rozumiem. Tylko jedna rzecz jeszcze mnie trapi. Slysze troche opinii, ze ludzie wyjezdzaja do USA na turystycznej i pozniej na miejscu jakos legalizuja. Domyslam sie, ze lwia czesc tych emigrantow przez malzenstwo. Nawet Robert Burneika czy Arnold Schwarzenegger i masa innych. To ludzie, ktorzy wyjechali do USA w wieku 19-21 lat najprawodopodobniej na wizie turystyczne. Chodzi mi tez o zwyklych ludzi, np dr zielonka. Gosc tez wyjechal na turystycznej i zlegalizaowal. Pamietam jego firm jak opowiadal o takich ludziach co narzekaja, mowia, ze nie da rady, ze nie uda Ci sie, ze nie mozliwe zlegalizowac pobuty w USA. A u mu sie udalo i te gadki nie do konca sa prawdziwe. Pan Kamil Knapczyk to chyba bedzie kolejna osoba, ktora opowiadala, ze udalo zlegalizowac sie pobyt na miejscu. I takich osob, ktore pojechaly tam i zlegalizowaly pobyt slysze dosc sporo. Takze nie rozumiem tego wysztkiego. Nie kazdy bedzie sie zenil czy wychodzil za maz za Amerykanek/Amerykanina. Dochodza do mnie sprzeczne informacje. Prawda, pewnie jest gdzies po srodku. Lepiej robic cos jak nic. Raz sie zyje! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Masz racje ze wiekszosc legalizuje pobyt na wizie b2 poprzez malzenstwo. Osoby takie jak wymieniles (Arnold) podejrzewam nie jechaly na wizie B2 tylko na wizie O1 czy podobnej. Takie osoby maja inne drogi do legalizacji pobytu niz taki Zenek jadacy na turystycznej. 

https://www.uscis.gov/working-in-the-united-states/temporary-workers/o-1-visa-individuals-with-extraordinary-ability-or-achievement

Wyjazd na wizie B2 i legalizacja poprzez prace (na miejscu?) to chyba jakis malutki odsetek osob ktore mialy wielkie szczescie i umiejetnosci (czy wyksztalcenie) ktory zaimponowaly pracodawcom. Podejrzewam ze takich bylo niewielu. 

Edytowane przez Roelka v.2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...