Skocz do zawartości

Święta w Aspen... gdzie się zatrzymać i co ogólnie tam polecacie


Dominika86

Rekomendowane odpowiedzi

14 minutes ago, andyopole said:

Wiem ze Nowy Jork jezdzi na narty do Vermont. No ale z Texasu to duzo dalej niz do Oregon.

No i tubylcy w Oregon! Najlepsi w USA.

A to oni w Texasie... wiec rozumiem dlaczego myslala o Colorado... polowa Texasu przyjezdza do Colorado po aborcje i na narty :P (Nie sa zbyt popularni, wiec OP nie mow ze jestes z Texasu...) Jest fajne narciarstwo w wielu rejonach Stanow -- ale generalnie to Gory Skaliste maja najlepszy snieg -- champagne powder (super lekki, suchy ktory, jezeli rzucisz do gory, blyszczy sie w sloncu i spada na ziemie jak babelki w kieliszku champana. )To wlasnie dlatego rejony takie jak Aspen (CO), Jackson Hole (WY) Alta (UT) sa tak slawne. 

@mcpear Apropos cen. Kiedys mielismy przeprowadzic sie do Connecticut. Zaczelam obliczac ile by kosztowal przyjazd na narty z Connecticut do Colorado na tydzien, dla 4-osobowej rodziny. Okazalo sie ze taniej byloby poleciec do Europy, nawet wliczajac ceny przelotu. To bylaby nawet fajna przygoda, ale do przeprowadzki nie doszlo, wiec nart w Europie tez nie bylo. (Sa natomiast na bucket list.) 

Edytowane przez katlia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jeździmy 7-10 dni w roku na nartach wypada zapoznać się z karnetami na sezon

https://www.epicpass.com/

https://www.ikonpass.com

https://mountaincollective.com/

Dla tych co pierwszy raz - wysokość i rozrzedzone powietrze, czyli pierwszy dzień i czasami drugi, to ból głowy.

Breckenridge - zawsze mam lekki ból głowy pierwszego dnia, Steamboat nie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minutes ago, lestat said:

Jeśli jeździmy 7-10 dni w roku na nartach wypada zapoznać się z karnetami na sezon....

Breckenridge - zawsze mam lekki ból głowy pierwszego dnia, Steamboat nie.

 

Absolutnie pass jest swietnym rozwiazaniem dla tych ktorzy chca czesciej jezdzic. Co do tego lekkiego bolu glowy...  Breckenridge jest znacznie wyzej polozony niz Steamboat ( 9,600 feet vs. Steamboat 6,732 feet)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mozecie ( macie tyle wolnego) to leccie w Alpy. Bedzie duzo taniej, ladniej i przyjemniej.  Wyciągi i trasy jak dla mnie nie do porównania. 

Jezeli musicie zostac, zobaczcie tez Taos, NM , Nie taki fancy jak Aspen, ale blizej was i zdecydowanie bardziej dostepny dla zwyklego Kowalskiego ;) Dzieki temu ze dosc malo znane sa  mniejsze tlumy , do tego naprawde ciekawe okolice i jest co zwiedzać.  

 

Edytowane przez agatenka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, agatenka said:

Jezeli musicie zostac, zobaczcie tez Taos, NM , Nie taki fancy jak Aspen, ale blizej was i zdecydowanie bardziej dostepny dla zwyklego Kowalskiego ;)

Plusem Taos jest ze w razie marnego sniegu mozna sobie odpuscic narty i pozwiedzac okolice - ktore sa przepiekne, i fascynujace. Bardzo ciekawa i unikalna kultura latynosko-native american-kolonialna. I wspaniala kuchnia, tez unikalna i egzotyczna. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi, dzięki Wam w tym roku zdecydowaliśmy się na Vail, CO, gdyż zwróciliśmy uwagę na to co tam można zjeść i przyznam szczerze, że możliwość zjedzenia czegoś innego niż tex- mex nas ucieszyło :lol:. Udało nam się również znaleźć miejsce blisko wyciągów i dodatkowo nie mają problemu by z psem być, bo w Aspen za tą samą cenę (~8k za tydzień świąteczno sylwestrowy)  były miejsca, ale tam 95% miejsc było bez zwierząt, wiec wybór nam nie wielki zostawał, a 20K za pobyt to już szaleństwo.  Może na drugi rok się do Aspen albo do Snowmass :), oczywiście teraz do listy doszło miasteczko Taos :), może do niego wybierzemy się w lutym bo faktycznie jest dużo bliżej by z Austin tam dotrzeć :) 

Do Europy nie chce nam się lecieć bo już w tym roku 2x byliśmy, no i trasy w Austrii znamy, gdyż 8lat w Niemczech mieszkaliśmy, więc nie byłaby to nic nowego ;). 

Ale jeśli wy latacie na narty do Europy to podpowiem, że sporo osób, w tym Niemców zaczyna latać do Gruzji na narty bo są tańsze niż Austria czy Włochy.  

Edytowane przez Dominika86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dominika86 Gratuluje - bardzo, ale to bardzo lubie narty w Vail. Back Bowls (koniecznie musicie wyprobowac) to bajka. Poniewaz Vail jest blizej do Denver (z ktorego duzo ludzi przyjezdza na dzien jazdy), front gory moze byc bardziej zatloczony niz te same frontowe wyciagi w Aspen. Ale jak juz wjedziecie na gore, kolejek nie bedzie. Poziom obslugi, jedzenia, klasa rezortu = first class. Nie bedziecie zawiedzeni, no chyba ze sniegu brak, ale to juz fakt tego sportu. Notabene, na tym samym karnecie mozecie tez pojezdzic w Beaver Creek (sa autobusy) -- to tez wspaniale tereny. Bedziecie mieli urocze Swieta. Powiem szczerze: zazdroszcze. :)

Edytowane przez katlia
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...