mcpear Napisano 20 Lutego 2023 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2023 (edytowane) Znalazłem ten drugi przykładowy wątek z mojego postu: https://forum.usa.info.pl/topic/27404-odrzucony-wniosek-o-przedłużenie-wizy-b1/#comments Edytowane 20 Lutego 2023 przez mcpear Cytuj
wtomek600 Napisano 20 Lutego 2023 Autor Zgłoś Napisano 20 Lutego 2023 3 godziny temu, mcpear napisał: Znalazłem ten drugi przykładowy wątek z mojego postu: https://forum.usa.info.pl/topic/27404-odrzucony-wniosek-o-przedłużenie-wizy-b1/#comments Dziękuję za ten link. Bardzo podobna sytuacja. Problem polega na tym ,że nie ma innej wizy niż turystyczna by pobyć z rodzina w USA trochę dłużej , a już kompletnie nie ma sposobu by w trakcie pobytu wyprowadzić wnuczka na spacer, lub przygotować posiłek. To jest jakiś absurd dla ludzi, których dzieci tam wyjechały, zostali sami w kraju i nie mogą nawet w okolicznościach losowych tam polecieć, bo nie mają szans na wizę.. Cytuj
mcpear Napisano 20 Lutego 2023 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2023 To jest kwestia definicji co kto rozumie przez pojęcie "trochę dłużej". Na tym forum jest kilku z nas, których rodzice odwiedzają co roku na 6-10 tygodni, po czym wracają na pozostałe 10 miesięcy do Polski. I nie mają z takim podróżowaniem najmniejszych problemów. Problem się pojawia w przypadku gdy odwiedzasz USA na 6 miesięcy, po czym opuszczasz USA na chwilę aby znowu pojawić się na długi czas. Wtedy Amerykanom zapalają się wszystkie lampki kontrolne, a systemy informatyczne łatwo takie przypadki wyłapują obecnie. Stosowana reguła kciuka brzmi: "w dowolnym oknie 12 miesięcznym więcej czasu powinno się spędzać poza USA niż w USA". Co więcej ty wspomniałeś, że nie pamiętasz na ile deklarowałeś pobyt, aczkolwiek system informatyczny nie zapomina - to co powiedziałeś na granicy zostało zanotowane. Jeśli do tego zmieniałeś rezerwację lotu powrotnego tak aby wydłużyć pobyt to ta informacja jest też w systemie. Czyli jak w deklaracji było, że przyjeżdzasz na kilka tygodni, po czym będąc w USA zmieniłeś rezerwację znacząco wydłużając pobyt to takie zdarzenia zapalają przy twoim rekordzie danych kolejne czerwone lampki ostrzegawcze. W rozumieniu tutejszych służb jak przyjechałeś tutaj na 10 miesięcy w roku, to w zasadzie w Polsce Cię już nic nie trzyma, nie masz z nią związków a więc mentalnie to już tylko maleńki krok aby zostać w USA na zawsze (nawet i nielegalnie) - tak więc zgody na podróżowanie turystyczne nie dostaniesz do czasu jak nie wykażesz się, że rzeczywiście masz silne więzi z Polską (co nie ukrywam może nie być łatwe). Sam piszesz, że "chętnie zamieszkałbyś w Miami w czasie Polskiej zimy" - od takiej postawy to już niedaleko do "chętnie zamieszkałbym w Miami" bez dodatkowych okoliczników czasu. Amerykanie borykają się z potencjalnymi nielegalnymi imigrantami od wielu lat, znają dobrze wzorce zachowań i rozumieją dokładnie motywacje i źródła nielegalnej imigracji - odwiedzanie dzieci na coraz dłużej i dłużej i dłużej jest na 100% takim zidentyfikowanym źródłem. Rozumiem Twoje rozgoryczenie. Ale jeśli córka mieszkałaby w Warszawie (albo nawet i w Monachium) a ty w Poznaniu to zapewne nie odwiedzałbyś jej na 10 miesięcy w roku. Amerykanom też to się wydaje podejrzane, że odwiedzasz ją na tak długo. Wiem, że zaraz uruchomisz argument "długiej podróży", ale pamiętaj, że USA jest olbrzmie. Z Bostonu do San Diego samolot leci ponad 6 godzin a nie jest w zwyczaju rodziców mieszkających na drugim wybrzeżu kontynentu odwiedzanie dorosłych dzieci na 10 miesięcy argumentując to długa podróżą - więc ten argument może nie znaleźć posłuchania Listownie chyba konsulowi nic nie wytłumaczysz. Aby porozmawiać z konsulem musiałbyś zaaplikować o wizę turystyczną. Ale zaaplikowanie o wizę turystyczną to chyba jest jednak wyrzucenie 160USD wg mnie - co więcej upewnia to konsula, że jesteś bardzo bardzo zdeterminowany polecieć do USA, co pewnie czyni Ciebie jeszcze bardziej podejrzanym o chęć nielegalnej emigracji. Weź na wstrzymanie. Zaplanujcie wakacje z córką np. w Meksyku czy na Karaibach, zaplanujcie jej wizytę w Polsce, odczekaj 3 lata i zgłoś się po ESTA raz jeszcze. Napisałeś że jesteś na emeryturze, ale w sumie nie wiem ile masz lat - jeśli jesteś przed 70tką to może poczekaj do tych magicznych urodzin - jak to było napisane jakoś tak jest, że przekraczając 70 lat turyści są traktowani łagodniej 2 1 Cytuj
wtomek600 Napisano 20 Lutego 2023 Autor Zgłoś Napisano 20 Lutego 2023 (edytowane) CA 1 godzinę temu, mcpear napisał: To jest kwestia definicji co kto rozumie przez pojęcie "trochę dłużej". - jeśli jesteś przed 70tką to może poczekaj do tych magicznych urodzin - jak to było napisane jakoś tak jest, że przekraczając 70 lat turyści są traktowani łagodniej Mam 73 , żona ma 68 lat. Wspominałem- wizę posiadałem od 2016 i nie podróżowałem z byt często. Dopiero 2022 w covidzie zaczęły się problemy z wjazdem do USA, córką nie widzieliśmy się już ponad rok. W czerwcu 2022 polecieliśmy na Costa Rica na 14 dni w celu odbycia kwarantanny...Zameldowaliśmy się w USA 4 lipca , zaraz po świętach chcieliśmy wracać , ale odwołali nam lot , wtedy nam stuknęło pełne 6 miesięcy . Nie mamy czasu nie wiadomo ile , najgorsze ,że w losowych sytuacjach nie mamy żadnych możliwości im tam pomóc, ani oni nam . W sumie byliśmy 4 razy , 2 razy po 2-3 tygodnie. Nie wchodzą żadne procedury imigracyjne w grę. szykujemy się na wakacje w Polsce , ale wiadomo oni pracują . Dzięki za Twój post, jeszcze jesteśmy w szoku , przed chwilą wróciliśmy z poczty po nadaniu paczki do nich z rzeczami , które mieliśmy w bagażach. Zresztą oni tez są w szoku, zięć zawsze wszystko sprawdzał co nam przypisał urzędnik. Te forum pozwala mi mieć jakąś nadzieję, że pojawi się post z receptą na nasze problemy. Prawnicy , żądają 2 tys zł za konsultację i są obrażeni ,że ich w ogóle wypytuje czy mają na mój problem receptę i ewentualne koszty max wszczętej ewentualnie procedury. Dziękuję, wygadałem się trochę. Edytowane 20 Lutego 2023 przez wtomek600 Cytuj
Roelka v.2 Napisano 20 Lutego 2023 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2023 Prawnicy, konsulowie, etc, nikt tutaj nie pomoze. Koniec koncow, tylko obywatele US (i w wiekszosci przypadkow posiadacze zielonych kart) maja pelne prawo wjazdu do USA. Wszyscy pozostali, czyli posiadacze wiz nie-imigracyjnych, moga zostac zawroceni z granicy czy w ogole nie wpuszczeni na poklad samolotu z roznych przyczyn. Nikt raczej tego nie zmieni. Nikogo nie interesuje fakt ze macie tam rodzine, niestety. Rodzina zawsze moze was odwiedzic w Polsce albo mozecie sie spotkac w kraju innym niz US. Cytuj
mcpear Napisano 20 Lutego 2023 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2023 1 hour ago, wtomek600 said: W czerwcu 2022 polecieliśmy na Costa Rica na 14 dni w celu odbycia kwarantanny...Zameldowaliśmy się w USA 4 lipca , zaraz po świętach chcieliśmy wracać , ale odwołali nam lot , wtedy nam stuknęło pełne 6 miesięcy . Chyba 2021 - w 2022 już nie było kwarantanny na wlocie z Schengen.. Masz 73 lata, to trochę zmienia percepcję. Ponieważ pisałeś, że jesteś emerytem a jakoś nie deklarowałeś wieku to mentalnie bardziej ciebie widziałem jako 60-cio latka. Chyba bym nie czekał 3-4 lat z próba kolejnej wizyty turystycznej u córki w takim przypadku. Zorganizuj wakacje córce w tym roku w Polsce, a za rok wystąp o ESTA i w przypadku odmowy udaj się po wizę, ale nie deklaruj pobytu wielomiesięcznego. Zadeklaruj 6/8/10 tygodni wizyty i "dotrzymaj słowa". To powinno odblokować Twoje możliwości podróżowania. W każdym razie daj znać co postanowisz i jakie będą "dalsze losy tej historii" - najlepiej w tym samym wątku.. Trzymam kciuki aby się Wam udało. 1 2 Cytuj
wtomek600 Napisano 20 Lutego 2023 Autor Zgłoś Napisano 20 Lutego 2023 41 minut temu, mcpear napisał: Chyba 2021 - w 2022 już nie było kwarantanny na wlocie z Schengen.. Masz 73 lata, to trochę zmienia percepcję. Ponieważ pisałeś, że jesteś emerytem a jakoś nie deklarowałeś wieku to mentalnie bardziej ciebie widziałem jako 60-cio latka. Chyba bym nie czekał 3-4 lat z próba kolejnej wizyty turystycznej u córki w takim przypadku. Zorganizuj wakacje córce w tym roku w Polsce, a za rok wystąp o ESTA i w przypadku odmowy udaj się po wizę, ale nie deklaruj pobytu wielomiesięcznego. Zadeklaruj 6/8/10 tygodni wizyty i "dotrzymaj słowa". To powinno odblokować Twoje możliwości podróżowania. W każdym razie daj znać co postanowisz i jakie będą "dalsze losy tej historii" - najlepiej w tym samym wątku.. Trzymam kciuki aby się Wam udało. Tak , pomyliłem daty , to było w 2021 r. Dziękuję z dobre słowa otuchy. Mam w planie tak zrobić, ale wystąpię o wizę...to jest jednak o wiele bardziej wygodne rozwiązanie. Zresztą konieczna mi się wydaje taka procedura , gdzie będę musiał z kimś rozmawiać. Pozdrawiam. 1 Cytuj
Lukasz_S Napisano 1 Marca 2023 Zgłoś Napisano 1 Marca 2023 Nie wpuszczenie do samolotu na lotnisku wcale nie jest takie nietypowe. Wielu ludzi to spotyka. Oficerowie CBP na lotnisku USA maja liste pasazerow i to oni Twoja wize skasowali a nie konsulat. Wiem ze to smutne, ale lepiej nie zostac wpuszczony do samolotu w Polsce niz leciec x godzin i zostac zawroconym z powrotem. Jak CBP wylapie takiego pasazera i sa pewni ze do USA Cie nie wpuszcza to kontaktuja sie z linia lotnicza zeby nie wpuszczali Cie na poklad bo i tak nie wlecisz. Glowa do gory i organizuj corce wakacje gdzies indziej i tam sie bedziecie spotykac. Cytuj
wtomek600 Napisano 7 Kwietnia 2023 Autor Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2023 (edytowane) W dniu 1.03.2023 o 17:13, Lukasz_S napisał: "Nie wpuszczenie do samolotu na lotnisku wcale nie jest takie nietypowe. Wielu ludzi to spotyka. Oficerowie CBP na lotnisku USA maja liste pasazerow i to oni Twoja wize skasowali Warszawie. " -Nie , mnie nie wpuszczono na samolot w Warszawie. Paszporty wysłałem do Warszawy by wizę anulowali. Udało mi się odzyskać pieniądze z ubezpieczenia ( zawsze byliśmy ubezpieczenie na cały okres pobytu. Odzyskaliśmy też pieniądze z LOT-u . Nikt nie mógł uwierzyć ,że można tak umotywować anulowanie wizy jak zrobiła to ambasada. Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez Joanna30 oddzielenie posta od cytatu Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.