Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam, mam pytanie do państwa. Byłem w USA w 2022, na wizie esta. Na granicy nie spodobało się im że mam bilet ma 3 miesiące więc zostałem przepytany od A do Z. Powiedziałem że jak byłem mały to miałem zieloną kartę w 1996, nie mogli znaleźć w systemie, tata przebywał w Chicago (do niego podróżowałem), wiedziałem 11 godzin na lotnisku i wreszcie znaleźli bo myśleli że ich kłamie. Zostałem wpuszczony, i miałem mieć rozprawę o zieloną kartę 26.08.2022 zostało przesunięte na lipiec 2024, dostałem takowa pieczątkę do paszportu w załączniku. Jak byłem w USA u adwokata powiedziała że do tego czasu mogę siedzieć legalnie, ale zjechałem do Polski. Jak to teraz może wyglądać? Ktoś coś może udzielić informacji ale polecić jakiegoś prawnika w Polsce do tych spraw 

IMG_20240201_154627.jpg

Posted

Sprawa bedzie przed sadem imigracyjnym o to czy porzuciles rezydencje - a bedzie dlatego ze CBP nie moze Cie nie wpuscic ani "zabrac zielonej karty" jezeli byles rezydentem (waznosc 10-letniej GC uplynela ale to nie oznacza straty statusu - bo ten moze zabrac tylko sad imigracyjny).

Wiec zadaj sobie pytanie czy chcesz walczyc o ta GC i czy masz jakiekolwiek argumenty za tym ze tej rezydencji nie porzuciles.

Zapomnij o jakimkolwiek prawniku specjalizujacym sie w prawie imigracyjnym USA w PL - jezeli chcesz takiego szukac to tylko w US.

Posted (edited)

Teraz jeszcze mam pytanie czy jeżeli mam rozprawę w lipcu tego roku, mogę bez problemu wjechać czy będą jakieś nieścisłości na granicy. Z powodu GC albo nawet pieczątki w paszporcie 

Jestem rocznik 95 a w 96 wyjechaliśmy ale mamie się nie podobało i zrezygnowała, ojciec został dalej teraz w kwietniu 30 lat. Ja nie mogłem decydować ponieważ trochę za mały byłem.

Edited by henios
Posted
19 minutes ago, henios said:

Teraz jeszcze mam pytanie czy jeżeli mam rozprawę w lipcu tego roku, mogę bez problemu wjechać czy będą jakieś nieścisłości na granicy. Z powodu GC albo nawet pieczątki w paszporcie 

Jestem rocznik 95 a w 96 wyjechaliśmy ale mamie się nie podobało i zrezygnowała, ojciec został dalej teraz w kwietniu 30 lat. Ja nie mogłem decydować ponieważ trochę za mały byłem.

Do 18-ego roku zycia sie nie liczy ale po 18-ym roku zycia okres przebywania poza US liczy sie jako porzucenie rezydencji. Jezeli pracowales w Polsce, jako rezydent US miales obowiazek rozliczac sie (co nie oznacza placenia podatkow) z IRS.

Czy Ci sie wjechac uda do US to nie wiem ale podejzewam ze tak - tez bedziesz paroled jak poprzednim razem.

Posted
3 hours ago, henios said:

Witam, mam pytanie do państwa. Byłem w USA w 2022, na wizie esta. Na granicy nie spodobało się im że mam bilet ma 3 miesiące więc zostałem przepytany od A do Z. Powiedziałem że jak byłem mały to miałem zieloną kartę w 1996, nie mogli znaleźć w systemie, tata przebywał w Chicago (do niego podróżowałem), wiedziałem 11 godzin na lotnisku i wreszcie znaleźli bo myśleli że ich kłamie. Zostałem wpuszczony, i miałem mieć rozprawę o zieloną kartę 26.08.2022 zostało przesunięte na lipiec 2024, dostałem takowa pieczątkę do paszportu w załączniku. Jak byłem w USA u adwokata powiedziała że do tego czasu mogę siedzieć legalnie, ale zjechałem do Polski. Jak to teraz może wyglądać? Ktoś coś może udzielić informacji ale polecić jakiegoś prawnika w Polsce do tych spraw 

 

Małe sprostowanie: nie byłeś na ESTA. Wpuścili Ciebie jako posiadacza Zielonej Karty. Nie wiem czy w takich przypadkach unieważnia się z automatu autoryzacja ESTA. Na 100% możesz się zrzec rezydencji, przeprocesować to zrzeczenie i wyrobić nowe ESTA. Uważam, że do USA Ciebie wpuszczą (tak jak @kzielu napisał jako "parolled") o ile linie lotnicze wpuszczą Ciebie na pokład bo mogą dostać sygnał z CBP, że twoja ESTA jest nieważna

Posted
12 minut temu, henios napisał:

Mam jechać na rozprawę to w jakiś sposób mogę się tam dostać jak nie na esta? Co w takim przypadku zrobić 

Obecnosc nie jest chyba obowiazkowa. Jakis adwokat moze w Sadzie reprezentowac Twoje interesy.

  • Upvote 1
Posted

Nie umiem Ci odpowiedzieć jednoznacznie. Na ESTA na 100% do USA nie wjedziesz, ale może linie lotnicze wpuszczą Cie na pokład przez to że posiadasz ESTA. Nie wiem jaka jest praktyka w takich sytuacjach jak Twoja. Jak wspomniałem rozważyłbym zrzeczenie się statusu rezydenta przed następną podróżą, przeprocesowanie tego i wystąpienie o nową ESTA tak dla świętego spokoju.. Wg mnie jedynym problemem mogą być linie lotnicze - na granicy możesz znowu mieć długą przeprawę ale na końcu raczej Ciebie wpuszczą (nie na ESTA a na statusie tym samym co ostatnio). Może lot do Toronto i przekroczenie granicy lądowo jest opcją? Nie jestem pewien swojego podejrzenia o problemy z linią lotniczą. Może ktoś inny się jeszcze wypowie - może być, że całkowicie się mylę.

Tak a propos ciekawe czemu nie zaproponowali Tobie zrzeczenia się rezydencji na granicy poprzednim razem - jak nie planowałeś czekać za rozprawą to była najprostsza opcja? A może zaproponowali ale wybrałeś wersję, że chcesz iść do sądu?

Posted
Godzinę temu, mcpear napisał:

Nie umiem Ci odpowiedzieć jednoznacznie. Na ESTA na 100% do USA nie wjedziesz, ale może linie lotnicze wpuszczą Cie na pokład przez to że posiadasz ESTA. Nie wiem jaka jest praktyka w takich sytuacjach jak Twoja. Jak wspomniałem rozważyłbym zrzeczenie się statusu rezydenta przed następną podróżą, przeprocesowanie tego i wystąpienie o nową ESTA tak dla świętego spokoju.. Wg mnie jedynym problemem mogą być linie lotnicze - na granicy możesz znowu mieć długą przeprawę ale na końcu raczej Ciebie wpuszczą (nie na ESTA a na statusie tym samym co ostatnio). Może lot do Toronto i przekroczenie granicy lądowo jest opcją? Nie jestem pewien swojego podejrzenia o problemy z linią lotniczą. Może ktoś inny się jeszcze wypowie - może być, że całkowicie się mylę.

Tak a propos ciekawe czemu nie zaproponowali Tobie zrzeczenia się rezydencji na granicy poprzednim razem - jak nie planowałeś czekać za rozprawą to była najprostsza opcja? A może zaproponowali ale wybrałeś wersję, że chcesz iść do sądu?

Nie nie właśnie że nie było żadnego pytania na granicy, jedynie co było to mówili że w sądzie mogę się zrzec GC i wtedy dają wizę na 10 lat, ale jak to jest to nie wiem nawet 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...