papet Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 Siema! Wczoraj dostalem wize, szybko poszlo 3 pytanka lekki stresik i po sprawie. Niewiem cy wszyscy dostali bo bylem bardzo uradowany tym ze dostalem i chcialem jusz wracac do domu. Ale jak ja dostalem to pewnie wszyscy dostali. Jestem karany i w dodatku zero z angielskiego. wyuczyłem się na pamięć i jakoś poszło. Pozdrawiam
Bartek996 Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 No to troche mnie pocieszyłeś a czego sie wyuczyłeś z angielskiego?? też nie jestem za dobry Jak bedziesz miał chwile to prześli mi te Twoje wyuczone pytanka Z góry dziekuje
ana Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 wobec tylu interesujących pytań i odpowiedzi zadam też swoje bo jestem w sytuacji że studiuję na studiach "magisterskich uzupełniających" dwuletnich !!, skończyłem wcześniej inżynierskie 3,5 letnie, i teraz mam problem jak w prostych słowach wytłumaczyć konsulowi że jestem na takich studiach (dwuletnich)?? bo posiadam wszystkie prawa studenta przecież ale jak byk jest wszędzie że to studia 2 letnie!! :? czy oby z tym nie będzie miał problemu? czy poprostu: "I finished engeenering studies, and in this moment I am at graduate's supplementary studies" - konsul to zrozumie??? czy są jakieś inne określenia na takie dwustopniowe studia?? na pewno ktos wie o co chodzi , pozdro Czyli jesteś teraz na tzw. 'post-graduate studies'. Powodzonka! :wink:
kikunia Napisano 19 Maja 2006 Zgłoś Napisano 19 Maja 2006 jest jest jest MAM WIZUNIECZKE dzisaj od rana byłam o dziwo jakas dziwnie spokojna w sumie zero stresu a panikowałam juz z dobre poł roku (patrz moje posty:p) a wiec tak napisze Wam wszystko jak było: na poczatku wiadomo przechodzenie przez bramki,jednej dziewczynie cały czas cos piszczało i nie wiadomo co to było,az sie wkoncu odezwała a tam aparat na zeby.. po dostaniu numerka czekalismy w poczekalni na swoja kolej, wogole to byłam 12sta do rozmowy wiec nawet sie nie obejrzałam a juz wyskoczył moj numerek: i konsul do mnie: czesc karolina jak sie masz? potem zadał mi pytanie:co studiujesz? a ja: "pedagogike" konsul : "dlaczego pedagogike?" ja: "poniewaz lubie dzieci i chce byc nauczycielka" konsul: " a chcesz byc matka?" ja: "tak" konsul: " a ile chcesz miec dzieci?" a ja: "trojke" konsul" trójke ? łłooo a wie o ty Twoj chłopak?'' a ja: "nie mam chłopaka" - tutaj sciemniłam bo podobno lepiej nie mowic takich rzeczy wiec powiedziłam ze nie mam konsul :" wiec słuchaj mam dla Ciebie rade: jak bedziesz miec chłopaka to mu lepiej nie mow na pierwszej radnce ze chcesz miec trojke dzieci, tylko wiesz najpiej rozmawiaj z nim o pogodzie,sporcie i zainteresowaniach" hahaa :wink: ja: hahaha ok konsul: no to karolina zycze miłych wakacji słuchajcie poprostu naprawde to jest tylko formalnosc moj chłopak, ktory nigdy w zyciu nie uczył sie angielskiego doskonale sobie poradził poprostu wyuczył sie pytan ,a jesli by czegos nie zrozumiał to miał przygotowany tekst "can you say this in other words" i luz konsul by wtedy powtorzył innymi słowami i jakos to by było:)a pozatym mowisz ze twoj jezyk jest słaby ale umiesz sie komunikowac i to jest wazne:D wiec naprawde nie ma sie czego bac! wiadomo ze jest to ogromny stres ,ale jestem pewna ze wszystkich ktorych czeka konsul sie uda! aha i jeszcze jedno chciałam dodac ze byłam u tego przysojnego konsula o ktorym juz na forum było słychac i naprawde fajny...a przedewszytkim taki miły ze az głupio było :oops: .konuslowie sobie zdaja sprawe ze my za to płacimy i to nie małe pieniadze wiec po co by mieli człowiekowi utrudniac zycie i nie dac wizy?nie widze powodu!dobra koncze bo sie rozpisałam!! wszytkim zycze powodzonka:) i dzieki dla wszytkich ktorzy mnie wspierali - whate i cytrynki
Suchoj Napisano 21 Maja 2006 Zgłoś Napisano 21 Maja 2006 A tak jeszcze zapytam, Suchoj nie miałeś indeksu ,co byś zrobił gdyby konsul chciał go zobaczyć? Co się dzieje w przypadku gdy chcą go zaobaczyć? Dają nowy termin? Ja w dzień kiedy miałem się stwaić w ambasadzie poleciałem z rana na uczelnię i wziąłem zaświadczenie, że studiuję. I miałem nadzieję, że to wystarczy, ale na szczęście nie było koniecznie.
monroe Napisano 21 Maja 2006 Zgłoś Napisano 21 Maja 2006 Cieszę się razem z Wami, jednakże - może się czepiam - naprawdę rzadko ma się okazję rozmawiać z konsulem czy ambasadorem USA starając sie o wizę turystyczną czy J1. Przynajmniej tak mi sie wydaje... Osoby siedzące w okienkach to nie konsulowie (bo np. w Krakowie jest tylko jeden konsul) tylko pracownicy konsulatu/ambasady No chyba, że jestem w ogromnym błędzie, to w takim razie sam proszę o wyprowadzenie mnie z niego Pozdrawiam i gratuluję
Bartek996 Napisano 22 Maja 2006 Zgłoś Napisano 22 Maja 2006 A ja jutro jade do Wawy :? Boje sie jak nie wiem co :cry: Proszę was jak to nie sprawi kłopotu 3majcie za mnie kciuki o godzinie 13 JUTRO Z góry bardzo dziekuje... Naprawdę sie boje ;(
korolowa0 Napisano 22 Maja 2006 Zgłoś Napisano 22 Maja 2006 Bartek ja dziś mam o 12.45 spotkanie i też się boje jak cholera! Jeszcze do szkoły jade po zaświadczenie,ale już od czwartku jeżdze i te cudne kobiety nie mogą mi tego przygotować!!!! A indeks,szkoda gadać, pustki, oby nie chcieli go obejrzeć!!! Ja trzymam za Ciebie jutro kciuki Ty dziś trzymaj za mnie!
Bartek996 Napisano 22 Maja 2006 Zgłoś Napisano 22 Maja 2006 To ja życze hmmm POWODZENIA bede 3mał kciuki za Ciebie dziś i koniecznie napisz jak Ci poszło Aa ja załatwiłęm aż 3 wpisy Wiec też mam praktycznie pusty :/
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.