Skocz do zawartości

Czy ktoś nie dostał już wizy J1 i jak bylo w ambasadzie?


Rekomendowane odpowiedzi

popieram!!!!!!!!!!!!!!!!! to ze jade do stanow to nie znaczy ze umiem angielki bo go nie umiem tak doskonale i perfect zreszta jak wiekszosc ludzi :roll:  :roll:  :roll:

kikunia dasz rade. glowa do gory! :)

dzieki za pocieszenie to duzo daje:*:* tylko prawda jest taka ze ja sie boje i za siebie i za mojego chłopaka,gdyz on nigdy nie uczył sie angielskiego i taka rozmowa z konsulem bedzie dla niego nie lada wyzwanie!!!Co prawda chodzimy na prywatne lekcje angielkiego i tam "wałkujemy"co sie da zeby jakos sie udało,ale obawy i tak mam zwłaszcza ze osobie ktora nie miała nigdy stycznosci z angielskim trudniej jest cokolwiek z siebie wydusic lub odpamietac to czego sie uczyło przed chwilka :cry: :cry: ale wierze ze bedzie dobrze,bo nie wyobrazam sobie takiej sytuacji ze ja jade a on nie :cry: !!!!!!!!aaaaaaaaaaaaaaaa helpp:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 273
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Też byłam dziś w Wawie i było bardzo miło. Najpierw oczywiście skanowanie palców, a potem pytania:

-jak się masz?

-dokąd jedziesz?

-czy znasz adres swojego miejsca pracy? ("oooo, fajna dzielnica")

-czy kiedykolwiek pracowałaś już jako kelnerka?

-jak się masz, bo zapomniałem? :)

-skąd tak dobrze znasz angielski?

-jakie znasz jeszcze języki obce?

-powiedz coś po hiszpańsku

-"ale fajnie"

-have a nice trip (tu puścił oczko)

Czyli ogólnie było fajnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najgorsze jest to ze ludziska ktorzy nie dostali wizy pewnie nie maja ochoty sie tym z nikim dzielic.... a ja naprawde chcialabym wiedziec jakie byly przyczyny odmowy, tym bardziej ze podobnie jak kikunia nie uczylam sie angola i staram sie opracowac jak najwiecej pytan

udalo mi sie co prawda dogadac z moim pracodawca na targach i to bez wiekszych problemow, ale facet byl wyjatkowo wyrozumialy jesli chodzi o moje kalectwo jezykowe

trzymajcie kciukasy bo jutro odwiedzam krakow!! :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najgorsze jest to ze ludziska ktorzy nie dostali wizy pewnie nie maja ochoty sie tym z nikim dzielic.... a ja naprawde chcialabym wiedziec jakie byly przyczyny odmowy, tym bardziej ze podobnie jak kikunia nie uczylam sie angola i staram sie opracowac jak najwiecej pytan

udalo mi sie co prawda dogadac z moim pracodawca na targach i to bez wiekszych problemow, ale facet byl wyjatkowo wyrozumialy jesli chodzi o moje kalectwo jezykowe

trzymajcie kciukasy bo jutro odwiedzam krakow!!  :roll:

amerykanie sa zazwyczaj wyrozumiali jesli chodzi o kalectwa jezykowe. tym bardziej ze oni sami czesto mowia "niepoprawnie". wiem ze mowienie ze bedzie dobrze was nie uspokoi dopoki same/mi nie uslyszycie " have a nice summer/trip" ale nie mozna panikowac. ja osobiscie znam pare osob ktore mowia na poziomie ja byc kali i wize dostali. ambasada usa nie taka straszna jak by sie wydawalo tym bardziej dla workowiczow. wiec juz teraz moge wam powiedziec have a nice summer :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiec mam i złe wiadomosci.... kumpel był w poniedziałek i przed nim 3 kolesi zostalo odprawionych z kwitkiem..niestety nie wiem dlaczego ale jednak.... mojemu kumplowi skoczyło cisnienie jak miał wejsc po tych 3 ziomkach ale dał rade i dostał wize

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...