sly6 Napisano 19 Października 2007 Zgłoś Napisano 19 Października 2007 FUGAZI wystarczy :)dziekuje za odpowiedz
polla Napisano 22 Października 2007 Zgłoś Napisano 22 Października 2007 Jackie nie wydaje mi sie, zeby bylo kilka razy drozej w porownaniu z tradycyjnymi sieciami. Najtansze jajka kosztuja niecalego $1.00 10 szt, w whole foods kupuje najtansze jajka, ktore maja nieporownywalny smak - place za nie $2.39. Mleko tez jest jakos 2 razy drozsze. Natomiast warzywa, owoce, to roznie. Banany organiczne $0.99, gdzie normalne kosztuja $0.69. Jest swietna kawa organiczna - rozne gatunki - mozna samemu ja zmielic, czyli gwarancja swiezosci. Nie wychodzi drogo za te przyjemnosc. Natomiast sery-jest tam cala masa serow przeroznych. Np spory kawalej holenderskiej goudy kosztuje 5$. Ser plesniowy $7. Wydaje mi sie, ze nie mozna tej klasy produktow porownywac z np serkami plasterkowanymi, ktore maja w sobie moze 50% sera, a reszta to sztuczne dodatki. Ostatnio kupilam ketchup organiczny -sluchajcie rewelacja! Kosztowal 2.39$, smak jak keczup robiony przez moja babcie. Podaje wam te ceny z rachunku, bo dzis akurat bylam w whole foods. Co jeszcze.... Soki sa drozsze, ale nie tak duzo. Np sok tropicana not from concentrate pomarancza kosztuje w normalnym supermarkecie 2.98, natomiast tej samej pojemnosci sok organic pomar. 3.69 w whole foods. Ale musze wam napisac o chlebie. Kurna, jaki oni maja dobry chleb!! W Polsce trudno taki kupic. Chleb standardowo kosztuje 3.49$. Niewazne, czy duzy, czy maly. Sa rozne rodzaje, mozna zazyczyc sobie pokrojenia w plasterki. Sa zawsze swieze i poprostu pyszne!! Widzialam tez jakies chleby biale za 2.49. Sorki, ze sie tak rozpisalam. Jeszcze dodam, ze standardowo wydawalismy na zakupy spozywcze jakies 100$ w zwykklym sklepie. Teraz wydajemy 150. Mowie sie trudno, hehe. Cos za cos, ale wg mnie oplaca sie.
Jackie Napisano 22 Października 2007 Zgłoś Napisano 22 Października 2007 Zależy jakie jajka i jakie mleko Np. w sieci Jewel za najtańsze mleko zapłacisz 2$ za galon, ja płacę prawie 4$ za pół galona (Stonyfield Farm). Nie wiem ile kosztują najtańsze jajka bo zostałam od razu przed nimi ostrzeżona w każdym razie ja płacę za ekologiczne 5$ (4.99 dla ścisłości). Co do serów - mam przed sobą "goudę" zrobioną w... Wisconsin (całkiem smaczną) która kosztowała 3.11$ za 0.45 funta. Winogrona w supermarkecie są za niecałe 2$ za funt, ostatnio zapłaciłam 3.50$ za "organiczne" (BTW - polskie słowo "organiczny" oznacza coś innego niż angielskie "organic". Długo tkwiłam w nieświadomości, dopiero mnie pewien purysta językowy nie ochrzanił Czy ma rację, właśnie sprawdzam, ale na razie zanosi się na to że purysta miał niestety rację). Chleb kupuję w Polskim sklepie, na zakwasie robiony, dobry Kosztuje niecałe 3$. Trzeba też pamiętać że sklepach typu Whole Foods promocje i zniżki są o wiele rzadsze niż w zwykłych sklepach, gdzie można np. kupić dwa produkty za cenę jednego. Co do tego czy się opłaca - na pewno nie wszystko. Chipsy, choćby smażone na ekologicznym oleju i posypane ekologiczna solą, są takim samym syfem jak te w podlejszych sklepach
rybka Napisano 22 Października 2007 Zgłoś Napisano 22 Października 2007 Jackie, to napisz koniecznie co organic dokladnie znaczy.
Jackie Napisano 22 Października 2007 Zgłoś Napisano 22 Października 2007 Jackie, to napisz koniecznie co organic dokladnie znaczy. A tego to ja nie wiem bo to nie ja wymyśliłam Sama używałam określenia "organiczne" w stosunku do jedzenia i wydawało mi się to logiczne. W odniesieniu do chemii "organic" znaczy dokładnie to samo co po polsku"organiczny", rzecz tyczy jedzenia, które wg. znajomego po polsku powinno poprawnie się nazywać "z upraw ekologicznych" lub w skrócie "ekologiczne". Jest tu jakiś zawodowy tłumacz?
TT Napisano 22 Października 2007 Zgłoś Napisano 22 Października 2007 Ogólnie chodzi o to ze organic food to jedzenie nie tak plastikowe jak większość w Stanach jak ktoś powyżej napisał ekologiczne. A tak na przykładzie to zwykłe frytki są zrobione podobno w 30% z ziemniaków a organiczne powinny w 100%. W tym przypadku to pewnie prawda bo najlepsze frytki jakie jadłem, były kupione w "organic'u". Ceny w "organic'ach" są faktycznie wysokie, za "naturalny" chleb chcieli 'tylko"5$, a normalny czyli plastikowy, w innym sklepie kosztował ok 2$ i był nie do zjedzenia.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.