GC - Powrot do USA po ponad roku

[karina]

Jak pamietam, to nie nie stepluja w paszporcie w momecie opuszczenia US. Czy w takim razie linie lotnicze transmituja date wylotu i dane pasazera do INS?? Jezeli juz, to sa to dane z paszportu a nie z zielonej karty, bo mila pani z Lotu przeciaga paszport a nie zielona karte w tym swoim komputerku.... sam juz nie wiem...to jak to w rzeczywistosci jest? dzieki za odpowiedz.

Dane z paszportu, ktore sa wprowadzane w komputer, sa do sprawdzenia przez urzednika imigracyjnego po wcisnieciu imienia i nazwiska, potem pokazuje sie lista osob z takimi nazwiskami, szukasz daty urodzenia ... i juz wiesz ile razy ten paszport byl skanowany, kiedy, gdzie itd.

Kazde linie lotnicze maja teraz obowiazek transmisji danych do DHS (nawet zadzown sobie pod numer telefonu LOT-u i tam caly czas powtarza sie wiadomosc, ze linie lotnicze maja obowiazek udostepniania danych pasazera na zyczenia pszczegolnych jednostek). Czy te dane zostana wykorzystane aby sprawdzic czy ktos jest terrorysta czy pozniej w przypadku niezgodnosci w datach (np. ubieganie sie o naturalizacje badz jakakolwiek sprawa w immigration court) to juz lezy w dyskrecji DHS.

[max321]

Znam osobiscie goscia ktoremu na granicy zabrali zielona z tego wlasnie powodu. Wpuscili go do USA na wizie turystycznej, ale GC stracil.

[mpbc]

Dane z paszportu, ktore sa wprowadzane w komputer, sa do sprawdzenia przez urzednika imigracyjnego po wcisnieciu imienia i nazwiska, potem pokazuje sie lista osob z takimi nazwiskami, szukasz daty urodzenia ... i juz wiesz ile razy ten paszport byl skanowany, kiedy, gdzie itd.

Kazde linie lotnicze maja teraz obowiazek transmisji danych do DHS (nawet zadzown sobie pod numer telefonu LOT-u i tam caly czas powtarza sie wiadomosc, ze linie lotnicze maja obowiazek udostepniania danych pasazera na zyczenia pszczegolnych jednostek). Czy te dane zostana wykorzystane aby sprawdzic czy ktos jest terrorysta czy pozniej w przypadku niezgodnosci w datach (np. ubieganie sie o naturalizacje badz jakakolwiek sprawa w immigration court) to juz lezy w dyskrecji DHS.

Przekraczając granicę z Meksyku do USA nigdy nie pokazywałem paszportu tylko GC. Nawet nie sprawdzali go a tym bardziej skanowali, takie szybkie spojrzenie urzędnika na "plastik" i dalej w drogę.

Ale faktycznie mogą wyłapać to po danych z linii lotniczych.

[gaius]

Dane z paszportu, ktore sa wprowadzane w komputer, sa do sprawdzenia przez urzednika imigracyjnego po wcisnieciu imienia i nazwiska, potem pokazuje sie lista osob z takimi nazwiskami, szukasz daty urodzenia ... i juz wiesz ile razy ten paszport byl skanowany, kiedy, gdzie itd.

ok, w takim razie mam kolejne pytanie. Czy ktos ostatnio przekraczal granice z Kanada? Znowu, jak mnie pamiec nie myli, to tam nie ma kontroli wyjazdu, a Kanadyjczycy tez nie wbijaja stepla przy wjezdzie z US - czyli potencjalnie nie ma zadnego rekordu opuszczenia stanow. Czy ktos wie, jak sie wylatuje z Kanady do Polski, to czy pieczatka jest wbita w paszport? Jesli nie, i tylko paszport scanuja, to chyba kanadyjczycy nie wymienaja sie z US informacja kto, kiedy i gdzie wjechal/wyjechal....

Znam osobiscie goscia ktoremu na granicy zabrali zielona z tego wlasnie powodu. Wpuscili go do USA na wizie turystycznej, ale GC stracil.

A ten gosciu to sie przyznal ze nie byl w US ponad rok, czy sami doszli?

[sly6]

Pomiedzy USA a Kanada moze byc rozna wspolpraca i dotyczy tez spraw emigracyjnych.

Kiedy ja lecialem z Kanady to zadnej pieczatki w Kanadzie nie dostalem ze wylatuje.

[gaius]

Pomiedzy USA a Kanada moze byc rozna wspolpraca i dotyczy tez spraw emigracyjnych.

w tym momencie jestem sceptyczny co do tej wspolpracy, ale moze masz swieta racje... ale jak to sie kiedys mowilo mo®ze jest dlugie i szerokie

[karina]

Jedno jest pewne - czasy kiedy siedzialo sie poza USA po 3,4 lata a potem wracalo sie i nikt nikogo o nic nie pytal, minely... Dzisiaj np. mialam spotkanie z dziewczyna (24-lata), studentka medycyny, nie byla w USA przez 7 miesiecy i na JFK ja zatrzymali, ma wezwanie do sadu. Kazali jej przejsc do innego pokoju, po kilkudziesieciu minutach wrocili z wydrukami kiedy wylatywala z USA.

Problem jest z tym, ze to ty musisz udowodnic, ze nie jestes wielbladem. I jakiekolwiek przekraczania granic z Meksykiem czy Kanada moga teoretycznie pomoc, ale jak sie ktos 'doczepi' wtedy moze juz byc ciezko.

[max321]

A ten gosciu to sie przyznal ze nie byl w US ponad rok, czy sami doszli?

Sami doszli. Pokazal zielona na granicy a gosc na granicy ze byl poza usa za dlugo i na zielona juz go nie wpusci.

Gosc dostal zielona spowrotem chyba w 2 tygodnie, bo zona amerykanka i malzenstwo nie dla papierow. Mial zielona bo mieszkal i pracowal przez wiele lat w usa, potem cala rodzina sie wyniesli do EU na pare lat. Przy powrocie do stanow zabrali mu zielona.

Gosc ze mna pracowal, teraz znowu jest z zona w anglii pewnie juz stracil zielona znowu, ale jemu to zwisa bo moze ja dostac spowrotem w kazdej chwili. Ten przypadek z odebraniem zielonej wydarzyl sie ladnych pare lat temu (7-8) wiec nawet kiedys bylo to mozliwe.

[kreddka]

Jeszcze jedno pytanie. Jezeli kieruja sprawe do sadu imigracyjnego, to wpuszczaja taka osobe czy odsylaja ja od razu do Polski? I jak to jest a tymi datami wylotu. Urzednik skanujac moja CG i paszport od razu widzi na monitorku ile mnie nie bylo czy musi specjalnie poszukac tej informacji? Moze sie zdarzyc, ze odda mi paszport i CG nie wiedzac, ze mnie tyle nie bylo?

[Jackie]

Jeszcze jedno pytanie. Jezeli kieruja sprawe do sadu imigracyjnego, to wpuszczaja taka osobe czy odsylaja ja od razu do Polski?

Jeśli urzędnik Ciebie wpuści i skieruje sprawę do sądu to czekasz na rozprawę w USA.

Nie jestem pewna, ale gdyby nie wpuścił to chyba sama musisz wystąpić do sądu, ale niech lepiej w tej kwestii wypowie się Karina.

Pisałaś na ewizie że masz w USA konto, na pewno przychodzą na amerykański adres wyciągi z banku, jakieś listy z ofertami itp. Miej to przy sobie podczas rozmowy z urzędnikiem na lotnisku. Niezbyt silny dowód, ale lepsze to niż nic. Tylko nie wyskakuj z dowodami póki sami tego nie poruszą.