Skocz do zawartości

Dług Z Nevady/arizony


dog

Rekomendowane odpowiedzi

Może ktoś będzie w stanie mi pomóc - w 2006 roku pożyczyłem mojemu 'przyjacielowi' ze Stanów 900 $ (koszty transferu bankowego 35$). Koleś nie miał na ratę za dom, samochód, nie miał co jeść etc. W swojej dobroci i naiwności przesłałem mu kasę, która na tamtą chwilę uratowała mu cztery litery. W końcu to 'najlepszy przyjaciel' ze Stanów. Minęło 7 lat. Przez dłuższy okres nie naciskałem - w końcu trzeba dać czas człowiekowi na wyjście z totalnego dołka. Później zaczęły się brednie różnego rodzaju. Obecnie jesteśmy na etapie, że jest bardzo chory i nie ma kasy żeby mi teraz oddać. Potrzebuje jeszcze 'trochę czasu'. Prawdopodobnie mieszka teraz na terenie Arizony lub Nevady. Nie mam żadnego dowodu na pożyczenie mu tej kasy. W końcu to 'przyjaciel' więc po co umowy były.

Czy ktoś się orientuje czy jakaś możliwość zwindykowania gościa? Jakaś firma, która za prowizję podejmie się ponękania go i zwindykowania co się da?

Donos na Policję? tylko jak skoro w Stanach nie byłem od 7 lat i nie wybieram się.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Metody mogą być każde możliwe ;) 'Przyjaźń' z tym człowiekiem mnie już nie interesuje za bardzo. Chcę odzyskać 935$. O odsetkach za parę lat jestem w stanie zapomnieć.


pomyłka w 2009 roku pożyczka była, a propos ewentualnego przedawnienia roszczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza pozwaniem go do small claims court to chyba mozliwosci nie masz zadnej. Dokumentacji jak rozumiem nie masz ale jezeli masz korespondencje z ktorej wynika ze on Tobie te pieniadze jest winien to chyba do zrobienia... Tylko ze zdalnie to bedzie ciezko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Stąd moje pytanie o jakieś podmioty, którym można powierzyć prowadzenie takiej sprawy przed jak piszesz small claims court. Mogę ewentualnie zdobyć potwierdzenie przelewu z konta, że kasa poszła do niego. Myślę, że odnalezienie tego w historii konta będzie możliwe. Korespondencja też jakaś jest z gościem gdzie płacze i kwęka jak to mu znowu ciężko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, więcej z tym zachodu niz pożytku. Pewnie wydasz wiecej kasy na sciagniecie tego dlugu, niz sam dlug w sobie. Chyba trzeba zacisnąć zęby i na przyszłość nie ufać każdemu, kto jęczy, że życie jest ciężkie. Tak czy inaczej powodzenia i życze mniej takich "przyjaciół" w twoim życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy co wpisałeś w tytule przelewu..tak jest historia przelewów.

Jak widzę malo znasz prawo..jak On zna lepiej to masz male szansę na zwrot a nic nielegalnego nie zrobisz za taka sumę.

Podpisuje się co napisala Pelasia mniej takich osób na Twojej drodze

PS nie pisze aby Ci ulżyć..mi parę osób jest winnych kolo 6 tys dol a co zaważyło serce ;)

Czym więcej tym du...należy mieć twardsza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Sądem właściwym będzie sąd miejsca zamieszkania gościa. Tak jak napisałem Arizona lub Nevada. Czy ktoś z was zna jakiś sprawdzony podmiot( kancelaria adwokacka) który podjął by się prowadzenia tej sprawy? firma windykacyjna? osoba fizyczna? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Sądem właściwym będzie sąd miejsca zamieszkania gościa. Tak jak napisałem Arizona lub Nevada. Czy ktoś z was zna jakiś sprawdzony podmiot( kancelaria adwokacka) który podjął by się prowadzenia tej sprawy? firma windykacyjna? osoba fizyczna? ;)

Jak juz Ci pisali, nie dosc ze nie zobaczysz tych pieniedzy, to jeszcze dolozysz do tego interesu. :>

Pozyczylem ludziom kilka razy wiecej i jak zobacze polowe, to sie uciesze. :)

Dobry zwyczaj nie pozyczaj. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...