Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 883
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    456

Zawartość dodana przez andyopole

  1. Zazwyczaj pierwsza konsultacja jest for free. O wartosci owej nie dyskutuje. Znam takiego prawnika w Oregon, ale tylko po angielsku.
  2. Już to chyba wcześniej tutaj, albo na innym forum napisałem, sorry jeśli się powtarzam. W USA teraz jest jak za PiSu w Polsce. Rano strach był otworzyć wiadomości bo nie wiadomo co "znów dziś odj***li". Waszyngton wstaję o 3 godziny wcześniej niż ja i rano często już bywa coś napaprane.
  3. To juz dalej nie bylo mozna, a? A w Oregon tyle pracy.... Sprzedasz dom w CA to w Oregon kupisz dwa... Powodzenia anyway!!!
  4. Tak to jest jesli sie na odpowiedzialnych stanowiskach zatrudnia "szawgrow" i kumpli z wypadow do burdeli. Jakies 3-4 lata temu jeden z PiSowcow, taki z pierwszej lawki, szczerze podczas wywiadu oswiadczyl ze nie moga zatrudniac ekonomicznych fachowcow bo ci nie chca realizowac polityki matki partii.
  5. Jeśli teraz nie przyznasz się do tamtej sprawy wize zapewne dostaniesz. Natomiast przy staraniu się o rezydencje czy obywatelstwo znów to ukryjesz albo sie przyznasz a jednak się wyda to za kłamstwo prawdopodobnie żadnej wizy już nigdy więcej nie dostaniesz.
  6. W dniu mojego przyjazdu tutaj: 3.72 PLN.
  7. Też tak byłem skłonny uważać ale należy pamiętać że wziął od ruskich pieniądze na postkomunistyczna lewicową partię, jedna z pierwszych jego decyzji po objęciu urzędu premiera było zerwanie rozmów z Norwegami o gazociągu przez Bałtyk, jeszcze parę rzeczy by się znalazło, Znajdź na YT filmiki pod tytułem "alfabet Millera" gdzie rozmawia z dziennikarzem, zaczely sie ukazywac od kilku tygodni. Tam zaczyna z niego wyłazić komuch jak się patrzy. Podpadł tym u mnie bardzo, już go nie pochwalę.
  8. No i żeby mnie tu więcej nie gadali ze w Oregon wciąż pada deszcz! Daleko nam do czołówki... https://labmonk.com/the-rainiest-states-in-the-us-ranked/?utm_campaign=RainyStatesAI01A&utm_content=RainyStatesAI01A|A14|US|AND|RPS6|HH|J475-1742212729&utm_term=RainyStatesAI01A|N333-1742212729&layout=gallery&slide=1&fbclid=IwY2xjawJINV1leHRuA2FlbQEwAGFkaWQBqxoeqf2YtAEdQpzYz_IDZeTXO-s6MgZTl0bL-YKrfMQzd-epc5d8C8xw1YYMb18NS8tO_aem_qQ5YjynjpgumxcQwE1XK4g
  9. Sure. Właściciel plus trzech pracowników. Ludzi zwolni a sam się zawsze jakoś utrzyma, tak jak jego firma a dotychczasowi pracownicy - pod most.
  10. Mieliśmy tu kiedyś na forum fascynata przepoconych mundurów. Najpierw był chyba ochotniczym strażakiem i dumnym posiadaczem wielu sztuk broni. Potem został lokalnym policjantem i na forum już się nie pokazuje. Robi za to karierę na YT. Widziałem także kilka jego wywiadów z polskimi YTuberami a może nawet w którejś z polskich TV. Spróbuj go namierzyć. On lubi swoją robotę, może też coś kolekcjonuje, chyba jest w Nevadzie. Jeśli mnie pamięć nie myli to jego kanał na YT nazywa się "policjant w USA", albo jakoś tak podobnie.
  11. Podobnie jak Trzaskowskiemu podstawili gdzies na Podlasiu w czasie ktorejs poprzedniej kampanii Amerykanina mowiacego tylko po angielsku Trzaskowski za dobrze zna angielski i po akcencie od razu zorientowal sie ze to ani chybi jakis "sledzik" albo "kurp" co wyszlo natychmiast. Dokonczyli rozmowe, z tego co pamietam, juz po polsku.
  12. Na dodatek Ci zwolnieni pracownicy federalni trafia na rynek pracy, tworzac wieksza konkurencje. edit: Na poczatku grudnia spedzilem caly dzien w jednym z niewielkich oddzialow USDA w Texasie. Zajmuja sie oni zakupem a nastepnie dystrybucja naszych m.in. productow po calych USA. O ile na magazynach pracownicy jeszcze cos robili to w biurze (cztery osoby) nie robily nic. Co tam wszedlem to "klub dyskusyjny" przenosil sie z lunch roomu na lawke przed biurami. Z zaslyszanych fragmentow rozmow ludzie owi wcale nie dyskutowali o sprawach zawodowych.
  13. Poznalem tu niedawno Polaka, ktory przyjechal tutaj pracowac jako kierowca. On nic nie placil, dostal niemal od razu GC ale tak mu umowe skonstruowali ze dwa lata robi za psie pieniadze. W kazdym razie zostalo mu jeszcze jakies cztery miesiace. Mam juz dla niego prace.
  14. Widziałem to też ale już nie linkowałem bo fajrant nadszedł i poszedłem do domu.
  15. Chciałoby się powiedzieć: A nie mówiłem? https://www.washingtonexaminer.com/news/3344147/trump-buys-tesla-white-house-thank-elon-musk-great-patriot/?fbclid=IwY2xjawI9nH5leHRuA2FlbQIxMQABHctWSG7cc8qzp4FusHWUNSfK4Wjr3HeMo6L17XNbwyZr7W-rd8s0ITqhog_aem_5ZatuAwxZKTkfvXSZINbBA
  16. W czasach GC zmienialem address czterokrotnie i zawsze dbalem o zgloszenie. Rzeczywiscie, przy egzaminie Pani miala wszystko w "mojej" teczce grubosci, tak na oko, ze trzy cale. Jej zdaniem zmian mialem niewiele w porownaniu do innych. Nie pamietalem o rozmowie na ten temat, przypomniales mi.
  17. Jeden z moich ulubionych kabaretow napisal skecz pod tytulem: "tata ma zawsze racje!".
  18. Tak pogonili nie tylko urzednikow ale obcieli takze finanse. Forestry Dpmt z Alaski, kazdego roku zamawial u nas kazdego roku o tej porze naszych prooduktow, za kilkanascie tysiecy. W tym roku za $200,- (slownie dwiescie USD). Oszczednosc jest natychmiastowa ale brak monitorowania wystepowania szkodnikow lesnych zemsci sie za kilka lat. Ale to juz bedzie zmartwieniem nastepnych administracji. Te glupki nie rozumieja pewnych proocesow...
  19. Kto wie czy takim samym powodem nie bedzie np. odmowa wziecia rzadowego kredytu na Tesle? :-)
  20. Mandaty drogowe za parkowanie czy szybkosc raczej nie ale DUI juz tak, nie daj Bog w recydywie...
  21. Wszystko moga sprawdziic i o wszystko zapytac. Mnie pytala Pani czy aby przypadkiem moj slub nie byl "dla papierow". Nastepnie poplotkowalismy troche na temat mojej ex i final byl pozytywny.
  22. No chyba że na Konwencji PiS.
  23. Nie tyle powiedzieć co zapytać chcialem: Koleżanka prosiła mnie o pomoc w zakupie roweru elektrycznego do przejażdżek a ja na elektrykach znam się mniej więcej tak jak na balecie klasycznym. Może ktoś będzie miał pożyteczne spostrzeżenia, porady, na temat rzeczy na które trzeba zwracać uwagę. Pojemność baterii, moc silnika, itp. itd.
  24. Nic nie rozumiesz. W USA nie istnieje czynność prawna nazywana potocznie "meldunkiem". Miejsce zamieszkania potwierdza się posiadaniem aktu własności czy wynajęcia domu (mieszkania), rachunkami za media, wpisem na listę wyborców, itp.
  25. Ciekawe czy szanowny braciszek wie ze jest "zameldowany" we wlasnym domu. Zapytaj go - zdziwi sie chyba...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...